"Ale wkoło jest wesoło..." . Tak sobie nuciłem ten polski klasyk czytając wypociny chłopaków z kapeli o wdzięcznej nazwie Neanderthal Noise Machinę. Nie myślcie sobie jednak, że muzyka "ncandertali" ma cokolwiek wspólnego z twórczością polskiej grupy rockowej, której utwór tutaj przywołałem. Absolutnie. Zresztą wystarczy posłuchać. Użyłem tego cytatu, gdyż chłopaki reprezentują naprawdę wesołe podejście do swej twórczości i ogólnie do życia, z drugiej zaś strony ciężko się oprzeć wrażeniu, że mimo to traktują swoje muzykowanie dość serio. Da się to pogodzić? Da. Jak? Przeczytajcie poniższy wywiad. Najlepiej z otwartym piwem w ręce.
HMP: Witajcie. Wszyscy jesteście doświadczonymi muzykami grającymi w wielu różnych zespołach. Zdecydowaliście się założyć Neanderthal Noise Machinę w xoi8 roku. Skąd wziął się ten pomysł?
RR: Homs Up Bartek! Neanderthal Noise Machinę (N.N.M.) to dzikie stworzenie zrodzone z naszych obłąkanych umysłów. Ideą zespołu jest utrzymanie przy życiu ducha narodzonego w połowie lat 70-tych oraz brzmienia wykutego we wczesnych latach 80. takich zespołów jak Motórhead, Venom. Sa-xon, AC/DC i tak dalej. Jesteśmy braćmi od dekad, a pomysł założenia zespołu pojawił się po jednym z wielu targów płyt winylowych, na których byłem. Zdarzyło się w Twickenham (miejscu urodzenia Fast Eddie) wr drugiej połowie 2018 roku, gdy znalazłem egzemplarz książki z trasy "Another Perfect Day”. Było następujące zdanie dotyczące zamiany Fast Eddie na Robbo: "Juk jego (Rob-bo) nieskazitelnie wysmakowane solówki i wirtuozowskie ćwiczenia mogą pasować do tej neandertal-skiej maszyny hałasuKiedy to przeczytałem, było to wezwanie do Walki! Powiedziałem Alimai’emu i Ace’owi o pomyśle założenia zespołu o nazwie "Neanderthal Noise Machinę", a oni powiedzieli: "Jesteśmy za!!!”. Alimai: Hell-o Maniaks! Tak, jak wiesz, gram w League With Satan. Bestial Evil i innych zespołach, które należą już do przeszłości. Jeśli chodzi o N.N.M.. myślę, że Bas-tard już w pełni odpowiedział na Twoje pytanie. Nie ma nic więcej do dodania, oprócz zagrania naszego debiutu na maksymalnym poziomie głośności i szaleńczego upicia się dobrą skrzynią piwa. Aaaarrrgggghhhhhh-hh!!!!!!
Ace: Cześć Bartek!!! Tak, jestem założycielem i gitarzystą ołdskulowego heavy metalowego zespołu Witchunter i grałem także z
Bestial Evil, w którym obecni byli także Ba-stard i Alimai. N.N.M. narodził się z pomysłu Bastarda... kiedy w-ezwal mnie do gry na gitarze wr projekcie, w którym główną ideą jest "utrzymanie przy życiu ducha starego metalu, a w szczególności Motórhead", od razu byłem podekscytowany! Dla mnie szczególnie stymulujące było granie w pełni w moim stylu i składanie hołdu niektórym z moich gitarowych bohaterów, takich jak Eddie Ciarkę. Brian Robertson, Paul Quinn. Graham OHver itd.
Mieliście także doświadczenia w ekstremalnych zespołach metalowych. Jakie elementy tej estetyki znajdziemy w muzyce
RR: Postawiłem na pewno mój sposób grania na basie i zniekształcone brzmienie, które idealnie pasuje do stylu i koncepcji N.N.M. Alimai: Zawsze stawiam na swoją klasyczną grę. Mój zwykły dudniący i dziki styl, szybki i brudny jak bestia... Powód? "Jestem pieprzonym speedfreakiem" (cyt.)!!! Jeśli chodzi o wokale, zawsze śpiewałem w przeszłości. Chórki wre wszystkich moich poprzednich zespołach, wstępach itp. Ale tym razem w końcu mogłem krzyczeć do wszystkich pieprzonych suk, mój wyraźnie wczesny styl wokalny z lat 80-tvch... Zajmuję się wyłącznie głównym wokalem (i oczywiście tekstami). Zawrsze ten sam sposób pracy i bycia, idealny dla stylu i koncepcji N.N.M. Prawdziwy oldskulowy metal kurwa mać!!!
Ace: Grałem również w bardziej ekstremalnych ban dacii, ale mój styl gitarowej gry jest bardzo związany z hard rockiem i wszystkimi tymi heavy metalowymi gitarzystami, którzy grali w zespołach wczesnych lat 80-tych. Zacząłem grać, próbując naśladować i odkrywać sekrety tych gitarzystów, którzy inspirowali
mnie i na pewno Eddie Ciarkę jest jednym z nich. Miałem bardzo naturalne i osobiste podejście do płyty N.N.M., a także innych członków zespołu i uważam, że jest to jedna z wartości dodanych albumu.
Nie jest tajemnicą/ że N.N.M to zespół inspirowany Motórhead.
RR: Oprócz Motórhead (szczególnie z epoki Bronze). inne zespoły, które mają wpływ na naszą muzykę to solowy projekt Fast Eddie Ciarkę, Venom (1980-84), Saxon (1978-1985), AC/DC (1975-1979), szwedzka Gehennah. Mentors (1981-1989), Dis-charge (1981-1984), Fingernails (1984-1988), Bathory (1983-1984), Rosę Tattoo (1978-1982), Eatmyfuk. Wendy OWil-liams. Tank (1981-1984).
Alimai: Wieczny zaszczyt dla najlepszego zespołu wszechczasów, Motórhead. Żadne inne słowra nie są potrzebne!!! Jeśli chodzi o inne zespoły, które miały na nas wpływ, podpisuje się pod tym, co napisał Bastard.
Ace: Całkowicie zgadzam się z zespołami wymienionymi przez Bastarda. Poza Motórhead z pewnością wiele wpływów każdego członka zespołu miało namacalny wpływr na album. Na przykład jestem totalnie pieprzonym maniakiem Ace’a Frehleya i Kiss!!! (śmiech)
lic alkoholu wypiliście podczas tworzenia swojego materiału? Tylko szczerze proszę/ bo prędzej uwierzę w płaską Ziemię niż w to/ że pisaliście to na trzeźwo (śmiech).
RR: Nagraliśmy "Neanderthal Noise Machinę" w potężnej jaskini Mara "Cro-Mag-non" wf 2019 roku, gdzie spędziliśmy trzy dni na totalnie szalonej i absolutnie zwariowanej sesji nagraniowej. Zaczęliśmy (prawie) trzeźwo, ale trwało to tylko 20-30 minut (śmiech).
Alimai: Nie ma sensu zaprzeczać... Byłem nieustannie pod wpływem alkoholu i W.L.F. (nie wiem co to i chyba wolę nie wnikać -przyp. red.), kiedy wymyślałem wszystkie tytuły i teksty piosenek N.N.M. Wszystko pisałem wyłącznie nocą. Każdej nocy mam obsesję i inspirację do pisania anegdot z mojego prawdziwego, pojebanego życia. Prawdziwe stare historie, diaboliczne opętanie, bestialskie wspomnienia i totalne szaleństwo. I tak samo, jak nagrywałem perkusję i wokale sesja nagraniowa była jak cholerna wielką imprezą!!! (śmiech) W szczegóły może lepiej nie wchodzić (śmiech). 666!!!
Wasz debiut to właściwie taki środkowy
100
Foto: N.N.M.
N.N.M.