plik


Jolanta Koszteyn Piotr Lenartowicz SJ Scjentyzm  pozytywy i negatywy Zagadnienia naukoznawstwa 2 3 (144 145), 2000, pp. 275 283 Termin  scjentyzm traktujemy szeroko, jako swoist tradycj filozofowa- nia, zakorzenion w staro|ytno[ci. W czasach nowo|ytnych doktrynie scjenty- zmu nadaje si niekiedy nazw  fizykalizmu ,  pozytywizmu ,  naturalizmu ,  materializmu naukowego 1. Istotn, wspln cech tych  izmw jest kult materii jako Absolutu oraz bezkompromisowa walka z kultami Boga. Doktryna z otwart przyBbic. Scjentyzm dziaBa na wielu ludzi  i to nie tylko tych przekonanych o istnieniu Stwrcy  jak przysBowiowa czerwona pBachta na byka. Ka|da doktryna, ktra nie owija w baweBn swoich tendencji poznawczych, tak wBa[nie dziaBa. Owijanie w baweBn sprawia, |e trafia ona tylko do elity znawcw baweBny. W wypadku scjentyzmu, zarwno wyraznie formuBowany pozytywny program, jak i zaw|enia perspektywy poznawczej oraz dalekosi|ne skutki tych zaw|eD, s oczywiste nawet dla ludzi nie po- siadajcych przyrodniczego lub filozoficznego wyksztaBcenia. Scjentyzm nie jest synonimem nauk przyrodniczych. Jest postaw filozoficzn, wypBywajc z fascynacji osigniciami przyrodoznawstwa  jest  ukochaniem mdro[ci , zdobytej poprzez gBbok i systematyczn obserwacj Przyrody, Natury, Ko- smosu. Poszczeglne nauki przyrodnicze zajmuj si wycinkami lub aspektami rzeczywisto[ci. Scjentyzm ma ambicj dokonania syntezy wynikw tych badaD i  w opar- ciu o nie  wyja[nienia caBej rzeczywisto[ci. D|y te| do ujawnienia i napitno- wania wszelkich iluzji na ten temat. 1 T. Peters eology and science: Where are we? eology and science: Where are we?  Zygon 1996 vol. 31(2), s. 323-343 eology and science: Where are we? 2 Cho te tendencje wydaj si bardzo pozytywne, to jednak scjentyzm nie cieszy si najlepsz sBaw. W sBownikach i encyklopediach filozoficznych, de- finicja scjentyzmu nierzadko rozpoczyna si od sBw:  pejoratywny termin oznaczajcy.... 2. Powodw, dla ktrych scjentyzm wielu ludziom  zle si kojarzy jest tak wiele, |e nie sposb je omwi w krtkim artykule. Dlatego wska|emy jedynie na kilka  naszym zdaniem  powa|nych uBomno[ci tego nurtu. Nasze kry- tyczne uwagi nie zmierzaj do zanegowania w czambuB wszystkich tendencji scjentyzmu. Wprost przeciwnie  mamy nadziej, |e nasz gBos przyczyni si do usunicia pewnych krzywdzcych nieporozumieD. Scjentyzm  forma wysublimowanego optymizmu poznawczego. Poza naukami przyrodniczymi  ich metod i ich przedmiotem  nie istnieje napraw- d warto[ciowe, wiarygodne poznanie  gBosi scjentyzm. Stawia on czBowieka dojrzaBego wy|ej ni| dziecko a profesjonalist wy|ej ni| laika. Dlatego scjen- tyzm nazwaliby[my  wysublimowanym optymizmem poznawczym . Taka postawa zawiera te|  jak si nam zdaje  niedowierzanie wobec dyletanckich sdw powierzchownych filozofw. To s cechy pozytywne. Scjentyzm jako teza o monolitycznym charakterze rzeczywisto[ci Scjentyzm a priori przyjmuje jednolito[ dynamiki (teza o przyczyno- wo-skutkowym charakterze wszystkich bez wyjtku dynamizmw,  monizm dynamiczny ) i substancjaln jedno[ rzeczywisto[ci (teza monizmu materia- listycznego). Teza A  gBoszca przyczynowo-skutkowy charakter jakiejkolwiek rzeczywi- stej dynamiki Scjentysta podkre[la absolutn konieczno[ narzdzi  w tym narzdw zmysBw  jako warunkw poznania przyrodniczego. Ten fakt  naszym zdaniem  nie podlega dyskusji. ZmysBy i narzdzia techniczne kontaktuj si z przedmiotem poznania przyrodniczego. To te| nie budzi zastrze|eD. Narzdzia s uksztaBtowane tak, aby w kontakt byB dosta- tecznie selektywny i subtelny. Ten kontakt, dodajmy, ma charakter dynamiki fizyczno-chemicznej. Jedyn fataln konsekwencj tezy A jest uto|samienie dynamiki podmiotu z dynamik narzdzia. Z tego powodu dochodzi do polaryzacji stanowisk. WedBug scjentyzmu dynamika poznawania da si opisa i wyja[ni jako proces fizyczno-chemicz- ny. Std Std wniosek, |e proces poznania jest wyBcznie dynamik przyczynowo- Std skutkow. Z takim wnioskiem trudno si zgodzi. Poznawanie nie jest powo- dowaniem skutkw fizyczno-chemicznych, lecz zdobywaniem autentycznej, obiektywnej orientacji w przedmiocie. Orientacja umo|liwia ewentualn 2 S. Blackburn Oksfordzki sBownik filozoficzny, Ksi|ka i Wiedza, Warszawa 1997; P. Noordhof Scjentyzm. w: Encyklopedia filozofii, pod red. T. Hondericha, Zysk i S-ka, PoznaD 1999 3 selekcj dynamiki modyfikujcej przedmiot, ale pierwotnie jest obserwacj a nie manipulacj. Je[li scjentysta twierdzi, |e to przedmiot  odciska swoj rzeczywisto[ w podmiocie , to i wtedy nie dochodzi do aktu poznania, lecz do wytworzenia  kopii przedmiotu, ktra tak samo pozostaje poza obserwacj jak i poprzed- nio sam przedmiot  kserokopiarka nie mno|y aktw poznawczych. Problem orientacji w kopii pozostaje taki sam jak problem orientacji w oryginale. Wbrew stanowisku scjentyzmu uwa|amy, |e kontakt na styku narzdzia i przedmiotu nie jest poznawaniem, a jedynie warunkiem bardziej precyzyj- nego, bardziej selektywnego poznawania. Dynamika poznawania ma swoje zrdBo nie w narzdziu lecz w podmiocie czyli w konkretnym przyrodniku. Natomiast wBczona kamera TV lub lornetka ustawiona na statywie nie wy- kazuj dynamiki poznawczej  mimo, |e zachodzi w nich kontakt fizyczny, przyczynowo-skutkowy z jakim[ przedmiotem. Tylko podmiot ma mo|liwo[ poznawania, pod warunkiem, |e skonstruuje odpowiednie narzdzia typu zmysBu, urzdzenia technicznego lub narzdzia intelektualnego (formalnego). Narzdzia techniczne, bdz intelektualne wymagaj znacznie wikszego, ni| w wypadku zmysBw, udziaBu podmiotu w interpretacji danych. Nowocze- sne narzdzia przyrodoznawstwa s owocem wiedzy. Wiedza za[ jest form orientacji w rzeczywisto[ci, a nie narzdziem. Orientacja mo|e prowadzi do wynalazku narzdzia, ale znowu element podmiotowy ma tu fundamentalne znaczenie. Podmiotowo[ nie tkwi ani w zmysBach, ani w instrumentarium technicz- nym, ale w osobie czBowieka3. Tak zmysBy, jak i sztuczne instrumentarium badawcze, s tylko cz[ci fenotypu niepodzielnej jednostki |ywej, przy czym sztuczne instrumentarium Dawkins sBusznie uznaB za extended phenotype tej jednostki4. Scjentyzm, przyjmujc monopolistyczn tez dynamizmu przyczynowo- skutkowego musi konsekwentnie wy|ej stawia dynamizmy mineralne ni| dynamik podmiotu (ktra jest jakoby emergent emergent lub secondary). To, naszym emergent zdaniem, jest powodem jego wysiBkw aby  zobiektywizowa (czytaj: zre- dukowa do oddziaBywaD przedmiotw, do skutkw fizyczno-chemicznych,  odpodmiotowi ) procesy poznawcze. Narzdzia a jedno[ metody. Scjentystyczne podkre[lanie  jedno[ci meto- dy mo|e wynika z oczywi[cie sBusznego przekonania, |e ten sam konkretny podmiot jest w stanie dotrze do dowolnej formy rzeczywisto[ci. Ale podmiot to nie jest narzdzie. {adne konkretne narzdzie nie mo|e dotrze do dowolnej for- my rzeczywisto[ci. Jedno[ mo|liwo[ci poznania tkwi w podmiocie a nie w na- rzdziach. Podmiot jest bytem wyposa|ajcym si w r|norodne narzdzia. 3 J. J. Gibson e ecological approach to visual perception. Houghton Mifflin, Boston 1979, s. 238 in. 4 R. Dawkins e extended phenotype: the long reach of the gene. Oxford UP, 1982 4 Narzdzia najwy|ej cenione przez scjentyzm to z jednej strony matematy- ka, a z drugiej urzdzenia techniczne, zwBaszcza  nowoczesne (termin bardzo wzgldny), ktre w przekonaniu scjentystw, oswobadzaj wyniki badaD przy- rodniczych od balastu podmiotowo[ci,  subiektywizmu . ZmysBy, elementarne i wrodzone wyposa|enie poznawcze ka|dego czBowieka maj jakoby mniejsze znaczenie. Taka hierarchia oceny wydaje si nam niesprawiedliwa. Bezpodstawne mniemanie o fundamentalnym, zrdBowym znaczeniu ma- tematyki dla postpu nauk i wiedzy przyrodniczej pokutuje nie tylko w [rodo- wisku filozofw nauki ale i pogldach wielu przyrodnikw5. Subiektywno[ a podmiotowo[. Scjentystyczna tendencja do eliminowa- nia podmiotowo[ci mo|e wynika  naszym zdaniem  z dwuznaczno[ci ter- minw  podmiotowo[ / subiektywno[ .  Subiektywno[ czasami oznacza zdolno[ do poznawania rzeczywisto[ci a czasami niezdolno[ do poznawania rzeczywisto[ci. Zdolno[ poznawania. Nauka jest zjawiskiem rodzcym si tylko w pod- miocie, majcym zrdBo w podmiotowo[ci. Wiedza przyrodnicza jest zjawi- skiem podmiotowym par excellence. Mechanizm odruchu fizjologicznego, biologiczne lub techniczne sprz|enie zwrotne, zjawiska neurofizjologiczne, dziaBanie typu akcja i reakcja mog by przedmiotem badaD i odkry nauko- wych, ale nie s ani zrdBem dynamiki poznania [wiata ani rodzajem wiedzy przyrodniczej. Wolno[ poznawania. Z drugiej strony trzeba uzna, |e podmiot jest dy- namik w znacznej mierze swobodn w wyborze przedmiotu i w decyzjach zwizanych z tokiem badaD. Swobodny jest te| sposb i zakres komuniko- wania osigni przy pomocy jzyka. Podporzdkowanie swoich wyborw wstpnemu (choby dziecinnemu) poczuciu rzeczywisto[ci nie przestaje by suwerenne poprzez sam fakt podporzdkowania. Uczony, ktry jest wierny odkrywajcej si stopniowo przed jego oczami tre[ci przedmiotu i ktry do- biera takie [rodki obserwacji, aby t tre[ jak najwierniej odczyta, nie traci wcale swej wolno[ci ani nie przestaje by podmiotem. Jego wiedza jest sensu stricto podmiotowa czyli subiektywna  bo inna wiedza nie istnieje. Mo|e, ale nie musi by subiektywna w pejoratywnym znaczeniu, czyli wcale nie musi by arbitralna, dowolna, lekcewa|ca przedmiot. Subiektywno[ mo|e, ale wcale nie musi oznacza wykluczenia intersubiektywno[ci. Jedno[ poznawania i wolno[ci. Termin  subiektywne wyra|a rwnocze- [nie mo|liwo[ dowolno[ci (arbitralno[ci) i mo|liwo[ rzetelnej orientacji w  stanie rzeczy . Te dwie, sprzeczne mo|liwo[ci s nierozBczne. W ka|dym procesie zdobywania orientacji, u ka|dego konkretnego przyrodnika zachodzi mo|liwo[ wprowadzania arbitralnych  dodatkw (vide: problem istnienia  kanaBw na Marsie, ekstrapolacji odruchw warunkowych PawBowa, bdz 5 A. Motycka Po co filozofom nauki archetypy Junga. w: J. Ni|nik [red.] Pogranicza epistemolo- gii. Warszawa 1992 IFiSPAN. 5 struktur typu sprz|enia zwrotnego na caB sfer dynamiki intelektualnej) i mo|liwo[ zignorowania pewnych aspektw (vide: kontrowersja na temat mo|liwo[ mo|liwo[ istnienia ras biologicznych, lub kontrowersja na temat  poziomu sapientyzacji neandertalczykw). Samo narzdzie badawcze takich mo|liwo[ci nie posiada. Ono ma, oczy- wi[cie, swoje ograniczenia. To podmiot (czytaj uczony) decyduje, czy owe ograniczenia zostan uwzgldnione czy zlekcewa|one, ujawnione czy przemil- czane. Mutatis mutandis dotyczy to rwnie| u|ywania lub nadu|ywania takich narzdzi, jakimi s r|norodne struktury matematyczne i logiczne. Teza B  gBoszca ontyczn jedno[ rzeczywisto[ci (monizm materialistyczny) Wspomniany wy|ej optymizm poznawczy scjentyzmu jest w oczywistej opozycji wobec stanowiska traktujcego pewne sfery rzeczywisto[ci jako abso- lutnie, de iure niedostpne dla ludzkiego poznania. Scjentyzm jest wic nie do pogodzenia z podej[ciem pewnych teologw, ktrzy traktuj przedmiot swego poznania jako rzeczywisto[ fundamentalnie niepoznawaln i czyni z tej niepoznawalno[ci (tajemniczo[ci) sztandar swojej profesji. Prawda rzekomo  przebywa w ciemno[ci , credo quia absurdum. Agnostycyzm dopuszcza istnienie  rzeczywisto[ci wymykajcej si ujciom poznawczym . Aatwo poj dlaczego scjentysta takiego rozr|nienia nie mo|e zaakceptowa. I to jest pozytywna cecha scjentyzmu. O ile u niektrych teologw agnostycyzm nale|y niejako do samej  natury zawodu , o tyle w przyrodoznawstwie mo|e si on przejawia jako wyraz pewnej rezygnacji poznawczej, kapitulacji. Oto sBynny tekst DuBois Reymonda:  With respect to the riddle of the corporeal world the scientist has long been used to avowing, with manly resignation, that he simply does not know (ignoramus). In looking back over the victory-strewn way he has come, he is borne up by the quiet awareness that what he does not know today he can possibly know in the future and that perhaps one day he will. But with respect to the other riddles  what matter and force are and how they can think  the scientist must take his stand for once and for all on a truth much harder to acknowledge, namely that, here, he never will know (ignorabimus)6. Fundamentalny problem  materii i siB z jednej strony a  [wiadomo[ci z drugiej pozostaB nierozwizany do dzi[, pomimo ogromnego postpu bio- logii typu analitycznego. Oto, czego student dowiaduje si dzi[ ze wstpu do podrcznika biologii:  be aim of biology must ultimately be to explain the living world in terms of scientific principle, although appreciating that organisms beha- ve in ways which oen seem beyond the capabilities of their component 6 E. DuBois-Reymond Ueber die Grenzen des Naturerkennens. Leipzig 1872, s. 50; cyt za T. S. Hall: Ideas of life and matter. be University of Chicago Press 1969, Chicago  podkr. JK i PL. JK JK 6 parts. Certainly the consciousness of living organisms cannot be descri- bed in terms of chemistry and physics even though the neuro-physiolo- gist can describe the working of the single neurone in physico-chemical terms. Consciousness may be the collective working of millions of neu- rones and their electrochemical states, but as yet we have no real con- cept of the chemical nature of thought and ideas. Nor do we understand completely how living organisms originated and evolved. [...] bus we are reduced to the position that we cannot define precisely what life is or whence it came. All that we can do is to describe the observable pheno- mena that distinguish living matter from non-living matter 7. Innym przejawem bezsilno[ci poznawczej jest kryzys nowoczesnej filozofii w ogle a filozofii nauki w szczeglno[ci. Jackson ubolewajc nad postmoder- nizmem rwnocze[nie ukazuje jak gBboko sigaj jego korzenie i jak kolejne etapy historii filozofii nowo|ytnej nieuchronnie prowadziBy do postmoderni- stycznej anarchii8. Wojciech Sady nie stawia takiej kropki nad i, ale ta kropka i tak jest oczywista9. Jak rozstrzygn, czy brak pozytywnych rezultatw wynika z braku czasu (dajcie mi wicej czasu a skonstruuj perpetuum mobile), z  nie- poznawalno[ci przedmiotu , czy z bBdu metody? Czy nie nale|aBoby przyjrze si fundamentalnym zaBo|eniom metody scjentyzmu? A takim fundamental- nym zaBo|eniem jest teza monizmu bytowego i dynamicznego. W naszym przekonaniu teza (a) o wewntrznej jedno[ci (monizm) tego, co rzeczywiste sensu lato (a wic sfery fizycznej, biologicznej, sfery podmiotowej ludzkiej i ewentualnie nadludzkiej) powinna by odr|niona od tezy (b) o ab- solutnej poznawalno[ci tego, co rzeczywiste sensu stricto (samej rzeczywisto[ci, niezale|nej od procesu jej poznawania).Teza monizmu jest znacznie  mocniej- sza , bardziej restryktywna ni| teza o poznawalno[ci. Pozornie scjentyzm gBosi jedynie tez o absolutnej poznawalno[ci. Ale  absolutna poznawalno[ jest przez scjentystw rozumiana wyBcznie jako mo|liwo[ wzajemnego oddziaBywania dwch ciaB materialnych (monizm dy- namiczny). Proces poznawczy jest uto|samiany albo z wpBywem  podmiotu na przedmiot, albo z wpBywem przedmiotu na  podmiot . W obu wypadkach zachodzi dynamika sprzeczna z procesem zdobywania orientacji w przedmio- cie. Monizm scjentyzmu prowadzi, w nieunikniony sposb, do negacji praw- dziwego poznania. Z drugiej strony atak scjentyzmu na  nadprzyrodzono[ dowodzi  po- [rednio  |e  harmonia rzeczywisto[ci i iluzji nie ma dlaD sensu. I to jest bardzo pozytywne. W tym kontek[cie pozostaj do rozwa|enia jeszcze inne przeciwstawienia. 7 N. P. O. Green, G.W. Stout, D. J. Taylor Biological Science 1&2, Cambridge UP 1996  podkr. JK i PL. JK JK 8 F. L. Jackson Post-modernism and the recovery of the philosophical tradition. Animus 1996, vol. 1 9 W. Sady Spr o racjonalno[ naukow  od Poincargo do Laudana. WrocBaw 2000 Wyd. Funna. 7 Czy prawda i kBamstwo, [mier i |ycie, zdrowie i choroba, sprawiedliwo[ i krzywda, dobro i zBo maj by kiedy[ ujte w harmonijn jedno[? Czy nie ma drogi ucieczki z obj alternatywy  monistyczna jedno[ sprzeczno[ci lub  tajemnica ? Czy tego rodzaju fatalna puBapka nie powinna skBoni do zastano- wienia si jeszcze raz nad hipotez pluralizmu bytowego? Pluralizm bytowy nie jest zamachem na precyzj, interkomunikatywno[, racjonalno[ procedur przyrodoznawstwa. Postp wiedzy przyrodniczej umo|- liwia na przykBad znacznie precyzyjniejsze rozr|nianie dynamizmw materii martwej od dyskretnych [ladw dynamiki paleobiologicznej. Podobnie ma si rzecz z rozpoznawaniem [ladw dynamiki Homo sapiens anticus. Analogicznie scjentyzm nie wyklucza mo|liwo[ci rozpoznania [ladw inteligencji pozaziem- skiej, lub [ladw naszej racjonalno[ci przez inteligencje ekstragalaktyczne. Scjentyzm jako naturalizm ograniczony Termin  naturalizm wyra|a  naszym zdaniem  co najmniej dwie r|ne tre[ci. Z jednej strony odnosi si do  prawidBowo[ci (naturalne vs. nienatural- ne, sztuczne, arbitralne), a z drugiej do mo|liwo[ istnienia r|nych  natur , hierarchicznie podporzdkowanych (naturalne vs. nadnaturalne). W ramach tej drugiej mo|liwo[ci istniej dwie opcje  podporzdkowanie od doBu w gr (emergentyzm) lub podporzdkowanie od gry w dB (nazwijmy t opcj  in- terwencjonizmem ). Nikt nie bdzie przeczyB, |e np. powstawanie krysztaBw, sto|kw wulkanicznych, systemw ni|owych i wy|owych w atmosferze, syste- mw planetarnych itp. jest dobr ilustracj procesw emergencji. Czy da si zilustrowa opcj interwencjonizmu? Opis  rekonstrukcja genezy  hipoteza jedno[ci  ogranicznika . Malo- widBo  czterech turw w jednej z sal groty Lascaux mo|e by opisane w kate- goriach monizmu materialistycznego. W takim opisie niczego nie bdzie bra- kowaBo  nawet teoretycznej rekonstrukcji procesw koniecznych do powstania tego malowidBa. Dynamika tych hipotetycznych procesw (gromadzenia barwnych substancji, selektywnej obserwacji turw, selekcji form plastycznych skrtowo wyra|ajcych ich ksztaBty, doboru skali malowidBa itd.) nie  kreowa- Ba niczego nowego w materii [wiata. Te procesy tylko selektywnie ograniczaBy dynamik mineraln. MalowidBa w Lascaux mog by odczytane jako wyraz jedno[ci, niepo- dzielno[ci czynnika ograniczajcego. Wymaga to wcze[niejszego dostrze|enia, na poziomie opisu  |e owe selektywne ograniczenia  cho bardzo niejedno- rodne  byBy  nie-chaotyczne , skorelowane, podporzdkowane, w jakim[ sensie zintegrowane. Konkurencyjna hipoteza przypadkowego powstania malowideB proponuje nieskorelowany, luzny zespB dynamizmw ograniczajcych, ktry wystarcza do powstania kolorowych zaciekw na skale. Artysta nie jest do tego konieczny. Jednak scjentyzm nie rezygnuje z hipotezy artysty na korzy[ hipotezy zaciekw. Hipoteza Artysty (interwencjonizm) prowadzi do uznania 8 dynamicznej a po[rednio i ontycznej r|nicy pomidzy materi i energi mi- neraln absolutnie konieczn do powstania malowidBa z jednej strony, a rwnie koniecznym ArtystOgranicznikiem z drugiej. Redukcja monistyczna  gdyby j przedwcze[nie zastosowa  polegaBaby bdz na mentalnym przemilczeniu tych korelacji, ktre dadz si dostrzec w ukBadzie barwnych plam malowidBa (negacja caBo[ci w opisie), bdz na stwierdzeniu, |e ograniczniki nieselektywne (czyli dynamizmy materii mine- ralnej) w zadawalajcy sposb wyja[niaj genez tych plam (negacja caBo[ci w genezie). Niektrzy scjenty[ci powoBywaliby si  by mo|e  na nie poznane jeszcze  prawo , ktre w przyszBo[ci zadawalajco wytBumaczy genez malowi- dBa turw  bez wprowadzania hipotezy Artysty. Trzeba jednak pamita, |e i hipoteza Artysty podlega zwykle w scjen- tyzmie redukcji monistycznej  tyle, |e dopiero w pzniejszej fazie. Artysta zostaje  zanalizowany i dziki analizie okazuje si, |e jest on  podobnie jak samo malowidBo turw  zbiorem naturalnych struktur chemicznych i zbiorem elementarnych dynamizmw mineralnych. Podobnie jak w wypadku  czterech turw dochodzi do drobiazgowego ustalenia ograniczeD koniecznych do po- wstania i do dziaBania Artysty. W porwnaniu z  czterema turami geneza Ar- tysty bdzie oczywi[cie wymagaBa znacznie bardziej zBo|onego zespoBu ogra- niczeD. Integracja tego zespoBu te| bdzie znacznie bardziej oczywista. O ile w wypadku genezy  czterech turw scjentysta dopu[ci mo|liwo[ istnienia osobnika Homo sapiens, to w wypadku genezy Artysty analogiczna hipoteza jest obecnie uznawana za naukowo niedopuszczaln. To wBa[nie mamy na my[li mwic o niekonsekwencji scjentyzmu moni- stycznego. Rekonstrukcja pluralistyczna w wypadku  czterech turw pocztkowo zachodzi tak samo jak redukcja scjentystyczna. Gdy  w obu wypadkach  doj- dzie do uznania istnienia Artysty, procesy spekulacji rozchodz si. Pluralizm stosuje t sama strategi, co poprzednio. Redukcjonizm monistyczny natomiast wycofuje si, kwestionujc wiarygodno[ metody, ktr stosowaB do pBmetka. W ten sposb pluralizm wykrywa nowe formy istnienia (r|norodno[ sub- stancji, dusz... istnienie Stwrcy), za[ monizm traktuje te odkrycia jako iluzj, jako bBd metody. Monistyczna a pluralistyczna koncepcja rzeczywisto[ci. W naszym przekonaniu optymizm poznawczy scjentyzmu w jaki[ paradoksalny sposb skojarzyB si z tendencj reducjonistyczn, ktra de facto jest form regresu poznawczego. Scjentyzm  rzecz zastanawiajca  spBaszcza analiz oczywi- stej wymowy danych empirycznych i nakBada aprioryczny kaganiec wysiBkom umysBu poszukujcym racjonalnych i proporcjonalnych przyczyn. Tabela I stara si ukaza rol terminw  redukcji i  emergencji 10 oraz  rekonstrukcji i  interwencji . Pozwala te|  jak sdzimy  lepiej zaznaczy 10 A. Urbanek Emergentyzm. w: Z. Cackowski [red.] Filozofia a nauka. WrocBaw 1987 Ossoli- neum. 9 geografi przepa[ci pomidzy monizmem ontycznym preferowanym przez scjentystw a pluralizmem ontycznym, ktrego nieuniknion konsekwencj jest kreacjonizmu filozoficzny. 10 Tabela skBada si z trzech poziomw. Poziom [rodkowy (IB) to uproszczony schemat r|norodnych przedmiotw badanych przez poszczeglne dyscypliny przyrodoznawstwa. Na poziomie grnym (IA) przedstawiono r|ne, mniej, lub bardziej ra- dykalne formy redukcjonizmu monistycznego (naturalizm I, II...). W formie I szanuje on odrbno[ empirii fizycznej, biologicznej i antropologicznej. Sfera teologiczna, odwoBujca si do  cudownych znakw jest tu uznana za iluzj, ktr da si zredukowa do gry pewnych dynamizmw psychologicznych czBo- wieka. Nastpne formy naturalizmu (II, III i IV) dokonuj podobnych redukcji w coraz wikszym zakresie. Element redukcji jest w ka|dym z tych wypadkw poBczony z koncepcj  emergencji , ktra  naszym zdaniem  tylko pozornie wyja[nia genez tych poziomw empirii, ktre w ostatecznym rozrachunku ulegaj redukcji. Na najni|szym poziomie tabeli (IC) przedstawiono interwencjonistyczn interpretacj wiedzy o rzeczywisto[ci. Jej punktem wyj[cia jest empiria, kt- r przedstawia tabela I B  a wic ta sama, do ktrej odwoBuje si scjentyzm. R|nica polega na tym, |e miejsce redukcji zajmuje rekonstrukcja ujawniajca caBo[ciowo[ pewnych ograniczeD, w ramach niektrych przedmiotw. Miejsce emergencji  w przypadku tych prawdziwych caBo[ci  zajmuje hipoteza in- terwencji. Podobnie jak pojcie natury u scjentystw bywa pojmowane r|nie szeroko, tak i pojcie interwencji bywa u kreacjonistw pojmowane szerzej, lub wziej. PrzykBadem s stanowiska, ktre do pewnego poziomu przyjmu- j redukcjonizm i emergentyzm scjentystyczny a od pewnego poziomu, np. w kwestii genezy czBowieka przechodz na stron kreacjonizmu, postulujc interwencj Stwrcy. Redukcja monistyczna scjentyzmu zamazuje wyBaniajcy si obraz bogactwa form istnienia. Je[li u zrdeB scjentyzmu byBo sBuszne pragnienie, by ocali po- czucie rzeczywisto[ przed iluzjami, to w praktyce scjentyzmu poczucie rzeczy- wisto[ci jest  niestety  sprowadzane czsto do iluzji. Przytoczmy fragment pa- mitnikw ministra o[wiaty (1832 1837) w rzdzie Francji, Franciszka Guizota (1787 1874), opisujcy rozmow z Augustem Comte m (w roku 1832):  Comte chciaB, abym dla niego ufundowaB w Collge de France ka- tedr historii nauk matematycznych i przyrodniczych. A|eby przekona mnie o konieczno[ci takiej katedry, wyBo|yB mi ci|kim, zagmatwanym jzykiem swoje pogldy na istot czBowieka, na spoBeczeDstwo, cywili- zacj, religj, filozo i historj. ByB to czBowiek prosty, prawy, z gBbo- kimi przekonaniami, |yjcy tylko dla swoich idei, na pozr skromny, w gruncie rzeczy peBen ogromnej pychy. [...] Kiedy do mnie mwiB, ledwie mogBem si wstrzyma od wypowiedzenia, |e dziwi mnie to bardzo, i| czBowiek tak utalentowany jak on, tak dalece si za[lepiB |e nawet nie pojmuje natury i doniosBo[ci pytaD i przedmiotw, o ktrych rozprawia, i |e przy swoim charakterze tak bezinteresownym, nie do- strzegB gBbokiej niemoralno[ci pomysBw z jakiemi wystpuje. Ale taka to ju| jest natura matematycznego materjalizmu. Nawet nie wdawaBem 11 si z nim w dyskusj. Jego otwarto[, jego po[wicenie si i za[lepienie, budziBy we mnie smutny szacunek, ktry si zamyka w milczeniu 11. Granice generalizacji. Historyk bdzie precyzyjnie rozgraniczaB pomidzy  pozytywizmem ,  scjentyzmem ,  empiryzmem ... itd. Jednak dla obserwa- tora przyrody najbardziej uderzajc i wspln cech tego typu postaw jest nieodpowiedzialna i apodyktyczna tendencja do niebotycznych generalizacji.  W naukach [cisBych pojcie przyczyny staBo si zbyteczne ,  wszystko w przyro- dzie jest statystyczne ,  organizmy |ywe to krysztaBy aperiodyczne ,  to, czego nie da si wyrazi wzorem matematycznym jest drugorzdne ,  DNA zawiera w sobie instrukcj decydujc o najdrobniejszych szczegBach naszej dynamiki w zmiennym [rodowisku  oto przykBady bezpodstawnych uoglnieD, ktre kr| w [rodowisku autorytetw przyrodoznawstwa i co gorsza s  jako  na- ukowe  popularyzowane w[rd  maluczkich . Granice samowyja[nialno[ci. W opozycji pomidzy scjentyzmem a filozo- fi pluralizmu bytowego centrum sporu stanowi kwestia prawdziwej czy tylko rzekomej, peBnej czy tylko czstkowej samowyja[nialno[ci przedmiotw badaD nauk przyrodniczych. Spr toczy si o to, co si nie da, a co si da wyczyta ze zjawisk, dynamizmw, prawidBowo[ci opisanych lub zrekonstruowanych przez nauki przyrodnicze. PrzykBadowo, mo|na zada pytanie, czy scjentystyczna teza o spontanicznej emergencji r|norodnych form |ycia biologicznego jest lepiej i bardziej obiektywnie zweryfikowana, ni|  interwencjonistyczna teza angli- kaDskiego biskupa Williama Paley a (1743-1805) powoBujcego si na budow oka i rekonstrukcj procesu powstawania zegarka. 11 Mmoires pour servir l histoire de mon temps. 1858-1860, t. III, s. 126-127. Cyt. za J. Nowo- dworski: Pozytywizm. w: Encyklopedja ko[cielna..., pod red. M. Nowodworskiego, Warszawa 1896, druk. F. CzerwiDskiego.

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Pozytywne i negatywne aspekty przystąpienia Polski do Uni Europejskiej
Pozytywne i negatywne aspekty stosowania ultradźwięków w stom
Pozytywne i negatywne?chy sredniozaawansowane
Pozytywne i negatywne?chy zaawansowane
17 wolność pozytywna i negatywna
z
Rzym 5 w 12,14 CZY WIERZYSZ EWOLUCJI
z
Ewolucja Hedgehoga
POZYTYWIZM

więcej podobnych podstron