kosztów utrzymania firmy.
Wprowadzam następujące uproszczenia modelu:
1. Zakładam, iż następuje całkowita wyprzedaż wyprodukowanych dóbr. W ten sposób nie muszę przejmować się problemem magazynowania.
2. Firma ponosi koszty utrzymania stałe, zoptymalizowane, niezależne od wielkości produkcji.
Wyprowadzę teraz zależności pomiędzy wyżej wymienionymi zmiennymi.
Tempo produkcji zależy od efektywności pracy, stąd mam zależność:
P(t) = a ■ N(t), (1.1)
gdzie
o to wydajność siły roboczej.
Również na wielkość konsumpcji wpływa ilość pracowników, zatem
C{t) — b ■ N(t), (1.2)
gdzie
b to stałe ustalone koszty utrzymania pracowników.
Przyrost dochodu w czasie zależy od produkcji, wydatków, konsumpcji oraz inwestycji w następujący sposób:
^=P(t)-C(t)-G(t)-Ąt). (1.3)
Na tempo wzrostu produkcji w czasie postuluję następujące równanie:
^=c./(t)-d-P(f), (1.4)
gdzie
c to efektywność inwestycji, d to współczynnik amortyzacji.
Amortyzacja jest to proces utraty wartości majątku trwałego w wyniku zużycia fizycznego powstałego wskutek eksploatacji lub z powodu postępu technologicznego związanego na przykład z pojawieniem się na rynku urządzeń, bądź maszyn bardziej wydajnych.
Wprowadzam również założenia:
1. a > b - w przeciwnym przypadku doszłyby do bankructwa firmy.
2. c>d- w przeciwnym przypadku byłby spadek tempa produkcji, co również doprowadziłoby do bankructwa.
3. a,b,c,d> 0 - naturalne założenie, iż te wartości są dodatnie.