Andrzej Kozubek
Wiceprezes Zarządu Przedsiębiorstwa Budowy Pieców Przemysłowych „PIEC-BUD"Wrocław Sp. z o.o., Dyrektor Oddziału Górny Śląsk
Z CYKLU SYLWETKI ABSOLWENTÓW AGH
Ukończył Wydział Maszyn Górniczych i Hutniczych AGH w Krakowie ze specjalnością maszyny i urządzenia hutnictwa stali w 1976 roku. Promotorem pracy magisterskiej byt prof. Władysław Dobrucki, autorytet w dziedzinie maszyn i urządzeń do przeróbki plastycznej i przetwórstwa metali. W AGH ukończył studia podyplomowe na Wydziale Organizacji i Zarządzania.
Motto osobiste
Rodzina i przyjaciele. Wówczas, kiedy jesteśmy na szczycie i wtedy jak nie wszystko układa się zgodnie z naszymi planami.
Motto zawodowe
Profesjonalizm, wiarygodność i doświadczenie. Mniej gadania, a więcej działania.
Najważniejsze osiągnięcia w życiu zawodowym
Swoją karierę zawodową rozpocząłem w Hucie Katowice, gdzie po dwóch latach pracy zostałem kierownikiem Utrzymania Ruchu Walcowni Półwyrobów. W tym czasie w walcowni pracowało 1200 ludzi. Podobno byłem najmłodszym kierownikiem wydziału w Hucie Katowice. Po wprowadzeniu stanu wojennego zatrudniłem się w Przedsiębiorstwie Eksportu Budownictwa Piecoexport Gliwice, skąd zostałem oddelegowany do pracy na budowach zagranicznych jako kierownik kontraktu. W firmie tej zakończyłem prace w 1992 roku na stanowisku dyrektora technicznego przedsiębiorstwa.
Po zmianie systemu gospodarczego w Polsce organizowałem nowe na rynku prywatne firmy w branży budowlanej, zajmując w ich zarządach funkcje kierownicze. W 1999 roku objąłem stanowisko prezesa Zarządu w firmie PIECBUD Sp. z o.o.. które po dziesięcioletniej działalności zwiększyło dwudziestokrotnie obroty, uczestnicząc w budowie i realizacji wszystkich baterii koksowniczych, które były realizowane w Polsce po 2000 roku. Firma zajmowała czołowe lokaty w różnych rankingach firm organizowanych w kraju, między innymi 3. miejsce w Polsce w konkursie Gazele Biznesu.
Obecnie jestem wiceprezesem Zarządu i jednocześnie Dyrektorem Oddziału Górny Śląsk firmy P.B.RR „PIECBUD" Wrocław Sp. z o.o.
Jestem członkiem Rady Społecznej AGH oraz wiceprzewodniczącym Rady Społecznej Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Robotyki mojego macierzystego wydziału. Uczestnictwo w pracach tych ciał kolegialnych, po wielu latach od ukończenia studiów umożliwiło mi odnowienie kontaktów z kolegami ze studiów, nawiązanie na innej płaszczyźnie kontaktów z władzami uczelni i wydziału. Upewnienie się w prze-moja Alma Mater była i jest obecnie wiodącą uczelnią techniczną w Polsce.
Wspomnienia z okresu studiów
Studia w Krakowie były jednym z najlepszych okresów w moim życiu. Najtrudniejsze było pogodzić życie studenckie, a przede wszystkim to rozrywkowe z ciężką pracą na uczelni.
Wydarzenie, które do dzisiaj zostało mi w pamięci to egzaminy z matematyki u prof. Bierskiego. Niezwykle wymagający wykładowca, który egzaminował studentów bez taryfy ulgowej. Potrafił oblać na egzaminie komisyjnym 33 studentów na 35 zdających.
Krążyła po uczelni taka anegdota, że student, który po oblaniu kolejnego terminu egzaminu u prof. Bierskiego, zemdlał w gabinecie profesora. Otrzymał pytania na karteczkach, po czym zemdlał. Profesor Bierski wyszedł na korytarz i powiedział -„powidzmy dwóch silnych potrzebuję". Gdy studenci weszli do gabinetu powiedział „wynieście go na korytarz, a jak się ocknie powiedzcie, że ma dwa".
Należy podkreślić, że studia na Wydziale Maszyn były bardzo pracochłonne. Ten, kto był systematyczny i wytrwały to wcześniej, czy może trochę po terminie ukończył studia. Dobra szkoła prawdziwych inżynierów.
Recepta na sukces
Aby osiągnąć sukces w zarządzaniu złożonymi projektami inwestycyjnymi, istotne jest dobrze radzić sobie z towarzyszącymi emocjami w procesie podejmowania decyzji. Konieczna jest samodyscyplina, aby utrzymać w sobie pozytywną postawę i zmierzać konsekwentnie, w kierunku obranego celu. Decyzje należy podejmować w opar-
16 Vivat Akademia nr 10 - kwiecień 2013