Uwagi końcowe 87
Równolegle z akumulacją rzeczną w pradolinie następuje erozja na przylegających do niej terenach. Na południu Bzura tworzy głębokie doliny i wycina w okolicach Ozorkowa drugą terasę. Na północy następuje odmłodzenie dolin Ochni i Holbicy w obrębie moreny kutnowskiej. Intensywność ruchu przesuwa się więc ze strefy pradoliny na przyległe do niej tereny. Być może, w tym przesunięciu zaznacza się zjawisko nierównomiernego ruchu poszczególnych członów struktury solnej [50, 52].
Następnym zdarzeniem jest zmiana kierunku rzek, przerwanie koło Łęczycy połączenia między Nerem a Bzurą oraz zanikanie wody w stru-mienu przepływającym przez Solcę. Zdarzenia te są wywołane powstaniem dolinnego działu wodnego.
Cechą badanego terenu jest brak sandrów. Fakt ten wyjaśnia S. Len-cewicz [42] naturą zlodowacenia. Autor ten sądzi, że sposób zanikania lodowca nie sprzyjał ich rozwojowi.
Obserwacje współczesnych lodowców wykazują, że źródłem wody roztopowej, która powoduje powstanie sandru jest topniejąca krawędź lodowca. Brak sandrów na przedpolu strefy pagórków moreny kutnowskiej świadczy, że na badanym terenie nie było postoju krawędzi lądolodu.
Szczelinowa geneza pagórków moreny kutnowskiej ich fluwiogla-cjalna budowa oraz wytopiskowy charakter zaburzeń strukturalnych wykazują, że formy te powstały w warunkach martwego lodu, w którego zasięgu znajdowała się także pradolina. Fakty te pozwalają przypuszczać, że zanikanie lodowca na omawianym terenie odbywało się podobnie jak to z obszarów Ameryki Północnej opisał R. Flint [19] a z zachodniego Spitsbergenu M. Klimaszewski [32], nazywając lę deglacjację arealną.
Bezpośrednie sąsiedztwo pagórków kutnowskich z moreną denną, w której jest wycięta pradolina, świadczy o tym, że proces tworzenia sandrów był zahamowany prawdopodobnie przez brak zdecydowanego odśrodkowego odwodnienia [42].
W początkowej fazie deglacjacji trudno określić kierunek odwodnienia strefy martwego lodu, w której zasięgu znajdowały się okolice Łęczycy. Natomiast istnieją pewne ślady, na podstawie których można podjąć próbę określenia kierunku odpływu wód w późniejszym okresie deglacjacji. Są nimi równoleżnikowa orientacja pradoliny i sąsiadujących z nią rynien oraz, wspomniany poprzednio, zachodni kierunek nachylenia osadów rzecznych w martwej dolinie koło Góry Sw. Małgorzaty i Podgórzyc. Fakty te świadczą o tym, że podczas deglacjacji przez okolice Łęczycy płynęła rzeka na zachód, która również odprowadzała część wód roztopowych.