c) wskazywanie i nazywanie liczb drugiej dziesiątki,
d) stosunek wielkości, wielkości proporcjonalne.
Seria składała się z kilkunastu zadań arytmetycznych. Przytoczone zostaną dwa zadania badające rozumienie liczby pierwszej i drugiej dziesiątki.
Zadanie 1.
Wybierz 7 klocków czerwonych. Ile ich masz? Ułóż tyle samo niebieskich co czerwonych.
Zadanie 2.
Pokazujemy dziecku planszę z rysunkami różnej długości pasków od 11 do 20 jednostek. Na każdym pasku pierwsze dziesięć jednostek (prostokątów) jest pomalowanych na czerwono, reszta na zielono. Zasłaniamy prostokąty czerwone i pytamy: Wiesz, ile jest prostokątów czerwonych, gdzie jest ich 13, 17, 19?
Zadania te wskazują na charakter badań, w których autorkę zajmowały możliwości intelektualne ucznia, a nie sprawność rachunkowa.
Analiza wyników badań pozwoliła zauważyć, że rozwój pojęcia liczby naturalnej u dzieci w szkole specjalnej jest procesem ciągłym, ale bardzo powolnym, w przeciwieństwie do rozwoju tego pojęcia u dzieci normalnych, u których okres jednego roku nauki daje właściwie swobodę w posługiwaniu się pojęciem liczby w zakresie dwudziestu.
Szczegółowe wnioski są następujące:
1. Związek liczby z wzajemnie jednoznacznym przyporządkowaniem elementów dwóch zbiorów jest bardziej ugruntowany niż związek ilości z przeliczaniem, chociaż pozornie wydawałoby się, że jest inaczej. Dzieci mają tendencję do kolejnego wymieniania liczb naturalnych, ale jest to w dużym stopniu automatyczne, nie związane z racjonalną oceną ilości, a więc uświadomieniem sobie liczby elementów danego zbioru. Odnosząc się do dalszych klas szkoły specjalnej zauważamy, że związek liczenia z uświadomieniem sobie ilości (synteza ordynalnego i kardynalnego aspektu pojęcia liczby) umacnia się, ale nie utrwala się dostatecznie u wszystkich dzieci.
Porównując te wyniki z wynikami w szkole powszechnej można stwierdzić, że również dzieci w normie intelektualnej na początku klasy I nie ujmują jeszcze tej syntezy, ale po roku nauki następuje w tym zakresie wielki skok i uzyskują efekty, których nie osiągnie nawet 1/3 dzieci w klasach V—VII szkoły specjalnej. Ponieważ ujęcie tego związku jest istotne dla rozumienia pojęcia liczby naturalnej, można wnosić, że większość dzieci klas I i II szkoły specjalnej nie dojrzała intelektualnie do pełnego zrozumienia liczby naturalnej. Potwierdza to wniosek o konieczności wcześniejszego i szerszego kształtowania tych czynności intelektualnych, które są tutaj podstawą rozumowania.
2. Wiązanie liczenia z wzajemnie jednoznacznym przyporządkowaniem elementów dwóch zbiorów leży w strefie możliwości przeciętnego dziecka klasy II szkoły specjalnej (a w strefie najbliższych możliwości dziecka klasy I tejże szkoły), natomiast w miarę swobodne operowanie liczbami pierwszej dziesiątki leży dopiero w strefie możliwości ucznia klasy IV (w strefie najbliższego rozwoju ucznia klasy III, zaś w pobliżu tej strefy u ucznia klasy II. Natomiast u ucznia w normie intelektualnej operowanie liczbami pierwszej dziesiątki jest całkowicie możliwe w klasie I.
130