{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{806}{890}<
>
{1291}{1362}{y:b}KRÓLOWIE ULICY
{6004}{6045}Hej, stary.
{6048}{6115}Konnichiwa.
{6148}{6197}Czyli, co słychać.
{6200}{6278}- Więc co, kurwa, słychać? |- Wiemy, co to znaczy.
{6281}{6334}Zapalisz?
{6337}{6444}Czyściutkie. Poczytasz przez to gazetę.|Kilka niuchów i dupczysz jak bestia.
{6447}{6525}Lubicie cipki, nie?
{6534}{6619}Wyglądamy ci na pedziów?
{6623}{6725}- Masz towar, czy nie?|- Mam, a wy?
{6908}{7017}- Miał być, kurwa, karabin.|- No i jest.
{7021}{7110}- Taki, który da się unieść.|- Takiego nie załatwiłem.
{7113}{7169}To cacko ma renomę.|Wygrało wojnę w Korei.
{7172}{7272}Może w bitwie o Inchon rozwaliło|synków twojego dziadka.
{7275}{7350}- Zaklinował się, kurwa.|- Pieprzyć. Bierzcie z furą.
{7353}{7434}- Trzy patole. Paser jest czysty.|- Jeżdżę furą za 100 patoli.
{7437}{7501}Gdybyśmy chcieli głupią furę,|to byśmy ją zapierdolili.
{7504}{7554}Spoko. Przemyślcie to.
{7557}{7647}Konnichiwa to po japońsku.|Obrażasz teraz Koreańczyków.
{7650}{7745}- Ja mam to wiedzieć, a wy nie?|- Co to miało znaczyć, białasku?
{7748}{7846}Macie skośne oczy, ubieracie się jak biali,|gadacie jak czarni i wozicie jak Żydzi.
{7849}{7977}Sami nie wiecie, co z was za żółte,|psożerne kutasy.
{8014}{8084}Wiesz kim, kurwa, jesteśmy?
{8087}{8204}Parą azjatyckich wieśniaków,|kupujących karabin z bagażnika.
{8207}{8269}Co jest?
{8381}{8407}Podnieś go.
{8410}{8481}Podnoś dupsko!
{8508}{8581}Dawaj kluczyki!
{8644}{8735}Konnichiwa, suko.|Jedziemy.
{9563}{9623}Gdzie?
{14260}{14347}Już dobrze.|Jestem policjantem.
{14892}{14968}Gratulacje, kapitanie.|Jak znaleźliście bliźniaczki?
{14971}{15043}Moi ludzie przewrócili|miasto do góry nogami.
{15046}{15127}Jestem z nich dumny.
{15162}{15231}Jak mogłeś zastrzelić gościa na sraczu?
{15234}{15333}- To świętość. Jakby zabić w kościele.|- Albo na meczu Dodgersów.
{15336}{15402}Czego się nie robi, żeby zostać|bohaterem, prawda Lud?
{15405}{15422}Chyba tak.
{15425}{15539}Nienawidzę tych pedofilów. Mogliby|porywać dorosłe, ukształtowane babki.
{15542}{15605}Sprawdź też jego kibelek.
{15608}{15669}Dziewczynki bada teraz lekarz.
{15672}{15734}Obie są w dobrym stanie.
{15737}{15788}Wkrótce dołączą do swojej rodziny.
{15791}{15855}Jutro napiszą na pierwszej|w LA Times:
{15858}{15953}Detektyw z obyczajówki ratuje|zaginione bliźniaczki.
{15956}{15994}Detektyw.
{15997}{16021}W pojedynkę.
{16024}{16108}Jakbyśmy się przez|miesiąc opieprzali.
{16111}{16174}Zamknijcie się, kurwa.|Szef już tu jedzie.
{16177}{16250}- Mogłeś nam zostawić, choć jednego.|- Oddałem wam przysługę.
{16253}{16308}Chcesz, co noc widzieć|ich twarze? Być zabójcą?
{16311}{16346}Wiesz co, zamknij się!
{16349}{16398}Co tu się, kurwa, dzieje?
{16401}{16442}Bardzo profesjonalne.
{16445}{16542}Co, gdybym wszedł z komisarzem?
{16545}{16612}Santos, zabieraj dupsko na zewnątrz.
{16615}{16693}Znajdź Bermana i upewnij się,|że raport z oględzin jest kompletny.
{16696}{16714}Tak jest.
{16717}{16752}- No już, chłopcze.|- Zamknij się.
{16755}{16815}Skończcie. Obaj.
{16818}{16893}Clady, bierzesz Demille'a|na posterunek i zaczynasz pisać.
{16896}{16990}Do północy ma być skończone.|Pismaki mają się ode mnie odczepić.
{16993}{17081}Jasne, kapitanie.|Idziemy.
{17208}{17279}To szaleństwo.
{17369}{17440}Zajebałeś ich.
{17451}{17497}Piękne.
{17500}{17549}A to z karabinem było idealne.
{17552}{17601}Zawsze byłeś narwany,
{17604}{17650}ale tak jest lepiej.
{17653}{17731}- Jesteś cały?|- Tak.
{17734}{17778}- Dostałem.|- Ale nic ci nie jest?
{17781}{17833}Tak, nic mi nie jest.
{17836}{17941}Wiem, że nie cackałeś się|z tymi gnojkami.
{17944}{17980}Pieprzyć ich! Chrzanić!
{17983}{18073}Stanąłeś twarzą w twarz|ze złem i wygrałeś.
{18076}{18118}Uratowałeś te dziewczynki.
{18121}{18158}To urocze, Tommy.
{18161}{18260}Chodź tu. Niech cię uściskam.
{18317}{18433}- Bolą mnie żebra.|- Przed czym się kryjesz?
{18465}{18525}Piłeś.
{18538}{18640}Wiesz, co mówią o wódce,|że nie można jej poczuć.
{18643}{18680}Gówno prawda.
{18683}{18748}Ekipa dokumentująca|jest już w drodze.
{18751}{18832}A ty nie jesteś gotowy,|żeby stąd wyjść.
{18835}{18939}Chodź, zabiorę cię do szpitala.|Z dala od tych gości.
{18942}{19012}Dzięki, Jack.
{19307}{19442}- Czyż to nie najkrwawszy białas w mieście?|- Nie stoisz czasem po złej stronie taśmy?
{19445}{19575}Cztery nowe nacięcia na pasku.|Będę modlił się za rodziny twoich ofiar.
{19578}{19635}Mówi się podejrzanych.
{19638}{19721}Ofiarami są 14-letnie dziewczynki,|które podejrzani trzymali w klatce.
{19724}{19804}Sprzedali pedofilom do przerżnięcia,|sfilmowania i wrzucenia na sieć.
{19807}{19909}Podejrzani, Washington.|Podejrzani.
{19913}{19999}Nawet tacy mają prawo|do uczciwego procesu.
{20002}{20075}Koreańska społeczność będzie|protestować.
{20078}{20173}Takiś bojowy? Wal prosto z mostu.|Myślisz, że jestem rasistą.
{20176}{20230}- Masz inne wytłumaczenie?|- Nie mam.
{20234}{20323}Bo jeśli uznam, że podejrzani|są czarni, żółci, albo brązowi,
{20326}{20373}rozpieprzam ich.
{20377}{20456}Jeśli są biali,|podwożę ich do domu.
{20459}{20506}Wiesz dlaczego?|Bo jestem rasistą.
{20509}{20538}Pieprz się.
{20541}{20609}Dałbym sobie odciąć rękę,|żeby mieć to na taśmie.
{20613}{20728}Co się stało, Terrence?|Kiedyś byliśmy braćmi.
{20731}{20814}Washington, rób swoje.
{20821}{20911}Nieustannie, kapitanie Wander.|Nieustannie.
{20914}{20991}Tom, idziemy stąd.
{21078}{21147}- Nie zbliżaj się do tego gnoja.|- Jeszcze dostanie.
{21150}{21228}- Trzymaj się od niego z daleka.|- Pieprzyć go.
{21232}{21295}To rozkaz.
{21326}{21419}Czekam na pielęgniarkę Garcia.
{21503}{21593}Kiedyś zrobiłem to samo z panienką.
{21596}{21652}Była kelnerką w barze jazzowym.
{21656}{21734}Siadałem w jej części,|nikomu nie dałem się obsłużyć.
{21738}{21812}Zmieniała część, zmieniałem stolik.
{21816}{21898}Upór! To właśnie klucz.
{21982}{22032}Chwila.
{22036}{22076}Jesteś tym gliną.
{22080}{22141}Widziałem cię w telewizji.
{22145}{22261}Uratowałeś te koreańskie|bliźniaczki, prawda?
{22277}{22328}Jesteś cały?|Postrzelili cię?
{22332}{22361}Nie.
{22365}{22420}Tak.
{22442}{22507}- Ty to kto?|- Sprzedaję ubezpieczenia.
{22511}{22576}Na życie, cywilne, wypadkowe.
{22580}{22628}To było przejebane.
{22631}{22737}Ci goście, pierwsi|zaczęli strzelać, prawda?
{22741}{22788}Proszę?
{22791}{22895}Całe miasto szukało tych dzieciaków.
{22907}{22949}Jak je znalazłeś?
{22952}{23023}To moja praca.
{23077}{23115}Przepraszam, kapitanie.
{23119}{23152}Przepraszam, że przeszkadzam.
{23156}{23248}Komisarz wywołuje pana przez radio.
{23252}{23366}Ubezpieczenia, Tom.|Sprzedaję ubezpieczenia.
{23383}{23423}Gdybyś kiedyś potrzebował,
{23426}{23468}a będziesz,
{23472}{23507}zadzwoń.
{23511}{23638}Nikt nie musi wiedzieć.|Ani Clady, ani Wander. Nikt.
{23704}{23753}Dla własnego dobra,
{23756}{23881}nie wychodź za daleko,|bym dał radę cię wciągnąć.
{23889}{23960}Do zobaczenia.
{24089}{24107}Kto to był?
{24111}{24194}Glina, który niszczy inne gliny.
{24197}{24260}- Kto?|- Nikt, Grace.
{24264}{24338}- Cześć.|- Cześć.
{24477}{24528}Potrzymaj.
{24532}{24665}Możesz po prostu wpaść. Nie musisz dać się postrzelić,|gdy chcesz mnie zobaczyć.
{24668}{24732}Dlaczego? Mi się podoba.
{24736}{24759}Tobie nie?
{24762}{24829}Nie, mi nie.
{24876}{24952}Nie, nie zbliżaj się do mnie.|Ja tutaj pracuję.
{24956}{25080}- Nie stracę przez ciebie licencji.|- Jestem gliną.
{25107}{25169}Chrzanić.
{25177}{25255}Oznajmiłem, że jestem z policji|i wyważyłem drzwi.
{25258}{25366}Po wejściu zostałem ostrzelany|przez podejrzanego ze srebrnym automatem.
{25370}{25436}Odpowiedziałem ogniem.|Zastrzeliłem go.
{25439}{25521}Wtedy dostałem w tors ze strzelby|od drugiego podejrzanego.
{25525}{25592}- Skąd wszedł?|- Frontowe drzwi od zachodu.
{25596}{25652}Dlaczego nie wezwał pan wsparcia?
{25655}{25718}Sytuacja krytyczna.
{25721}{25882}Usłyszałem krzyki dochodzące z domu|i uznałem, że ma miejsce przestępstwo.
{26529}{26604}- Miło się z tobą pracowało.|- Wielkie dzięki.
{26607}{26662}Teraz to impreza.
{26665}{26716}Teraz to już balanga, kapitanie.
{26720}{26776}Spokojnie, spokojnie.
{26780}{26798}Jest.
{26803}{26870}Co z tobą?|Clady zrobił ci laskę?
{26873}{26931}Tak się zwracasz do komendanta?
{26934}{27004}Telefonował komisarz.|Mianowanie w przyszłym tygodniu.
{27007}{27084}Gratulacje, szefie.
{27088}{27132}Dostaniemy klucze do miasta.
{27135}{27188}Uwierzysz? Koronują go.
{27191}{27221}Wypijmy za to.
{27224}{27288}Za króla. Król Wander.
{27291}{27391}- Szefie, będę mógł cię wozić?|- Masz to jak w banku.
{27395}{27441}Znasz kogo chcesz, Tom.
{27444}{27508}Sprawa tych bliźniaczek|dała mi przewagę.
{27511}{27594}Komisarz łamie tradycję|awansując mnie tutaj.
{27597}{27693}Pierwsza wolna posada zawsze|idzie do szefa Spraw Wewnętrznych.
{27696}{27748}To dlatego, że na każdego coś mają.
{27751}{27817}I ciągle szukają więcej, co?
{27820}{27876}Tak.
{27891}{27928}Znasz tego kutasa?
{27931}{28025}Udawał zwykłego, ciekawskiego obywatela|i wypytywał o kwestie proceduralne.
{28028}{28106}Poznaliśmy się już.
{28109}{28185}Gdyby zjawił się służbowo,|poznałbyś swoich wrogów.
{28188}{28222}Co mu powiedziałeś?
{28225}{28290}Nie mogłem się powstrzymać,|powiedziałem mu wszystko.
{28293}{28369}Typowe zagranie Biggsa.|Wszystkich z wewnętrznych.
{28372}{28401}Zawsze tylnymi drzwiami.
{28404}{28490}- Dlaczego nagle siedzą mi na dupie?|- Dzięki Washingtonowi, bracie.
{28493}{28580}Twój były partner kapuje.
{28670}{28736}Jasny gwint.
{28739}{28784}Jack, mów co wiesz.
{28787}{28901}Washington spotykał się z Biggsem|kilka razy w ciągu ostatnich tygodni.
{28904}{28943}W ich wydziale nie ma tajemnic.
{28946}{29031}Kiedy pojąłem problem,|kazałem go śledzić.
{29034}{29151}Jeździłem za nim po całym mieście,|dowiedziałem się tylko, że był u Biggsa.
{29154}{29227}Na kogo kapuje?
{29312}{29347}Na ciebie, Tom.
{29350}{29382}- Na mnie?|- Tak.
{29385}{29500}- Dlaczego teraz?|- Wyjebałem go z jednostki, a to mściwy gnojek.
{29503}{29596}Teraz jego jedyny cel to|wykoszenie moich najlepszych ludzi.
{29599}{29687}O to chodzi w tym gównie.
{29782}{29817}Tu chodzi o twoje życie.
{29820}{29862}- Tylko z nim pogadam.|- Nie.
{29865}{29884}Chcesz pogadać?
{29887}{29961}Pogadajmy o tym, jak kopnę cię w dupę,|jeśli zaraz nie usiądziesz.
{29964}{30024}Siadaj.
{30062}{30126}Co z tobą?
{30166}{30282}Nie pozwól Washingtonowi|odebrać sobie odznaki.
{30285}{30359}Wiem, że razem wiele przeszliście.
{30362}{30436}Ale musimy trzymać sztamę.
{30439}{30487}Już raz tak było, nie?
{30490}{30548}Kiedy otworzyły się przed|tobą bramy piekieł.
{30551}{30626}Wtedy ci pomogłem,|teraz też.
{30629}{30664}Dobra?
{30667}{30726}Dobra.
{33198}{33217}Rzuć to, Tom.
{33220}{33298}- Co ty, kurwa, robisz?|- Gleba!
{33301}{33366}- Chciałeś mnie zabić, partnerze?|- Zwariowałeś? Zaraz będzie napad.
{33369}{33435}- Mam cię. Ciebie i Wandera.|- Posłuchaj mnie, idioto!
{33438}{33547}W okolicy buja się|dwóch członków gangu.
{33715}{33774}Kurwa.
{34472}{34560}Zostań ze mną, partnerze.
{35096}{35230}- Nie ruszaj się! Ręce na widoku!|- Jestem gliną. Jestem jebanym gliną!
{35233}{35291}- To Ludlow.|- Wezwijcie karetkę.
{35294}{35337}Jasny gwint.
{35340}{35397}On też jest gliną?
{35400}{35456}Tak.
{36493}{36566}Gdzie nagranie?
{37091}{37145}- Kto jeszcze to widział?|- Tylko my, szefie.
{37148}{37238}- To był typowy napad...|- To bez znaczenia. Ważne jak wygląda.
{37241}{37295}Ale nie jest tak jak wygląda.
{37298}{37351}To wszystko, czym jest, Tom!
{37354}{37415}Jak to wygląda?|Co wszyscy zobaczą?
{37418}{37442}Wiedziałeś o tym.
{37445}{37516}Zobaczy to ktoś z wydziału|i nie jesteś już gliną.
{37519}{37623}Z wydziału?|Zobaczy to prokurator...
{37629}{37650}I idzie do kicia.
{37653}{37704}Bo Washington był w złym|miejscu w złym czasie?
{37707}{37746}Nie, bo ty w nim byłeś.
{37749}{37849}Problemy Washingtona się skończyły,|twoje dopiero się zaczną.
{37852}{37923}Spróbuj, chociaż raz|pomyśleć w przód.
{37926}{37973}Kapitan Biggs powie,
{37976}{38100}że dwóch gości z ulicy weszło za gliną,|który kapował na ciebie wewnętrznym.
{38103}{38158}- Samo się układa.|- Chciałem mu tylko przylać.
{38161}{38184}Dobra odpowiedź.
{38187}{38232}Dałem ci wyraźny rozkaz.
{38235}{38310}Trzymaj się od niego z daleka.
{38313}{38394}Dawaj jebanego gnata!
{38564}{38651}Siebie możesz mieć w dupie,|ale musisz myśleć o jednostce.
{38654}{38751}- Zajebałeś.|- Clady, daj nam chwilę.
{38754}{38818}Tak jest.
{38919}{39005}Nie mogę cię stracić.
{39008}{39077}Kto robiłby to, co ty?
{39080}{39175}Jesteś grotem jebanej włóczni.
{39205}{39291}Kto odstraszy zwierzęta?
{39412}{39473}Może...
{39486}{39611}sprzedawca zapomniał dzisiaj|o umieszczeniu płyty.
{39751}{39806}Może byłeś pierwszy|na miejscu zbrodni.
{39809}{39910}I naprawdę pomogłeś Washingtonowi.
{39992}{40046}Wyjdę stąd.
{40148}{40224}Wykonam kilka telefonów.
{40274}{40342}Kiedy wrócę,
{40353}{40432}tego tu nie będzie.
{41658}{41732}Kiedyś był moim partnerem.
{41735}{41855}On czarny, ja biały.|Wtedy było inaczej.
{41858}{41965}Biali gliniarze nie dawali nam wsparcia, przez niego. |Czarni, przeze mnie.
{41968}{42002}Pieprzyć ich.
{42005}{42076}Dawaliśmy radę.
{42096}{42131}Próbowałeś go uratować.
{42134}{42198}- Dałeś z siebie wszystko.|- Wszystko?
{42201}{42259}Kiedy do niego strzelali|zwinąłem się w kłębek.
{42262}{42297}Powinniśmy byli ich rozwalić.
{42300}{42408}Mogą tak machnięciem pióra,|zmienić bieg zdarzeń?
{42411}{42446}Jesteśmy policją.
{42449}{42501}Możemy robić, co nam się podoba.
{42504}{42544}Nieważne, co się wydarzyło.
{42547}{42638}- Ważne, jak to spiszemy.|- A prawda?
{42641}{42705}Co z nią?
{42718}{42782}Musimy oddać mu cześć.|Twojemu przyjacielowi.
{42785}{42827}Oddać mu cześć?
{42830}{42910}Chciałem mu wpieprzyć.|On myślał, że chcę go zabić.
{42913}{42926}Kutas.
{42929}{43014}Nie odwracaj się od niego.
{43017}{43061}Zło może obrócić się w dobro.
{43064}{43097}W moim świecie,
{43100}{43184}w prawdziwym świecie...
{43201}{43282}Zło mnoży zło, Grace.
{43445}{43480}Widzisz?
{43483}{43553}Koniec. Wszystko załatwione.
{43556}{43609}Gra?
{43612}{43687}{y:i}Bohaterski policjant nie zdążył|{y:i}uratować funkcjonariusza.
{43690}{43755}Nie chcę ci prawić morałów.
{43758}{43826}Ale zaprzyjaźnij się znów z mundurem.
{43829}{43858}- Nie.|- Plan jest taki.
{43861}{43896}- Muszę cię ukryć.|- Nie w ten sposób.
{43899}{43965}W ładnym, politycznie|poprawnym miejscu.
{43968}{44044}- Dopóki sprawa trochę nie przycichnie.|- Nie, Jack.
{44047}{44189}Zajmiesz się prowadzeniem wstępnych|rozmów dotyczących skarg.
{44193}{44357}Wyraźne zarzuty przeciw funkcjonariuszowi|zapiszesz i prześlesz wewnętrznym.
{44389}{44468}Będzie cię kusić,|żeby być dobrym kolegą.
{44471}{44494}Nie bądź nim.
{44497}{44568}I tak nic z tego nie pójdzie wyżej.
{44571}{44641}Twoje biurko.
{44656}{44761}Chciałbym złożyć skargę|na samego siebie.
{44770}{44816}Zapisz ją i prześlij.
{44819}{44889}- Gra?|- Gra.
{45133}{45177}Chce pan złożyć skargę?
{45180}{45265}Sukinsyn pobił mnie,|jakbym był Rodney Kingiem.
{45268}{45308}Tylko nikt tego nie nagrał.
{45311}{45387}Koleś wyglądał tak jak ty.|Tyle, że czarny.
{45390}{45501}Ten tyłek pracuje dłużej, niż wszyscy|pomiatąjcy mną gliniarze.
{45504}{45586}Wywlókł mnie z wozu.|Poniżył przed moją panienką.
{45589}{45641}Chciał wziąć od niej numer.
{45644}{45675}Zna pan numer jego odznaki?
{45678}{45760}Albo identyfikator?|- Gdy jeden stoi na gardle, a drugi kopie,
{45763}{45789}widoczność jest ograniczona.
{45792}{45875}Wszyscy przyszli ze skargą.|Czekałam jebane pięć godzin,
{45878}{45979}a ty mnie pytasz, czy mam skargę?|Jasne, że mam.
{45982}{46012}To jakaś ściema.
{46015}{46144}Dlatego nienawidzę glin.|Jebcie się wszyscy!
{46333}{46390}Trzeba przyznać,|że Wander ma poczucie humoru.
{46393}{46442}Chce pan złożyć skargę?
{46445}{46529}Od czego by tu zacząć?
{46542}{46628}Zgraja czarnuchów.|Ginie człowiek.
{46631}{46652}Boli, nie?
{46655}{46725}Stracić kumpla, kolegę po fachu.
{46728}{46789}Ubolewam nad tym.
{46792}{46845}Pracowaliście, jako Vice Special.
{46848}{46903}Zapuściliście się|radiowozem w South End.
{46906}{46960}Książka telefoniczna, Tom.
{46963}{47037}Ostatni z wojowników.
{47040}{47102}Słyszałem, że książką|wydobywasz najlepsze zeznania.
{47105}{47199}Wiesz, że Washington|trzymał tego dupka?
{47202}{47276}- Czy to przesłuchanie?|- Krok do przodu, krok do tyłu.
{47279}{47400}Marny ze mnie tancerz,|więc jeśli chce pan o coś zapytać...
{47403}{47484}Pójdziemy coś zjeść?
{47505}{47597}To przesłuchanie odnośnie|wczorajszego zajścia.
{47600}{47681}Byłeś pierwszy na|miejscu zbrodni, zgadza się?
{47684}{47721}Tak, proszę pana.
{47724}{47800}- Trzech strzelców, tak?|- Dwóch. Proszę przeczytać raport.
{47803}{47957}Co jeśli powiem ci, że z ciała wyciągnięto|kule trzech różnych kalibrów?
{47960}{48030}Dla mnie oznacza to trzech strzelców.
{48033}{48114}Co tam robiłeś, Tom?
{48207}{48306}Dawaj, tylko my.|Taśma wyłączona.
{48362}{48495}Nie przeszkadza ci, że dwóch zabójców gliniarzy|żyje sobie, śmieje się i dupczy?
{48498}{48554}Tak, przeszkadza mi.
{48557}{48687}- To dlaczego pozwoliłeś im uciec, wojowniku?|- Wyjaśnijmy sobie coś, nikt nie ucieka.
{48690}{48809}- Co stało się z nagraniem?|- Jakim nagraniem?
{48827}{48952}Zawsze, kiedy zasrałeś łóżko,|Wander zmieniał prześcieradła.
{48955}{48984}Już nie, synu.
{48987}{49115}Poleję benzyną ciebie, Wandera|i każdego w Vice Special.
{49118}{49207}Później zapalę zapałkę|i pójdziecie z dymem.
{49210}{49271}Próbowałem cię ocalić,|detektywie Ludlow.
{49274}{49327}Twój czas się skończył.
{49330}{49383}A ten trzeci strzelec...
{49386}{49480}jest mój, tak mi dopomóż Bóg!
{49542}{49616}Wracaj do biura!
{49685}{49749}Oddzwonię.
{49754}{49800}Co tu, kurwa, robisz?
{49803}{49865}A ty, co kurwa, gnębisz|moich ludzi podczas lunchu?
{49868}{49931}Masz problem do Ludlowa,|przychodzisz z tym do mnie!
{49934}{49992}Trzymasz swojego pieska na smyczy.
{49995}{50060}Każdy wie, że nawet sikać idzie z tobą.
{50063}{50172}- Wypłakujesz się u tatusia?|- Przestań!
{50199}{50337}Tom jest cholernie dobrym gliną.|Nawet krwawi na niebiesko.
{50368}{50424}Wytoczyłeś mu sprawę?
{50427}{50475}Vice Special?
{50478}{50538}Mi też?
{50545}{50642}Masz zezwolenie na śledztwo?
{50666}{50716}To wyprawa na ryby.
{50719}{50786}Gdybyś poszedł do komisarza z prośbą...
{50789}{50882}o wytoczenie sprawy mi, lub komuś z jednostki,|wyśmiałby cię.
{50885}{50936}Posłuchaj, gnoju.
{50939}{51068}Przeszło 20 lat obserwuję, jak awansujesz|dzięki zastraszaniu i szantażom.
{51071}{51144}Wiem dokładnie, czym jesteś.
{51147}{51242}Nie obchodzi cię komendantura.
{51247}{51327}Lubisz Toma, prawda?
{51368}{51431}Widziałem, jak rozbierałeś go wzrokiem.
{51434}{51484}Dlatego za nim chodzisz.
{51487}{51537}Chcesz, żeby zrobił ci laskę.
{51540}{51613}Jak ta dziwka, z którą|kiedyś cię przyłapałem.
{51616}{51647}Zamknij się, Jack.
{51650}{51765}Żona wie, że korzystasz|z usług prostytutek?
{51792}{51858}To było najlepsze|obciąganko, jakie miałem.
{51861}{51902}A ty, Jack?
{51905}{51987}Zawsze ciężko było ci utrzymać|kutasa z dala od slumsów.
{51990}{52092}To działa w obie strony, bracie.|Musisz w końcu się poddać.
{52095}{52147}A teraz wypieprzaj z mojego gabinetu.
{52150}{52305}Wyświadcz wszystkim przysługę.|Wsadź lufę w usta i pociągnij za spust.
{52315}{52385}Tom, spadamy.
{52543}{52655}Czy to na ulicach,|czy w szkołach i domach,
{52691}{52760}detektyw Washington był niestrudzony
{52763}{52816}w swoim oddaniu temu kościołowi,
{52819}{52864}miłości do rodziny
{52867}{52931}i poświęceniu temu wydziałowi.
{52934}{53025}Oddział! Baczność!
{53030}{53132}Kompania honorowa! Prezentuj broń!
{53149}{53220}W prawo zwrot!
{53227}{53301}Gotów! Cel! Pal!
{53317}{53381}Cel! Pal!
{53440}{53524}Oddział! Ostatni salut!
{54660}{54734}Pani Washington.
{54786}{54899}- Byłem tam pierwszy.|- Oczywiście, że byłeś.
{54902}{54969}Przepraszam.
{55350}{55401}Ty jesteś Diskant?
{55404}{55452}Tak.
{55455}{55521}Pracujesz nad sprawą Washingtona?
{55524}{55559}Tak.
{55562}{55608}Wiesz, kim jestem?
{55611}{55649}Tak.
{55652}{55729}Dlaczego mnie nie przesłuchujesz?
{55732}{55792}Jesteś na mojej liście.
{55795}{55864}Jedźmy z tym koksem.|Od czego mam zacząć?
{55867}{55993}Przegląd gangów, zdjęcia oprychów,|raporty z napadów?
{55996}{56023}Jeśli chcesz.
{56026}{56126}Daj spokój, pracowałeś|w wydziale zabójstw.
{56129}{56248}- Jestem dwa w jednym.|- Dobra, dwa w jednym...
{56251}{56311}- Masz raport balistyczny?|- Nie.
{56314}{56404}- Kule ciągle są w laboratorium.|- Tak, ale informują cię na bieżąco.
{56407}{56479}Powiedzieli ci ile różnych|kalibrów z niego wyciągnęli?
{56482}{56566}- Czego chcesz?|- Ile?
{56653}{56739}Do widzenia, detektywie.
{56900}{56936}Harry.
{56939}{57024}Myślałem, że nie żyjesz.
{57494}{57578}Jestem z Vice Special.
{57588}{57652}Tom Ludlow.|Wiem, kim jesteś.
{57655}{57744}Prowadziłem autopsję twojej żony.
{57747}{57795}To byłeś ty?
{57798}{57850}Dupek, pamiętasz?
{57853}{57893}Racja.
{57896}{57973}Gość, który zmył dowody.|Włosy i włókna.
{57976}{58043}Gość, który nie pobrał wymazu z pochwy.
{58046}{58109}Gość, który pozbawił mnie wszystkiego.
{58112}{58168}Nie zajmuję się dociekaniem cudzołóstwa.
{58171}{58248}Jak mogę ci pomóc?
{58325}{58379}To kule wyciągnięte z Washingtona?
{58382}{58408}Tak.
{58411}{58440}18 kul.
{58443}{58536}10 pełnopłaszczowych, kalibru 45mm.|7 tego samego typu, kalibru 9mm.
{58539}{58622}Jedna penetrująca 38-ka wbita w łopatkę.
{58625}{58751}Strzelali w amoku.|Musiał nieźle wkurwić strzelców.
{58779}{58868}Znalazłeś czego szukałeś?
{58882}{58939}Detektyw Diskant,|rozmawialiśmy przez telefon.
{58942}{59044}Przyjechałem po dowody balistyczne.
{59168}{59267}Przefaksujesz je do mojego biura?
{59444}{59505}Diskant, mów.
{59508}{59594}Trzy różne kalibry oznaczają|trzy różne bronie.
{59597}{59681}Co według ciebie|zaszło w sklepie?
{59684}{59786}Dwóch bandziorów wpada obrabować sklep,|jeden widzi sprzedawcę, rozwala go .
{59789}{59901}Drugi widzi Washingtona z wyciągniętą bronią,|więc pakuje w niego magazynek.
{59904}{59969}Przyłącza się jego kumpel,|idzie kolejny magazynek.
{59972}{60080}Jeden wyciąga innego gnata,|i na pożegnanie strzela mu w plecy.
{60083}{60153}Wychodzą. Zjawiasz się ty.
{60156}{60221}Ich już nie ma.
{60224}{60308}Sam to wymyśliłeś?
{60363}{60457}Kryję cię, ale trzymaj się z dala.|Daj mi pracować.
{60460}{60514}Nie znajdą tych dupków.|To chciałeś usłyszeć?
{60517}{60628}- Jaja sobie, kurwa, robisz?|- Nie ma ich, nie ma ciebie. Taki jest układ, nie?
{60631}{60706}- Co ty pieprzysz?|- Nie rozumiem.
{60709}{60781}- Clady mówił, że o wszystkim wiesz.|- Nie o tym.
{60784}{60896}- Co to za układ? Wyciszasz sprawę dla awansu?|- Lepiej martw się o siebie.
{60899}{61013}Gnoju, zabili policjanta|i pozwalasz im odejść.
{61016}{61059}- Mają się znaleźć?|- Nie wkurwia cię to?
{61062}{61137}Powiedzą, że tam byłeś.|W miejscu strzelaniny.
{61140}{61277}Chcesz beknąć za utrudnianie śledztwa?|Nie było cię tam. I tyle.
{61280}{61336}To twój burdel, a ja go sprzątam.
{61339}{61420}Tak, wkurwia mnie to.
{61428}{61485}Diskant.
{61488}{61543}Tak.
{61546}{61620}Poczekaj chwilę.
{61696}{61755}Dawaj.
{61768}{61819}Dobra, dzięki.
{61822}{61876}Pa.
{61917}{61940}Fremont i Coates.
{61943}{62033}Laboratorium znalazło ślinę|na pecie i chustce ze sklepu.
{62036}{62074}DNA odpowiada tym nazwiskom.
{62077}{62180}- Gratulacje. Zidentyfikowałeś strzelców.|- Normalnie cholernie bym się cieszył.
{62183}{62253}Wyciągnij raporty.|Daj mi kopie.
{62256}{62327}Do zobaczenia.
{62449}{62535}Według bazy danych|aresztowałeś tych typów.
{62538}{62612}Fremont i Coates.
{62615}{62673}Orzeszki.|Pozdrów ich.
{62676}{62750}- Pamiętasz ich?|- Kto mógłby zapomnieć?
{62753}{62816}Dilerzy hery lubiący zabijać.
{62819}{62935}Przyjechali dilować z Belize.|Upodobali sobie Southland i tu zostali.
{62938}{63040}Zwinęliśmy tych dwóch dżentelmenów|za gwałt i okaleczanie.
{63043}{63202}Trzy dni zabawiali się z tą Gwatemalką.|Porwali ją, gdy wracała ze szkoły dentystycznej.
{63205}{63259}- Nieźle ją zranili.|- Czemu są na wolności?
{63262}{63296}Wywinęli się.
{63299}{63394}Jeden z naszych uważał,|że pogwałciliśmy prawa tych panów.
{63397}{63440}I doniósł o tym prokuratorowi.
{63443}{63530}- Ten kapuś Washington?|- Tak.
{63533}{63631}- Niby dlaczego dali go do Relacji z Ludnością?|- Jaja sobie robicie?
{63634}{63695}Wypuścił swoich późniejszych zabójców?
{63698}{63772}Ironia losu, co?
{63794}{63857}Co to? Jakaś wyprzedaż?
{63860}{63942}Jak leci, Lud? Co to?
{63956}{63999}Po co ci to?
{64002}{64056}To gnoje, które rozwaliły Washingtona.
{64059}{64163}- Możemy ich dorwać.|- Nie, jeśli chcesz zatrzymać odznakę.
{64166}{64266}Te dwie bestie?|Do końca tygodnia i tak będą martwi.
{64269}{64330}Pewnie porozpieprzają się nawzajem.
{64333}{64484}Wiesz jak to działa. Dziś podejrzani,|za tydzień ofiary.
{64492}{64559}Tak, jasne.
{64885}{64982}- Co ty tu robisz?|- Pogadajmy.
{65308}{65351}Mam już tego dosyć.
{65354}{65411}Od trzech lat ta sama śpiewka.
{65414}{65469}Opłakiwanie żony.
{65472}{65535}Ona odeszła, Tom.
{65538}{65651}Co zrobić, byś zszedł na ziemię?
{65672}{65748}- Prosiłem cię kiedyś o coś?|- Ciągle to, kurwa, robisz.
{65751}{65790}Duże sprawy, Jack.
{65793}{65847}Ważne rzeczy.
{65850}{65887}Co jest, Tom?
{65890}{65999}Daj mi zielone światło na załatwienie|zabójców Washingtona.
{66002}{66042}No, Jack.
{66045}{66099}King's X.
{66102}{66139}Co to ma, kurwa, być?
{66142}{66223}Mogę ich zabić, tak jak|koreańców, ale nieoficjalnie.
{66226}{66281}Mówię o łopatach i workach.
{66284}{66318}Kto się dowie?|Kto się przejmie?
{66321}{66365}Koreańce?
{66368}{66418}To było służbowo.
{66421}{66511}To jakieś pijackie brednie.
{66533}{66559}Spójrz na siebie.
{66562}{66660}Spójrz na siebie, Tom.|Wyglądasz jak menel.
{66663}{66711}O której zacząłeś pić?
{66714}{66787}Te twoje malutkie buteleczki wódki.
{66790}{66845}Przyjechałeś po pijaku.|Chcesz znowu za to beknąć?
{66848}{66962}Nikt nie będzie ze mną zadzierał, Jack!|Nie słuchasz mnie!
{66965}{67021}To ty posłuchaj mnie.
{67024}{67109}To dużo większa sprawa.
{67131}{67274}Myślisz, że Biggs jest głupi?|Ma doktorat w łapaniu glin na potknięciach.
{67277}{67310}Wiesz o tym.
{67313}{67372}Wiesz o tym wszystkim.
{67375}{67425}Musisz być silny.
{67428}{67494}Potrafisz to zrobić?
{67497}{67608}Pora przewrócić stronę|i zamknąć książkę.
{67830}{67879}Wzięli dwie stówy.
{67882}{67979}Przypomniało mi się jak to zobaczyłem.
{67982}{68034}To on.
{68037}{68093}To on.
{68096}{68135}Wziął całą moją zapłatę.
{68138}{68226}Powiedział, że na herbatniki.
{68229}{68326}- Herbatniki.|- Tak powiedział.
{68409}{68478}Zaraz wracam.
{68810}{68890}Czego chcesz, Disco?
{68893}{69001}Washington był umaczany.|Był gnojkiem.
{69061}{69103}Dlaczego mi to mówisz?
{69106}{69174}Chyba wiesz.
{69178}{69236}Wiem.
{69290}{69332}Nagrywasz, co?
{69335}{69410}- To nowy telefon.|- Pracujesz dla wewnętrznych?
{69413}{69491}Zawarłeś jeden układ. Może były dwa?
{69494}{69591}Kapitan Biggs przeciągnął|cię na złą stronę, gnojku?
{69594}{69658}Wiesz co?
{69678}{69720}Mieli rację.
{69723}{69779}Masz nie po kolei w głowie.
{69782}{69845}Trzymaj się ode mnie z daleka.|Nie rozmawiamy.
{69848}{69922}Poczekaj, Disco.
{69946}{70016}Muszę uważać.
{70034}{70071}Nie wściekaj się.
{70074}{70159}Washington był umaczany.
{70174}{70252}Dawaj, księżniczko.
{70278}{70338}Jest kilka rzeczy.
{70341}{70401}Wiedziałeś, że w sklepie|znaleźliśmy 50 000 w gotówce?
{70404}{70437}Nie wiedziałem.
{70440}{70529}- Kupa forsy, ale sama nic nie znaczy.|- Ale z tym tak.
{70532}{70596}- Wygląda jak etykieta dowodu.|- Znalazłem ją w jego samochodzie.
{70599}{70686}Przeskanowali ją technicy,|była z kilograma heroiny.
{70689}{70751}Zgadnij, kto ją wypisał?
{70754}{70788}Washington?
{70791}{70892}Wypisał heroinę, a zwrócił cukier.
{70928}{71007}Kolesie, którzy go zabili|handlują dragami.
{71010}{71093}Kiedyś pomógł im wymigać się prawnie|od gwałtu z pobiciem.
{71096}{71138}Tego nie wiedziałem.
{71141}{71206}Może mieli umowę handlową.
{71209}{71354}- Może mieli go sprzątnąć?|- To by wyjaśniało ciężką artylerię.
{71357}{71417}Washington sobie na to zasłużył, tak?
{71420}{71498}Był umaczany, więc niech się jebie.
{71501}{71587}Już mnie nie boli, że uszło im płazem.|Ciebie też.
{71590}{71672}Słusznie postępujemy.
{71717}{71814}Odpuść sobie. To nie wstyd.
{71901}{71994}To musi pozostać między nami.
{72000}{72097}Niby dlaczego jesteśmy w kiblu?
{72572}{72600}To tutaj.
{72603}{72683}Ostatni znany adres.
{72985}{73063}Podejdź. Jestem z policji.
{73066}{73108}Mieszkacie tutaj?
{73111}{73147}Jak długo?
{73150}{73192}Trzy miesiące.
{73195}{73220}A z kim mieszkasz?
{73223}{73324}Z mamą, tatą, siostrami i kuzynką.
{73328}{73399}Żadnych braci?
{73469}{73529}Dobrze.
{73582}{73691}Rodzina jest w domu.|Chłopaków już dawno nie ma.
{73705}{73755}Dobra, Disco.
{73758}{73788}Widzisz tych głupków?
{73791}{73822}Przycisnę ich.
{73825}{73944}Jeden zacznie uciekać.|To ten, który jest nieuczciwy.
{73947}{73995}Nudzi ci się, czy co?
{73998}{74022}To ich okolica.
{74025}{74151}Jeśli ktoś zna Fremonta|i Coatesa, to właśnie oni.
{74188}{74253}Potrzymaj.
{74391}{74451}Łap go.
{74642}{74741}Zabłądziliście. Nie ta dzielnica.
{74805}{74865}Uważaj.
{75585}{75647}Spencer!
{76616}{76691}Prawie go miałem.
{76694}{76765}- Dlaczego uciekałeś?|- Ściągnij mnie, kurwa.
{76768}{76838}Zaplątałem się w tym gównie.
{76841}{76907}Co jeszcze?
{76942}{77023}Co ty, kurwa, robisz?
{77034}{77119}- Jaką masz ksywę?|- Szybki.
{77122}{77185}Szybki? Niewystarczająco.
{77188}{77262}Ściągnij mnie, kurwa.|Proszę, to gówno mnie tnie.
{77265}{77302}Fremont i Coates.
{77305}{77382}Mieszkali naprzeciwko miejsca,|gdzie balowaliście. Znasz ich?
{77385}{77430}Znam tych głupków.
{77433}{77559}Jestem, kurwa, z Southside.|Nie będę sypał brachów.
{77567}{77650}Przyjechali z Belize. Kto ich zna?
{77653}{77696}Kto ich zna?
{77699}{77752}Kurwa, posłuchaj.
{77755}{77842}Jest taki koleś z San Pedro.
{77845}{77906}Nazywa się Grill.|Należy do 40's.
{77909}{77941}Grill. 40's.
{77944}{78034}Grill ich zna.
{78068}{78134}- Co z nim?|- Ma szczęście, że nie idzie za kratki.
{78137}{78191}Podzwonię. Może zdobędę adres.
{78522}{78582}Kurwa.
{78659}{78700}Kurwa.
{78703}{78778}Policja! Rzuć to!
{78788}{78821}Obróć się!
{78824}{78909}Co ja, kurwa, zrobiłem?
{78944}{78966}Chodź tu, Disco.
{78969}{79101}- Ktoś mi powie, kurwa, za co?|- Zamknij się.
{79768}{79818}Dwa razy ci się upiekło, Grill.
{79821}{79866}To już trzeci raz.
{79869}{79898}25 lat do dożywocia.
{79901}{79952}To nie mój towar.|Pieprz się.
{79955}{80062}Odłóż to gówno.|Ty skorumpowany glino.
{80366}{80427}Ludlow!
{80502}{80538}Przestań.
{80541}{80609}Kurwa, człowieku.|Słuchaj swojego chłoptasia.
{80612}{80707}- Nie miałeś go najpierw o coś zapytać?|- Właśnie, ziom.
{80710}{80756}Fremont i Coates, gdzie oni są?
{80759}{80865}Przestań mnie walić po łbie,|to ci, kurwa, powiem.
{80868}{80949}Gdzie oni, kurwa, są?
{80968}{81011}Pojebało cię.
{81014}{81057}Nie wiem, gdzie są.
{81108}{81161}Waląc mnie po łbie|niczego nie wskórasz.
{81164}{81214}Odpowiedz na pytanie.
{81217}{81272}Jak ich znajdziemy?
{81275}{81375}Jeden koleś by wiedział.|Ale siedzi w pierdlu.
{81378}{81469}Może wsadzę cię do pierdla?
{81476}{81633}Pogadasz z kumplami. I jutro wyjdziesz.|Albo posiedzisz za dragi.
{81636}{81696}Kurwa.
{81786}{81861}- Nie jestem kapusiem.|- Wiem o tym.
{81864}{81948}Nie trafisz do raportu.|To zostanie między nami.
{81951}{82010}Kurwa.
{82027}{82070}Do ciebie nic nie mam.
{82073}{82118}Chcę ich dorwać.
{82121}{82195}Dobra, jebać to.
{83184}{83258}Pani Washington.
{83315}{83404}Porozmawiajmy na zewnątrz.
{83617}{83700}Terrence miał przy sobie|50 000 w gotówce.
{83703}{83807}Ta śmierć mogła nie być przypadkowa.
{83832}{83888}Mogła?
{83891}{84012}Ilu ludzi wiedziało, że współpracował|z Wydziałem Wewnętrznym?
{84015}{84080}Mój mąż miał dobre serce.
{84083}{84184}Kiedy zaczął tego słuchać,|stał się wyrzutkiem.
{84187}{84303}Przejrzał na oczy.|Kiedy ty zrobisz to samo?
{84312}{84399}Terrence zawsze mówił,|że byłeś tym najgorszym.
{84402}{84495}Bo nieważne, co się działo,|wolałeś nie widzieć.
{84498}{84560}- Przyjechałem, żeby ci pomóc.|- Pomóc?
{84563}{84627}Sam nie możesz spać w nocy.
{84630}{84685}Te 50 000.|Myślisz, że Terrence był głupi?
{84688}{84793}Wiedział, że krzywo na niego patrzą,|od spotkania z Biggs'em.
{84796}{84856}Więc sprzedaliśmy dom.
{84859}{84950}W piątek mieliśmy lecieć na Bahama.
{84953}{85023}Żeby zacząć wszystko od początku.
{85026}{85094}Głupie, nie?
{85141}{85227}Coś jeszcze, detektywie?
{85239}{85296}Nie.
{85489}{85533}Lud.
{85536}{85606}Co, do chuja?
{85619}{85703}- Jak tam skargi?|- Właśnie minąłeś się z żoną.
{85706}{85735}- Była tutaj?|- Tak.
{85738}{85795}Miło.
{85802}{85881}Mam coś dla ciebie.
{86019}{86080}To dla ciebie.
{86083}{86165}- To wszystko?|- Tak.
{86185}{86290}Zatrzymasz tę małą pamiątkę dla siebie.
{86293}{86364}To już koniec.
{86418}{86496}Tom, to już koniec.
{86533}{86611}Osłaniamy cię, Tom.
{87237}{87304}- Tak?|- Mówi twój człowiek w High Power.
{87307}{87344}- Mam nazwisko.|- Mów.
{87347}{87379}To stary gangster.
{87382}{87445}Sprzedaje trochę tego, trochę tamtego.
{87448}{87503}- Jeździ zabytkowym Cadillaciem.|- Nazwisko.
{87506}{87528}Scribble.
{87531}{87566}Nazywają go Scribble.
{87569}{87646}Prawdziwe nazwisko Winston,|czy jakoś tak. Nie wiem.
{87649}{87739}- Wyciągnij mnie stąd.|- Się robi.
{87742}{87829}Nie wierzę, że zadziałało.|Scribble, chwytliwe.
{87832}{87899}Jeździ za nim nieoznakowany radiowóz.
{87902}{87955}Dorwij go, Disco.
{87958}{87987}Zrób mi dobrze.
{87990}{88058}Nie idziesz?
{88229}{88257}Uważaj.
{88260}{88313}Jesteś żonaty, Diskant?
{88316}{88350}Zaręczony.
{88353}{88397}I chciałbym ją jeszcze zobaczyć.
{88400}{88540}Słyszałeś o czymś takim jak herbatnik,|w odniesieniu do korupcji i wymuszeń?
{88543}{88616}- Nie, a co?|- Skarga, nad którą pracuję.
{88619}{88673}{Y:i}Widzimy podejrzanego.|Możemy go zgarnąć.
{88698}{88841}- Tylko obserwujcie. Już jedziemy.|- Uważaj na przejście.
{88907}{88938}Tam jest.
{88941}{89051}- Mamy go. Możecie jechać.|{Y:i}- Przyjąłem.
{89125}{89185}Kurwa.
{89421}{89494}Ręce na widoku!
{89574}{89639}Skąd was przywiało?|Z narkotykowego?
{89642}{89691}Zgadza się.
{89694}{89778}Masz zwężone źrenice.|Coś się brało?
{89781}{89827}Jakieś witaminki?
{89830}{89857}Musisz to odstawić.
{89860}{89971}- Mam papugę, z nim gadaj, to jego auto...|- Obudź się, jeszcze nic się nie dzieje.
{89974}{90056}Nie wyznaczą ci kaucji|po aresztowaniu.
{90059}{90116}Założę ci kajdanki|i posiedzisz aż do Apokalipsy.
{90119}{90174}Co tylko powiesz.|Możesz od razu mnie skuć.
{90177}{90262}- Przeczytaj mi moje prawa.|- Ręce na kierownicy!
{90265}{90314}Ty, dwa w jednym, uważaj|na tych żartownisiów.
{90317}{90385}Odsunąć się. Odsunąć się, kurwa!
{90388}{90460}- Na co się gapisz, białasku?|- Odsunąć się, kurwa!
{90463}{90515}Naprawdę chcesz odstawiać|heroinę w pierdlu?
{90518}{90595}Chcesz stanąć przed sądem|rzygając i srając pod siebie?
{90598}{90633}Wygląda naprawdę dobrze.
{90636}{90661}I za co to?
{90664}{90759}- Jesteś tylko szczebelkiem w drabinie.|- Jakiej drabinie?
{90762}{90857}Jak znajdę Fremonta i Coatesa?
{90879}{90971}Posłuchaj, nie mam nic|wspólnego z tymi bambusami.
{90974}{91066}To potwory, wsadzą mnie do trumny,|jeśli pomyślą, że kapuję.
{91069}{91158}Nie proszę, żebyś wskazał ich w sądzie.|Chcę ich tylko znaleźć.
{91161}{91231}Kiedy to zrobię, zapomnę o tobie.
{91234}{91283}Nie widziałem ich od tygodnia.
{91286}{91363}- Masz do nich numer?|- Nie mam żadnego numeru.
{91366}{91456}Ciągle zmieniają telefony.|To oni do mnie dzwonią.
{91459}{91516}Przez niego się denerwuję...
{91519}{91560}Patrz na mnie!
{91563}{91702}Chcesz zobaczyć tego sędziego,|czy pomożesz mi ich znaleźć?
{91716}{91818}Raz robiłem z nimi interes w El Sereno.
{91821}{91883}W jednej ruderze na wzgórzach.
{91886}{91954}To wszystko.
{91982}{92017}Pokaż mi.
{92020}{92124}Mam zostawić samochód w tej okolicy?
{93228}{93311}Ktoś ostro imprezował.
{93855}{93917}Czujesz?
{94599}{94682}Będziemy ich wyciągać?
{94695}{94717}Nie.
{94720}{94802}Przynieś akta sprawy.
{94910}{94984}Tak, to Fremont.
{95073}{95159}A to jego kumpel Coates.
{95177}{95249}- Znaleźliśmy ich.|- Super.
{95252}{95304}Sprawa zamknięta.
{95307}{95384}Ci goście chwilę tu leżą,|nie mogli zabić Washingtona.
{95387}{95439}Myślisz?
{95442}{95467}Pieprz się!
{95470}{95522}Daję z siebie wszystko.
{95525}{95593}Jeśli oni nie zabili Washingtona, to kto?
{95596}{95617}Kogo ścigamy?
{95620}{95716}Dupków, którzy ich spalili,|pobrali DNA i podłożyli w sklepie.
{95719}{95754}Kapuję,
{95757}{95835}ale czemu wrobili umarlaków?
{95838}{95908}Zapytamy ich.
{95918}{95980}Chodźmy.
{96141}{96172}Co jest?
{96175}{96252}Tu są kojoty.|To miało zająć chwilę.
{96255}{96319}Znasz ich?
{96345}{96429}Nie, nigdy ich nie widziałem.
{96432}{96500}Jeśli Fremont i Coates|zadzwonią, ustaw spotkanie.
{96503}{96663}Powiedz im, że mogę zająć miejsce|Washingtona, jeśli wiesz, o czym mówię.
{96714}{96747}Spoko.
{96750}{96802}Ustawię to.
{96805}{96918}- Podrzucicie mnie do samochodu?|- Pewnie.
{97421}{97475}- Miła kąpiel?|- Tak.
{97540}{97622}Mam nadzieję, że dobrze|obchodzicie się z nową.
{97625}{97719}- Dba o ciebie?|- Ja dbam o niego.
{97731}{97815}Jak tam skargi, Lud?
{97822}{97883}Wolałbym zdrapywać trupy|po wypadkach drogowych.
{97886}{97959}Tommy, robi się markotny,|kiedy nie ściga bandziorów.
{97962}{98015}Mam kilka historyjek,|z czasów jak zaczynał.
{98018}{98088}- Opowiadaj.|- Nie. Nie zdradzamy pikantnych szczegółów.
{98091}{98143}Ja mam typową historię|o Tomie Ludlowie.
{98146}{98214}Kiedy był żółtodziobem|przygarnąłem go pod swoje skrzydła.
{98217}{98278}Była piątkowa noc.|Byliśmy w Cripe City.
{98281}{98380}To socjalki w Watts,|dużo dragów, strzelaniny...
{98383}{98461}Dostaliśmy wezwanie,|żeby uciszyć imprezkę.
{98464}{98596}Tom był najwścieklejszy, więc pomyślałem,|żeby dać mu lekcję pokory.
{98599}{98634}Posłałem go tam.
{98637}{98663}Samego.
{98666}{98720}Nagle rozpętała się awantura.
{98723}{98810}Jedni wypadali drzwiami, inni oknami.
{98813}{98842}Wszyscy krzyczą.
{98845}{98990}- Wbiegam i widzę, jak leje ich po mordach.|- Nie chcieli ściszyć muzyki.
{98993}{99023}Cały on.
{99026}{99124}Namierzyć cel i iść za tropem.
{99586}{99662}- Tak?|{y:i}- Właśnie gadałem ze Scribble'm.
{99665}{99776}{y:i}Fremont i Coates, kimkolwiek są,|{y:i}chcą się z nami spotkać.
{99779}{99865}- Kiedy?|{y:i}- Dzisiaj.
{99868}{99956}Na posterunku za godzinę.
{100191}{100275}Wiem, że już późno. Przepraszam.
{100278}{100317}Chciałem, żebyś to miała.
{100320}{100378}A to?
{100386}{100455}Nagranie z zabójstwa twojego męża.
{100458}{100517}Widać na nim wszystko.
{100520}{100573}Dlaczego to robisz?
{100576}{100667}Bo wiem jak niewiedza boli.
{100676}{100777}Kiedy straciłem żonę była z innym.
{100797}{100896}Miała tętniaka mózgu, który pękł.
{100942}{101042}Ten gnojek wyrzucił ją przed szpitalem.
{101045}{101139}Umarła samotnie, na chodniku.
{101192}{101303}Linda, przykro mi,|że chciałem go skrzywdzić.
{101306}{101392}Przykro mi też z powodu twojej straty.
{101395}{101464}Chcę, żebyś wiedziała,|że nie umarł sam.
{101467}{101575}A ci, którzy go zabili, zapłacą za to.
{101801}{101879}To go nie wskrzesi.
{101896}{101980}Nie wskrzesi też twojej żony.
{101983}{102065}Nie obchodzi mnie to.
{102084}{102139}Nie w moim imieniu.
{102142}{102233}Proszę, nie w moim imieniu.
{102273}{102350}To nie zmyje krwi.
{102367}{102417}Nie powinniśmy wezwać wsparcia?
{102420}{102450}Pieprzyć wsparcie.
{102453}{102522}Co? Dlaczego?
{102530}{102571}Myślisz, że co się wydarzy?
{102574}{102706}Myślisz, że ich skuję, przywiozę|tutaj i spiszę raport?
{102756}{102798}Układ jest taki:
{102801}{102887}Ja jadę tam, ty jedziesz do domu.
{102890}{102958}I nigdy więcej nie będziemy|o tym mówić.
{102961}{102994}Co? Jak to?
{102997}{103147}Fremont i Coates nigdy nie istnieli,|a my nigdy się nie poznaliśmy.
{103180}{103237}Nie jadę do domu, Tom.
{103240}{103287}Posłuchaj, Paul,
{103290}{103405}tak naprawdę nie chcesz|tego, co myślisz, że chcesz.
{103408}{103488}Nie wiesz, kim jestem, ani czego chcę.
{103491}{103587}Kim ty jesteś, żeby mnie osądzać?
{103590}{103681}Chcesz być wojownikiem, co?
{103975}{104048}Więc zróbmy to.
{104296}{104384}Wróciłeś do nocnych dyżurów, Tom?
{104387}{104476}Widać was w całym mieście.
{104515}{104618}Tom, naprawdę myślałeś,|że nic z tobą nie zrobię?
{104621}{104736}Jeśli zamierzasz coś zrobić, zrób to teraz.
{104777}{104844}Wiem, że chcesz powiesić sobie|w biurze mój skalp.
{104847}{104900}Tylko kto wtedy zrobi to,|czego nie zrobi prawo?
{104903}{104959}Ty, kapitanie?
{104962}{105069}Uprzątniesz igły i kawałki dzieci?
{105076}{105137}Nie. Potrzebujesz mnie.
{105140}{105266}I moich ludzi.|Nienawidzisz mnie, ale potrzebujesz.
{105310}{105395}Ludlow, może masz rację.
{105398}{105452}Może jesteś nam potrzebny.
{105455}{105557}Ale ty też mnie potrzebujesz, synu.
{105673}{105737}Detektywie.
{105740}{105845}Zastanawiałeś się kiedyś,|czy Washington zginął, bo był umaczany,
{105848}{105941}czy dlatego, że się przyznał?
{106187}{106261}Zamień amunicję.
{106265}{106407}Nie chcemy, by koroner wyjął z nich|policyjną amunicję.
{106417}{106491}Użyj rękawiczek.
{106494}{106599}Jezu, te kule potrafią narobić szkód.
{106626}{106729}Po prostu wejdziemy tam i ich rozwalimy?
{106732}{106814}Nie, zadam im kilka pytań.
{106817}{106898}I wtedy ich zabijemy.
{107937}{108000}W samą, kurwa, porę.
{108003}{108059}Gra?
{108062}{108106}Wiecie, że to niezłe bagno?
{108109}{108158}Ci kolesie to potwory.
{108161}{108317}Jeśli nie mogą tego przelecieć,|obrabować, albo zabić, nie biorą tego.
{108331}{108369}Gotowy?
{108372}{108412}Tak.
{108415}{108537}- No to nas przedstaw.|- Próbowałem was ostrzec.
{109160}{109226}Włazić, kurwa.
{109229}{109292}Ty. Do ściany.
{109295}{109370}Co to ma być?|Wiesz, że jesteśmy glinami.
{109373}{109478}- Są w porządku, Lashawn.|- Przymknij japę, Scribble.
{109481}{109541}Chwila.
{109549}{109575}Ja, kurwa, nie żartuję.
{109578}{109651}Do ściany, zanim znajdzie się|na niej twój mózg.
{109654}{109780}Przyszliśmy tu w interesach.|Chcesz mnie obmacać? Chodź, spróbuj.
{109783}{109896}Naprawdę chcesz go zmacać?|Bo on ci go nie wyciągnie.
{109899}{109982}Zamknij japę, LaShawn.|Scribble mówi, że są w porządku.
{109985}{110084}- Scribs, co z tymi głupkami?|- Są wporzo.
{110087}{110151}Siadajcie.
{110200}{110306}- Napijecie się czegoś?|- Nie trzeba.
{110383}{110464}Mamy tutaj dwóch gliniarzy.
{110467}{110520}Jebane gliny.
{110523}{110580}Są tam jacyś mundurowi?
{110583}{110655}Czy wszyscy zajmują się swoimi sprawami?
{110658}{110733}Każdy robi swoje.|Tak to już jest.
{110736}{110820}Gliny są jak chwasty.
{110823}{110918}Wyrwiesz jednego,|a odrastają, kurwa, dwa.
{110921}{111016}Washington stał się zachłanny.
{111047}{111172}Tylko teraz nie strzelaj,|wyciągnę coś z kieszeni.
{111248}{111322}To tylko próbka.
{111329}{111367}Chodzi nam o ilość.
{111370}{111436}Możemy pomóc w transporcie,|ostrzegać przed glinami,
{111439}{111498}tajniakami czy wtyczkami.
{111501}{111626}Albo sprzedawać wam towar tych,|których zamkniemy.
{111835}{111923}Nam też zależy na ilości.
{111934}{111966}Spójrzcie na ten towar.
{111969}{112025}Podniecający.
{112028}{112131}Lepszy niż cipki. Lepszy niż forsa.
{112141}{112192}Żadna meksykańska smoła.
{112195}{112290}To najbardziej pożądany|towar na świecie, ziom.
{112293}{112374}Czysty Afgan, kolego.
{112406}{112435}Znasz tego glinę.
{112438}{112573}To ten sukinsyn, był w sklepie,|kiedy sprzątnęliśmy Washingtona.
{112576}{112629}No jasne.
{112632}{112695}To byłeś ty, prawda?
{112698}{112816}Spoko, wyluzujmy.|Widzę, do czego to zmierza.
{112819}{112921}Spokojnie, mamy tu tyle koksu,|naćpajmy się...
{112924}{113008}Zamknij japę, grubasie.
{113062}{113129}Po to tu jesteś, stary?
{113132}{113278}Żeby wziąć odwet za tego żałosnego|czarnucha, detektywie Ludlow?
{113295}{113378}Nie, wyświadczyliście mi przysługę.
{113381}{113437}Wiecie, kim jestem.
{113440}{113498}Ja wiem, kim wy nie jesteście.
{113501}{113637}Jeśli nie Fremontem i Coatesem,|to kim do diabła jesteście?
{113640}{113728}Kim jesteśmy, detektywie?
{113760}{113825}Koszmarem.
{113835}{113956}Chodzącymi, gadającymi,|krytycznymi sytuacjami.
{113974}{114059}Czekaj, znam tych gości!
{114499}{114558}To koniec, detektywie.
{114561}{114602}Jasna cholera.
{114605}{114650}Skończysz tak, jak twój partner.
{114653}{114683}Trzymaj się, Diskant.
{114686}{114731}Scribble, co ty, kurwa, wyprawiasz?
{114734}{114793}Podnieś tego gnata|i załatw sukinsynów.
{114796}{114862}Nie zmuszaj mnie.
{114878}{114975}Następną dostaniesz w łepetynę.
{114990}{115021}Winston, nie rób tego.
{115024}{115087}Winston? Co to, kurwa?
{115090}{115126}Twoje niewolnicze imię?
{115129}{115165}Zrób to.
{115168}{115197}Zabij tego białasa.
{115200}{115279}Jesteś biały, czy co? Zabij białasa.
{115282}{115325}Nie mogę, stary.
{115328}{115396}Pieprzyć to.
{115420}{115525}Nie mam naboi, stary. Osłaniaj mnie.
{115613}{115694}Trzymaj się, Diskant.
{118760}{118845}- Niech cię zobaczę.|- Dlaczego płaczesz?
{118848}{118914}Ściągaj to.
{119001}{119069}Siadaj, Tom.
{119104}{119159}Popieprzyło się, Grace.
{119162}{119219}Wiem.
{119350}{119404}Powinienem był pójść sam.
{119407}{119505}Zabrałem chłopca na strzelaninę.
{119517}{119574}Dlaczego płaczesz?
{119577}{119647}Co się stało?
{119764}{119901}{y:i}... wiadomość dzisiejszej nocy.|{y:i}Detektyw Tom Ludlow, 18-letni weteran policji LA
{119904}{119965}{y:i}jest poszukiwany w związku|{y:i}z zabójstwem dwóch
{119968}{120048}{y:i}tajnych policjantów|{y:i}we wczesnych godzinach rannych.
{120051}{120149}{y:i}Nie potwierdzono jeszcze tożsamości|{y:i}trzeciej ofiary, która także mogła być policjantem.
{120152}{120247}{y:i}W dodatku oświadczono, że detektyw|{y:i}Ludlow był w tym czasie po służbie.
{120250}{120310}{y:i}Jest jedynym podejrzanym w...
{120313}{120378}Gliniarze.
{120397}{120434}Skąd o tym wiedzą?
{120437}{120484}Że byli glinami.
{120487}{120567}Dopiero co, stamtąd wyszedłem.|Już jest w wiadomościach?
{120570}{120638}Zrobiłeś to?
{120674}{120708}Oczywiście, że tak.
{120711}{120758}Nie miałem pojęcia,|że byli policjantami.
{120761}{120791}Chociaż powinienem był.
{120794}{120881}Sytuacje krytyczne. Jezu.
{120899}{120960}Co z tobą?
{120963}{121054}Dlaczego nie możesz mieć|normalnego życia jak wszyscy?
{121057}{121107}- Powinienem już iść.|- Nie.
{121110}{121196}- Nie pójdziesz tam.|- Rozpęta się piekło, Grace.
{121199}{121242}- Muszę iść.|- Nie, nie idź.
{121245}{121300}Te drzwi pozostaną zamknięte.
{121303}{121426}Poluje na ciebie każdy glina w LA.|Chcesz zginąć?
{121440}{121505}Musisz się ode mnie odsunąć.
{121508}{121579}Musisz odejść.
{121601}{121687}Wszystko, czego dotknę umiera.
{121690}{121748}Na ziemię, kurwa!
{121751}{121828}Nie stawiam oporu.
{121844}{121896}- Zamknij te jebane drzwi.|- Nie, proszę.
{121899}{121967}Zamknij się.
{121978}{122040}Wstawaj.
{122103}{122172}Idziesz siedzieć, dupku.|Zabiłeś, kurwa, dwóch gliniarzy.
{122175}{122239}Co z tobą?
{122243}{122331}Zabierz stąd tego śmiecia.
{122620}{122673}- Do centrum w drugą stronę.|- Kiedy będę...
{122676}{122749}Dokąd jedziemy?
{122766}{122816}Twoja suka jest niezła.
{122819}{122899}- Co?|- Tak jak wdowa po Washingtonie.
{122902}{122979}Obie je dymasz, co?
{122982}{123045}- Którą wolisz, Dante?|- Lindę.
{123048}{123110}Nie powinieneś był|dawać jej nagrania, Lud.
{123113}{123167}Co ty sobie, kurwa, myślałeś?
{123170}{123261}- Wydałeś na tę sukę wyrok śmierci.|- O czym ty mówisz?
{123264}{123305}Obserwowaliśmy cię, dupku.
{123308}{123370}Ile razy mówiliśmy, żebyś odpuścił?
{123373}{123415}- Ile?|- Spokojnie, niech się nie napala.
{123418}{123468}Pieprzyć go!|Patrz, do czego nas zmusza.
{123471}{123517}Zadowolony, kurwa gnojek.
{123520}{123561}Domyśliłeś się, Lud?
{123564}{123623}Jak Fremont i Coates|znaleźli się w tym sklepie?
{123626}{123706}Zgarnęliście ich po tym jak|Washington ich wypuścił.
{123709}{123752}Zabraliście na wzgórza|i wsadziliście w worek.
{123755}{123791}Powinieneś być detektywem.
{123794}{123874}- Pobraliśmy najpierw trochę próbek.|- Trochę włosów, trochę śliny.
{123877}{123925}I mamy sprawców.
{123928}{124007}To nie Washington wypisał towar.|To byłeś ty.
{124010}{124095}Wszystko idzie do spalenia.|Dlaczego nie zarobić na tym trochę kasy?
{124098}{124190}To dla ciebie był herbatnik.
{124268}{124321}Nie jesteś taki sprytny, Santos.
{124324}{124411}Kto to był? Silky? Clady?
{124565}{124625}Wander.
{124810}{124892}Wander stał za tym od początku.
{124895}{124996}- Tylko on mógł pociągać za sznurki.|- Ciebie już dawno powinien był odciąć.
{124999}{125053}Nie wiem po kiego chuja|tyle cię trzymali.
{125056}{125097}To piesek Jacka.
{125100}{125159}Od lat załatwiał dla niego brudne sprawy.
{125162}{125274}Washington nie kablował|na mnie Biggsowi.
{125278}{125349}Kablował na grubą rybę.
{125352}{125378}Kablował na Króla.
{125381}{125472}Wander bawił się tobą, cwelu.|Wszyscy to robiliśmy.
{125475}{125556}Jesteś głupi, bracie.
{125684}{125719}Zabójcy Washingtona.
{125722}{125774}- Naprawdę byli glinami?|- Tak.
{125777}{125812}Para policjantów ze slumsów.
{125815}{125864}- Bawili się jak nigdy.|- Zarobili kupę forsy.
{125867}{125922}- Ciebie też mieli sprzątnąć.|- A to ty ich sprzątnąłeś.
{125925}{125982}Tak, teraz my musimy|sprzątnąć ciebie.
{125985}{126049}- Na wzgórzach.|- Zgadza się, bracie.
{126052}{126107}Najpierw weźmiemy twoje|włosy, ślinę i krew.
{126110}{126212}Gdy znajdą ciało Lindy Washington,|zgadnij czyje będzie na nim DNA.
{126215}{126274}I jak to będzie wyglądać?
{126277}{126353}Jakbyś w końcu nie wytrzymał.
{126356}{126455}Ta twoja pielęgniareczka.|Wiesz, że biorę Viagrę.
{126458}{126533}Przelecę tę brązową dupcię.
{126536}{126625}A później złamię jej kark.
{126752}{126833}Weź tego skurwysyna.
{127280}{127345}Sukinsynu!
{127611}{127673}Witaj, przystojniaczku.
{127676}{127751}Dobrze się spało?
{128321}{128413}Santos, twoja suczka ucieka.
{128501}{128534}Co ty robisz, Lud?
{128537}{128593}Czołgasz się do własnego grobu?
{128596}{128694}Patrz jak się z nim pobawię.
{129195}{129270}I kto teraz jest chłopcem, sukinsynu?
{129273}{129416}- Nasz chłopczyk sam się pogrzebie.|- Rozwal cwela i spadajmy.
{129652}{129725}To koniec, Lud.
{129748}{129817}- Tutaj wszystko się kończy.|- Demille, co jest? Spadajmy.
{129820}{129915}Zamknij się, dobrze się bawię.
{131067}{131157}Gdzie jest pieprzona płyta?
{131231}{131298}Gdzie płyta?
{131878}{131915}Chodź tutaj.
{131918}{132030}Jesteś twardsza, niż ten śmieć,|którego miałaś za męża.
{132041}{132123}To zostaw na później.
{132149}{132233}Będziemy mieć całą noc.
{132503}{132541}Musisz iść, Linda.
{132544}{132602}Gdziekolwiek to jest, musisz iść.
{132605}{132671}Jestem już spakowana.
{132674}{132768}Uważaj na siebie, detektywie.
{132881}{132976}Dokąd pójdziesz, zabójco glin?
{133375}{133445}Sam wszedłem.
{133461}{133530}Najwyraźniej.
{133533}{133620}Jesteś cały, Tom?|Martwiłem się o ciebie.
{133623}{133670}Chyba zabiłem dwóch policjantów.
{133673}{133700}Diskant nie żyje.
{133703}{133823}Santos i Demille chcieli mnie|sprzątnąć, więc ich zabiłem.
{133826}{133908}- Naprawisz to, Jack?|- Naprawię, pewnie.
{133911}{134014}Podejrzewałem, że ci dwaj|współpracowali z Washingtonem,
{134017}{134072}ale nie mogę uwierzyć,|że to było w mojej jednostce.
{134075}{134121}Ja też.
{134124}{134190}Szefie, wezwij Clady'ego.|Potrzebuję was.
{134193}{134241}Dam mu znać.
{134244}{134321}Zaraz go wezwiemy.|Potrzebujesz alibi.
{134324}{134421}Spałeś na kanapie, po imprezce.
{134449}{134572}Santos i Demille zabili|tych policjantów. Nie ty.
{134757}{134858}{y:i}Jest tutaj. Zabij go. Król X.
{134886}{134945}To telefon Clady'ego.
{134948}{135011}Jego odznaka.
{135014}{135057}To byłeś ty.
{135060}{135106}- To ty, Jack.|- To ty.
{135109}{135192}- To ty, Tom.|- Przyznaj się, kurwa!
{135195}{135309}- Wiedziałeś, że byli glinami.|- Byli tak tajni, że postradali zmysły.
{135312}{135377}- Nie żałuj ich!|- Wystawiłeś mnie.
{135380}{135501}- Wystawiłeś mnie na śmierć, Jack!|- Sam się wystawiłeś!
{135504}{135577}Próbowałem cię chronić.|Narażałeś się na każdym kroku.
{135580}{135641}- Zabiłeś Washingtona!|- Pieprzyć go!
{135644}{135783}Pieprzyć Santosa i Demille'a!|Pieprzyć Clady'ego! Pieprzyć ich wszystkich!
{135786}{135835}Oni nic nie znaczą!
{135838}{135896}Ty...
{135932}{135977}Jesteś wyjątkowy.
{135980}{136020}Wyjątkowy dla mnie.
{136023}{136063}A Diskant?
{136066}{136115}Też był wyjątkowy?
{136118}{136183}Przez ciebie widziałem,|jak dobry człowiek umiera.
{136186}{136274}To całkowicie twoja wina.
{136311}{136347}Daj spokój, Tom.
{136350}{136438}Jak to rozwiążemy?
{136469}{136561}Mamy powołanie. Ty i ja.
{136588}{136654}Nie rozwiążemy tego.
{136657}{136707}To koniec.
{136710}{136784}Twój koniec.
{138015}{138058}Poddaję się.
{138061}{138116}Zapuszkuj mnie.
{138187}{138241}Tam leży gnat
{138265}{138333}Wyceluj we mnie.|Wymierz sprawiedliwość.
{138336}{138452}Niech mnie, Tom Ludlow|dorwał swojego szefa.
{138565}{138619}Znalazłem cię.
{138622}{138699}Stworzyłem cię.
{138748}{138849}Teraz potrzebujesz mnie|jeszcze bardziej.
{138852}{138964}Myślałeś, że co zrobię,|kiedy się dowiem?
{138993}{139057}Poczekaj.
{139263}{139323}Ściana.
{139348}{139434}Wszystko jest w ścianie.
{139441}{139514}Tajemnice, które trzymają|nas przy życiu.
{139684}{139764}Sejf. Otwórz go.
{139818}{139844}Otwieraj!
{139847}{139911}Zedrzyj to.
{140387}{140450}Tak jest.
{140519}{140577}Jest.
{140760}{140833}To moja władza.
{140871}{140939}Moja korona.
{140974}{141047}Jestem królem tajemnic, Tom.
{141050}{141142}Wiem, który radny wciąga kreski.|Który lubi chłopców.
{141145}{141221}Wiem, który sprzedaje kontrakty.|Który bije żonę.
{141224}{141255}Rządzę nimi!
{141258}{141348}Nawet komisarz jest|w mojej kieszeni.
{141351}{141479}Jak inaczej mógłbym cię chronić|przez te lata?
{141482}{141548}Myślisz, że co robisz?
{141551}{141630}Te twoje misje?
{141642}{141756}Jakim cudem możesz tknąć|nietykalnych?
{141759}{141820}Będę komisarzem!
{141823}{141872}Będę komisarzem!
{141875}{141941}Będę szefem!
{141944}{142012}To nasz świat, Tom.
{142015}{142072}Więc weźmy je.
{142075}{142178}Dlatego kazałeś zabić Washingtona?|Dlatego chciałeś zabić mnie?
{142181}{142249}Żeby wypchać ścianę forsą?
{142252}{142325}To nasza forsa.
{142329}{142392}Jednostki.
{142395}{142546}Kto niby opłacił prawników Silky'ego?
{142554}{142632}Kto opłaci twoją emeryturę?
{142635}{142709}Ja tylko naprawiłem wadę systemu, Tom.
{142712}{142834}Tak gliny pomagają sobie nawzajem.
{142837}{142916}Jeśli nauczyciel, albo strażak
{142919}{143013}mogą to robić, to my też.
{143081}{143206}Co ze zwykłym wsadzaniem|tych złych?
{143225}{143313}Wszyscy jesteśmy źli.
{143741}{143836}Byłeś moim przyjacielem.
{143932}{144015}Byliśmy rodziną.
{144773}{144847}Rzuć to, Ludlow.
{145076}{145156}Wystarczy zabijania.
{145243}{145416}- Przyjechałem, gdy tylko zadzwoniłeś.|- Chyba jesteś pierwszy na miejscu zbrodni.
{145444}{145528}Nie, ty byłeś pierwszy.
{145681}{145746}Zdaje się, że kumple Jacka|stali się zachłanni.
{145749}{145830}Przyjechali po forsę.
{145834}{145907}Tak to wygląda?
{145959}{146015}To twój plan, kapitanie?
{146018}{146107}Rozsiąść się wygodnie|i pozwolić nam się pozabijać?
{146110}{146191}Ty byłeś moim planem.
{146210}{146273}Nikt inny nie mógł go dotknąć.
{146276}{146412}Wystarczyło otworzyć ci oczy|i nie było odwrotu.
{146493}{146550}Zostały podjęte decyzje, Tom.
{146553}{146660}Przez wpływowych ludzi|z wielkimi tajemnicami.
{146663}{146714}Bali się Jacka.
{146717}{146801}Poprosili mnie o pomoc.
{146808}{146947}Kiedyś miniesz komisarza w korytarzu,|a on ci się ukłoni.
{146950}{147042}Będziesz wiedział dlaczego.
{147073}{147144}Bo miałeś rację, Tom.
{147147}{147222}Potrzebujemy cię.
{148030}{148113}<>
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Królowie ulicy 2 Street Kings 2 Motor City 2011 DVDRiP AC3 XViD LKRG
Prawo ulicy Jump Out Boys 2008 Napisy PL
Gomorra Gomorrah [2008] DVDScr
Ghost in the Shell 2 0 (2008) [720p,BluRay,x264,DTS ES] THORA
Aerosmith One Way Street
Cwiczenie z Windows Server 2008 wysoka dostepnosc
20 Phys Rev Lett 100 016602 2008
krol krolow
2008 Metody obliczeniowe 13 D 2008 11 28 20 56 53
więcej podobnych podstron