spojrzenie. Chwalimy za nie.
Idealna do ćwiczeń kontaktu wzrokowego jest huśtawka, kiedy to na chwilę przerywamy bujanie, czekamy na spojrzenie i z dziką radością powracamy do huśtania.
Kształtowanie umiejętności naśladowania:
Trzeba pamiętać, że naśladowanie nie jest rozumieniem mowy. Ucząc go używamy polecenia " Zrób tak", a nie nazywamy czynności, jaką prezentujemy.
Zaczynamy od ruchów motoryki dużej, później małej, naśladowania z użyciem przedmiotów, naśladowania mimiki twarzy, naśladowania z przemieszczaniem się , naśladowania zabawy, naśladowania rysowania, naśladowania złożonych sekwencji, naśladowania zabawy rówieśników.
Wybieramy jedną czynność, drugą wprowadzamy dopiero po jej opanowaniu. Początkowo sięgamy od ruchów odległych od siebie np. klaskanie i tupanie nogami.
Podpowiedzi zazwyczaj są manualne tak, by nie uzależniać dziecka od naszych słów. W przyszłości będzie ono naśladowało bez zachęty z naszej strony i w ten sposób łatwiej mu będzie funkcjonować w świecie.
Wspomnę jeszcze raz, że aby umiejętność ta została zgeneralizowana musi być ćwiczona w różnych pomieszczeniach, sytuacjach ( na stojąco, siedząco) i z różnymi osobami.
Zasada ta obowiązuje w każdej dziedzinie, którą uczymy.
Nauka rozumienia prostych poleceń
Polecenia muszą być krótkie, jasne i zwięzłe, nie obudowujemy go w kwieciste opisy, bo dziecku trudno będzie się w tym odnaleźć. Wybieramy części ciała do nauki i polecenia w stylu” „ klaśnij”. „tupnij”, „pokaż głowę” lub samo „głowa” itp.
Podpowiedzi są manualne lub po prostu wykonywane z naśladowania.