16.05.2002 r.
zmiany swojej administracyjnej pr/yna- powinna podjąć wszechstronne działania leżności / powiatu skierniewickiego do zmierzające do zmiany swej pr/ynalcż-powiatu sochaczewskiego. Przypomnij- ności administracyjnej „tak" odpowiemy' że po reformie administracyjnej kra- działo 70% mieszkańców, u „nic” - 16%. ju gmina Bolimów znalazła się w powie- W odpowiedzi Rada Gminy podjęła cic skierniewickim ziemskim, co wiciu uchwałę o podjęciu wszelkich działań jej mieszkańcom nic odpowiadało, mających na celu zmianę przynależności Mieszkańcy gminy Bolimów twierdzili, administracyjnej. Za pośrednictwem wożę ekonomicznie, społecznie i emocjo- jewody łódzkiego wystosowano do nalnie są bardziej związani z regionem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych mazowieckim. Wyniki przeprowadzonej i Administracji wniosek o zmianę przy-pod koniec 1999 roku konsultacji spo- należności
łeczjicj dowiodły, żc większość tniesz- Rów nocześnie czyniono starania o po-krańców chciałaby, aby gmina Bolimów łączenie dwóch powiatów' skiemiewic-na leżała do powiatu sochaczewskiego kich: ziemskiego i grodzkiego. Utworze
Elewacja Domu Nauczyciela zmienia się nie do poznania.
Powstaje kawiarnia w Domu Nauczyciela
Dom Nauczyciela w Alejach Sienkic- ubiegłego roku. wtedy też wykonano wieża zmienił w kwietniu całkowi- m.in. cyklinowanie podłóg na korytarzach cic swoje oblicze. Wszystko dzięki rc- i sali konferencyjnej, pomalowane zosta-montowi frontowej elewacji budynku, ły także ściany. Prace wewnątrz zostały TVnk ją pokrywający nic tylko został uzu- sfinansowane ze środków łowickiego pełniony w tych miejscach, gdzie odpa- oddziału ZNP i także zamknęły się w 20 dał oraz. pomalowany, ale także dolna tys. zł.
część elewacji do wysokości okien zosta- Prezes łowickiego ZNP Wojciech Jęła pokryta płytkami ceramicznymi dla firnko powiedział nam, żc trwają próby ochrony przed wilgocią. Umożliwią one uruchomienia w Domu Nauczyciela ka-także szybkie wytarcie ściany, gdyby zo- wiarenki, wnętrze jest praktycznie przystała ochlapana przez samochody w des/- gotowane, by rozpocząć w nim działal-czowe dni. Remontowi został poddany ność. Szukamy osoby, która pcxijęlaby się także balkon, na którym ułożone zostały poprowadzenia kawiarni. Ważne dla nas płytki. Prace zostały sfinansowane przez jest. by miejsce to stało się w dość szyb-Zar/ąd Główny Związku Nauczycielstwa kim czasie enklawą, u- której mogłaby Polskiego, kosztowały 20 tys. zł. spotkać się przy kawie i ciastkach lowic-
Na tym jednak nie koniec zmian ka inteligencja - powiedział rami Jclim-
żc 9 nowych Stołów na salę konfcrcncyj- cyjna będzie miejscem częstych spotkań ną. Prace w Domu Nauczyciela trwają od i konferencji. (tb)
m
Bolimów
Kolejne glosowanie nad wejściem do powiatu sochaczewskiego?
B
Było to przed pięciu laty. W 27 numerze Nowego Łowiczanina z 1907 roku zamieściliśmy list Zenona Zielewi-cza z Poznania, który poszukiwał swojego dziadka. 1 ist zaczynał się słowami: Chociaż Łowicz od Poznania dzieli przeszło 200kilometrów, jednak muszę stwierdzić. że jest mi on bliski i to bardzo. Sentyment wynika z tego, że jest to milzinne miasto mojej matki, gdzie się urodziła i wychowała. Następne słowa listu krótko przypominały historię jego matki i jej ojca, czyli poszukiwanego dziadka i na koniec zawierały prośbę: Jako że okoliczności śmierci mego dziadka oraz miejsce Jego spoczynku nic są znane do dziś. przeto mając nadzieję na pomoc w wyjaśnieniu do końca tej mroczmy historii, piszę do Szanownej Redakcji ten list. Być może w h wiczu lub jego okolicach żyją ludzie, którzy n» tu b tragicznych czasach zetknęli się z tym człowiekiem... Dla ułatwienia identyfikacji Zenon Zielewicz krótko przypomniał historię swojego dziadka: Dziadek mój Stanisław Mielczarek, syn Józefa i Ewy z Jakubowskich tir. się / kwietnia 1874 roku w Miedniewicach pow. sochaczewski. Do chwili aresztowaniu. czyli do 24 grudnia 1939 roku zamieszkiwał w ł.owiczu przy ulicy Kata-rzynów (...) Iłć wrześniu 1939 rokit do mieszkania mego dziadka przy ulicy Kata rzynów zgłosił się żołnierz italski z prośbą o przechowanie kilku egzemplarzy broni, na co mój dziadek wyraził zgodę i ukryj broń w swej piwnicy. Broń w konsekwencji donosu została znaleziona i zabrana przez Niemców (...). Dziadka oczywiście aresztowano i umieszczono W łowickim więzieniu. Przez krótki czas miedz nim kontakt,jego syn. a mój wujek. Julian Mielczarek Kontakt ten umożliwił mu kościół, w którym wujek był przez kilka lat ministrantem (...). Nic zawsze tego typu apele skutkują. Tym razem jednak udało się. Po zamieszczeniu listu na naszych łamach, znalazł się człowiek, który osobiście znał poszukiwanego i postanowił pomóc jego wnukowi w poznaniu historii własnej rodziny. Tym człowiekiem hył łowiczanin z urodzenia, który tu mieszka i żyje do dziś - Bronisław Turski. W kilka dni po publikacji Bronisław T urski wysłał list do Poznaniu, w którym opisał, w jaki sposób zetknął się z poszukiwanym Stanisławem Mielczarkiem. Bronisław T urski podczas wojny chodził z jednym z księży z parafii Świętego Ducha do dzisiejszej siedziby Studium Nauczycielskiego na ulicy Stanisławskiego,
gdzie mieścił się wtedy obóz jeńców wojennych i szpital. Niemcy pozwolili odprawiać w każdą niedzielę nabożeństwo w szpitalu. Zetknięcie się podczas mszy z przetrzymywanymi tam ludźmi dawało mu możliwość wynoszenia wiadomości ich rodzinom. Bronisław Turski w liście do wnuka poszukiwanego wyjaśnił: W niedzielę rano o 9.00 poszliśmy do więzieniu (...). Wchodzi po dwóch więźniów do kaplicy, jeden się spowiada, a drugi klęka przy ołtarzu, był to /tan Mielczarek i modlił się półgłosem: ..Boże. daj. żebym mógł jeszcze zobaczyć moją rodzinę, kutra mieszka na Katarzynowie naprzeciw Masztanowiczów". Zrozumiałem, że przekazuje mi wiadomość o przebywaniu iv rym więzieniu. W tygodniu poszedłem do domu p. Mielczarków i powiedziałem, że syn może ze mną pójść jako drugi ministrant. Itak, w niedzielę ksiądz, ja i syn [tana Mielczarkas/totkałiśmysię naruszy świętej. Pamiętam słowa Mielczarka, które powiedział do syna: „Św. Piotr też był aresztowany i zwolniony, przekaż mamie, że czuję się dobrze Nicprawdąjest. (jak podaje wnuk), że był ministrantem, był tylko ten jeden raz i nieprawdą jest. że więcej nie pozwolono nam odprawiać nabożeństw, które były odprawiane do końca 1943 roku. Wiadomości przekazałem wtedy jeszcze kilku rodzinom.
Czwartego kwietniu Bronisław Turski otrzymał odpowiedź na swój list o następującej treści: Dziękuję Panu serdecznie za ciekawy list. Przyznam szczerze, że nie bardzo liczyłem na dotarcie do osoby lak bezpośrednio związanej z losami Stanisława Mielczarka, czyli mego dziadka. Dlatego cieszę się. że w tak właściwy sposób za/eugowal Pan na mój apel. Chciałbym Pana zapewnić, ze kontakt nasz nie ograniczy się tylko do wymiuny konzęsm-dentji. albowiem iv bliskim czasie spotkam się z Panem osobiście. Mam nadzieję, że fakty, któic są Panu znane i dotyczą u:j tragicznej historii fmyrzynią się do odtwrrrze-nia ostatnich dni mojegodziadka oraz ustalenia jego spoczynku.
Tak się w istocie stało. Wnuk poszukiwanego odwiedził w Łowiczu Bronisława Turskiego, który opowiedział mu to, co wiedziało losach Stanisław a Mielczarka. A los okazał się rzeczywiście tragiczny, w odwecie za jakieś antynicinieckic wystąpienie, zatrzymano i wywieziono z Łowicza 20 mężczyzn, (między innymi ówczesnego wiceburmistrza Łowicza Adolfa Rutkowskiego, którego żona po wojnie otrzymała medal Sprawiedliwych
Wśród Narodów Świata, za pomoc okazaną Żydówce podczas wrojny). Wśród nich był także Stanisław Mielczarek do tej pory przetrzymywany w więzieniu po aresztowaniu w 1939 roku. Cała 20 została rozstrzelana w Palmirach 1 kwietnia 1941 roku, Bronisław Turski odw iedził to miejsce hitlerowskiej zbrodni wraz z wnukiem poszukiwanego. Wprawdzie nie widnieje tam nigdzie nazwisko Mielczarek. to jednak Bronisław Turski uważa, żc można przyjąć, iż spoczywa on na tamtejszym cmentarzu, gdyż jest lam wy pisane 19 nazwisk zamordowanych należących do osób aresztowanych w Łowiczu i jedno nazwisko nieznane, też należące do osoby aresztowanej w Łowiczu. Splot okoliczności znanych Turskiemu pozwala mu domniemywać, iż pod tym nieznanym nazwiskiem kryje się właśnie Stanisław Mielczarek. Tak również przyjął jego wnuczek, usatysfakcjonowany, żc udało mu się dojść prawdy do końca.
Tylko raz doszło do spotkania Bronisława Turskiego z wnukiem Stanisława Mielczarka. ale kontakt między nimi się nic
urwał. Korespondują ze sobą do dziś, choć ostatnio listy wymieniane są coraz, rzadziej. Wnuk straconego w Palmirach Stanisława Mielczarka jest niezwykle wdzięczny za pomoc okazaną mu przez Turskiego. Dowodzi ona, ze / Łowicza do Poznania nic jest ..aż", lecz „tylko" 200 kilometrów.
Marta Kolas yć może przy okazji nadchodzących wyborów samorządowych mieszkańcy gminy Bolimów wypowiedzą się jeszcze raz w kwestii ewentualnej
w Domu Nauczyciela. Na korytarzu i w pomieszczeniach kawiarenki zostały ułożone nowe wykładziny, zakupiono taki województwa mazowieckiego, Uprawnionych do wzięcia udziału w konsultacji było 31U mieszkańców. Frekwencja wyniosła 89,84%. Na pytanie, czy gmina ko. Prezes podkreśla także, żc w domu skończyła się era wesel i komunii, oczekuje, żc odremontowana sala konleren-nie jednego. silnego powiatu skierniewickiego zwiększyłoby szanse gminy Bolimów na przejście do powiatu sochaczcw-skiego. Sprawy utknęły jednak na szczeblu administracji rządowej. Na przestrzeni ponad dwóch lat zmienił się rząd.
Wójt Andrzej Jagura, zobligowany kilka tygodni temu przez radę gminy, jeszcze raz zapukał do ministerialnych drzwi. / ustaleń, jakie poczynił on w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. wynika, żc gmina [kilimów ma nadal szansę, aby należeć do powiatu sochaczewskiego. Warunkiem wszczęcia odpo-wiedniej procedury jest jednak uaktualniona opinia społeczności lokalnej na ten temat. Stosowną w tej sprawie uchwalę radni podejmą na majowej sesji.
99-400 ŁOWICZ ul Chełmońskiego 2. tel/fa* (046) 8374154. tel (046)8373859. oko3@*ocentr pt
CEMENT 350 PAPA POKRYCIOWA WEŁNA MINERALNA ,
w werkach 25 kg W 400 /1200, 15mł w rdce Płyta “ROCKMW
KREDYTY LEASING |
f P.H. „AGRO-OUET ^ |
fK Tani kredyt |
części do ciągników C-360, C-330, T-25, ZETOR |
X^3/ dla Każdego l |
Łowicz. Targowica Miejska, pay/tfon 2/9 tel. (046)830-20-26. 0404-19-23-18 Czynne: pn. - pt 8.00 -17.00, sobota 8.00- 13.00 R },Ł |
OD 0,5% MIESIĘCZNIE | |
m GOTÓWKA BEZ PORĘCZYCIELI DO 20.000 PLN 1 U NA ZAKUP SAMOCHODÓW m NA ZAKUP NIERUCHOMOŚCI ■ NA BUDOWĘ / REMONTY m POD HIPOTEKĘ! | |
ODZIEŻ ZACHODNIA nowo otwarły sklep ZAPRASZA -ilfp ŁoY/icz, ul. Krakowska 17 | |
Łowicz, ul. 3 Maja 5, tel. 837-83-38 1 Skierniewice, uł. Pomologiczna 8 1 046/832-18-74 ,.| |