34
skiego obmyślany, składa się z naczynia, w które kapie woda. W naczyniu umieszczony pływak podnosi się wraz z przybytkiem wody. Doszedłszy do pewnej wysokości, drążek pływaka zrzuca odpowiednio umieszczony ciężar, a hałas tym spadkiem spowodowany budzi śpiącego. Na zakończenie wykładu o zegarach, jako środek ich regulowania, podaje Solski tablicę wykreślną wschodu i zachodu słońca, dla wszystkich punktów ziemi, według dzieła ks. Woella jezuity, z r. 1043 i uczy sposobu jej kreślenia i używania.
Zamyka trzecią księgę Architekta dziewiąta „o różnych sposobach używania wody", stanowiąca jakoby ency-klopedyą hydrauliczną, z czterdziestu czterech nauk złożoną. Są tam i praktyczne wskazówki i zabawki bez znaczenia, zestawione „porządkiem obiecadła1)^ Najprzód więc uczy Solski jak : „Bliskości piekła większey niektórych kraiów y miast wodą dochodzić", opierając się na tern: „że piekło iest we srzodku ziemie" i „że woda płynie na niszsze miey-sca, to iest bliszsze srzodka ziemie : to iest piekła". W nauce
poziom wody obniża się nadzwyczajnie woino i na tej sadzie powstaje przeciwko systemowi Kopernika. Kopernik bowiem, jako jeden z dowodów obrotu ziemi, przytaczał nie-
pozmeyszy a po
Mniejszy ciekący wody, iako się pokazało, czemu ma bydż niepodobny bieg tak lotny gwiazd? y owszem ieszcze prędszy a prędszy gdyby wszechmogącemu Twórcy upodobało się było wyżey gwiazdę iaką osadzić, niżeli teraz osiada swoie mieysee.
r/j rozdziału opisującego : „Do gaszenia ognia, gdy się iyma budynki, instrumentu44, dowiadujemy się o ówczesnym stanie rzeczy pod tym względem. W porzonnych Miastach miewaią skrzynie drewniane na czterech kołkach niskich, ze dwiema dyszelkami, którymi, gdy sie budynek iaki zapali w Mieście, toczą skrzynię blisko niego, y z niey ciskaią wodę rurą śpiżową albo drewnianą, gdzie potrzeba na nawyszsze dachy. Instrument bardzo wygodny; zwłaszcza gdzie ogień przystąpić nie dopuści. Następuje opis takiej sikawki drewnianej na kołach a dalej między iunemi opis kałamarza „dodaiącego sobie inkaustu bez
J) Abecadła.