2048739153

Str. 6

18.X

1929

aTFf\

MULYKA7ZTUKA

TEATR MIEJSKI.

Drił, {utro i pojutrze wieczorem „RYWA-LE", dramatyczna ilustracja fenomenalnej książki ..Na zachodzie bez zmian'* w inscenizacji i retyserji Leona Schillera.

_lrMIRA EFROS".

W sobotę o Modlinie 4-cj po południu po cenach popularnych „Mira Efro* _t sensacyjna sztuka Gordron w obsadzie premierowej z p_# Ho* recką w roli tytułowej,

„ARTYŚCI",

Po rekordowem powodzeniu, (akie zyskała twietna komcdja Wattcrs'a i Hopkins'a „Artyści" w teatrze Rcinhardta, po świeżych sukcesach w Warszawie, wchodzi ta pełna prawdy życiowej komedia na afisz Teatru Miejskiego jut 22 b. m. Obsadę tworzą czołowe siły pp.: Gry-wińska. Jurkowska, Woskowskl. Rciyscńjjc K. Tatarkiewicz Ilustracją muryczną kieruje kapelmistrz Białostocki. Ewolucjo taneczne wykona zespół baletowy p. Ireny Prasickicj. Nowe dekoracje K. Mackiewicza.

„WIELKI KRAM" - w Teatrze Miejskim.

Wkrótce już zawita do Łodzi nader sympatyczny „Teatr Prerajer" z rewelacyjną sztuką B. Shaw'a P. t. „Wielki kram" z Junoszą Stę-powskim w kapitalnie kreowanej roli Króla.

TEATR KAMERALNY.

Dziś, piątek i dni następnych rewelacyjna sztuka Leonarda Franka „KAROL I ANNA" (Powrót z niewoli). Mocny ten dramat, dzięki tematowi, jaki porusza 1 pierwszorzędnej grze całego zespołu, jest prawdziwym ewenementem artystycznym Łodzi. W popisowych rolach: Br. Bronowsko, Marcinowska. Mndnliński i Zbucki.

DWA PRZEDSTAWIENIA POPOŁUDNIOWE „KAROLA I ANNY"

dane będą, celem uprzystępnienia tej głośnej sztuki szerszym sferom w sobole I w* niedzielę o godzinie 5-cj do południu. W sobotę ceny zniżone od 1.50 do 6 zł.

TEATR POPULARNY.

Dziś. H.ątck ostatnie powtórzenie arcyweio-łoi amerykańskiej komcdji Lf Johnsona „FENOMENALNA UMOWA".

KONCERT VASA PRIHODY.

Dziś. w piątek o godzinie 9-ci wieczorem odbędzie się w Sali Filharmonii zapowiedziany koncert Va»a Prihody. Akompaniować artyście będzie Charles Cerne. *

PORANEK TANECZNY MUSI DAJCHES.

Ta młodziutka, wschodząca gwiazda polska posiadła już wszystkie powaby p&z, uśmiechów, wyrazów oraz całą kunsztowność mistrzów, a że ma zaledwie 8 łat i ukazuje się w prześlicznych kostiumach, trudno wyobrazić sobie rozkoszniejszą lalkę, która tańczy I robi „pojntc^,y".

Zapowiedziany poranek taneczny Musi Daj-chcs odbędzie się w- nadchodzącą niedzielę, dnia 20 b m.. o godzinie 12-ej w południc. Udział w poranku bierze świetny artysta Teatru Miejskiego Michał Znicz — Biloty od 1 zł. do 5 zł. sprzedaje kasa FilharmonjL

Godr lj.58 Sygnał czaiu, Hejnał * włciy Mariackiej w Krakowie 12-05 Koncert z płyt gramofonowych. 13.10 Komunikat meteorologie*-ny. 15,00 Komunikat gospodarczy 1&20 ..Przegląd wydawnictw periodycznych” — omówi prof Henryk Molclckl. 15^15 „Kącik krótkofalowy (Komunikat Poliklego Klubu Radjonadawców). 16.15 Koncert z płyt gramofonowych. 17-15 Odczyt p t. „Istota pragnienia” — dr. Gustaw Szulc 17.45 Koncert orkiestry mandolinistów

pod dyr. A. Śzczejlown 18-45 Rozmaitości. 19 10 Giołda rolniczo. 19-25 Muzyka z płyt gramofonowych. 19 58 Sygnał czasu. 20.05 Poga

danka muzyczna. 20.10 Transmisja koncertu aymfoniczncgo % Rilharmonji War*znw«kiej Wy-konawcyi Orkiestra Filharmonii. Jerzy Bojanow-ski (dyr.), Frederie Lamond (fort.) Po transmisji komunikaty: meteorologiczny, policyjny, sportowy, nadprogram (Z dymkiem papierosa) oraz komunikaty P.A.T.

OSIEMDZIESIĄTA ROCZNICA ŚMIERCI CHOPINA W RADJO Polskie stacje nadawczo uczczą 80-U rocznicę łmicrci genialnego muryka Fr Chopina koncertami. Stacja stołeczna nada dziś o godzinie 8.30 wieczorem uroczysta audycję, która rozpocznie słowem wstępnem red. Mateusz Gliński. Po słowie wstępnem rozpocznie się koncert, w czasie którego prof. Józef Turczyóski odegra szereg utworów pieśni przy akompanjamccłc prof Ludwika Urstcina

Kiepska pamięć dyskontera.

Sąd skazał go na

W łódzkich sferach kupieckich wielkie wrażenie wywołało aresztowanie dyskontera Jakuba Grynsztajno.

Grynsztajn prowadził interesy na dość szeroką skalę i zazwyczaj był bardzo solidny. Gdy jednak zabrnął w długi i nie mógł się wywiązać z zobowiązań dokonał machinacji, które

sprowadziły go do kryminału.

Ofiarą jego padł kupiec łódzki p. Ja kub Landsberg (Piotrkowska 307). P. Landsberg dał Grynsztajnowi do dyskon ta 6 weksli na sumę S00 złotych. Grynsztajn przyrzekł mu, że w ciągu kilku dni dostarczy pieniędzy.

Upłynęły dwa tygo^⁰ nie dawał znaku życia.

P. Landsberg spotkał go wreszcie na ulicy i zażądał gotówki.

— A za co? — zdziwił się Grynsztafn

weksle do

lic. Dyskon ter

— Dałem dyskonta.

panu przecież

1 rok więzienia

— Mnie Ależ pan się myli, nie o. trzymałem żadnych weksli.

Dyskonter w żaden sposób nie chciał sobie przypomnieć, iż otrzymał weksle. P. Landsberg, nic posiadając się z oburzenia,

udał się wprost do urzędu śledczego.

W policji opowiedział o słabej parnię ci Grynszstajna i podał świadków, którzy stwierdzili, że faktycznie dał mu we ksle.

W wyniku przeprowadzonego docho dzenia Grynsztajn wczoraj znalazł się na ławie oskarżonych. Sprawę rozważał sę dzia Kozłowski w trybie postępowania uproszczonego. Oskarżał prokurator Chawłowski.

Grynsztajn na sprawie w dalszym ciągu zaprzeczał, ii wziął weksle.

Sąd opierając się na zeznaniach świad ków, skazał go na rok więzienia, das.

Sekwestrator symulował kradzież.

Sąd skazał Szymańskiego na 1 rok więzienia

Do kancelarii sędziego śledczego w Pabianicach zgłosił się sekwestrator miejscowego magistratu. Zygmunt Szymański.

— Okradziono mnie — rzekł sędziemu śledczemu — jechałem tramwajem z Lodzi do Pabianic. Miałem przy sobie 2800 złotych, które otrzymałem od płatni ków. Skradziono ml portfel z całą sumą.

P. sędzia śledczy osobiście zajął się tą sprawą. Skomunikował się przedc-wszystkicm z prezydentem miasta, który mu oświadczył, że Szymański jest podejrzany o nadużycie i historia o kradzieży jest prawdopodobnie zmyślona.

Sekwestratora zatrzymano. Szczegółowe' dochodzenie' ustaliło, że

rzeczywiście symulował kradzież.

Szymański przez^-dłuższy czas dokonywał oszukańczych machinacji. Inkasu jąc pieniądze u płatników, zatrzymywał je dla siebie i

fałszował kwity.

Gdy wreszcie, w czasie rewizji ksiąg, spostrzeżono te malwersacje, Szymański chcąc się ratować,

wpadł na pomysł symulowania kradzieży.

Twierdził on. iż złodzieje zabrali mu 2800 złotych. Śledztwo ustaliło niedobór na sumę około 5 tys. złotych. Sekwestra

tor twierdził, iż pozostałe pieniądze widocznie

gdzieś się zawieruszyły.

Osadzony w areszcie prewencyjnym w dniu wczorajszym znalazł się na lawie oskarżonych. Sprawę tę rozważał sąd okręgowy pod przewodnictwem sędziego Arnolda, w asyście sędziów Palta i Łozińskiego.

Oskarżony na sprawie w dalszym ciągu kategorycznie twierdził, że jest zupełnie niewinny.

Przyznawał się. że w ostatnim okresie pracy niedbale spełniał swe czynności I stąd mogły się zdarzyć niedokładno ści kasowe. Powtórzył on również historie o kradzieży tramwajowej.

Świadkowie, przedstawiciele samorządu pabianickiego, zeznawali > naogóf; na niekorzyść oskarżonego. Potwierdzili oni. że źle spełniał swe czynności i ostatnio

prowadził hulaszczy tryb życia.

Śledztwo ustaliło, iż był on rzeczywi ścic sprawcą nadużyć. Prokurator Szczech, uważając winę oskarżonego za dowiedzioną, domagał się dlań surowej kary.

Sad po wysłuchaniu obrońcy skaza!

, Szymańskiego na rok więzienia.

I    das.

Listonosze czekają

na załatwienie sprawy ulgowych przejazdów

tramwajami.

Od dłuższego czasu listonosze czynią usilne starania celem otrzymania ulgowych biletów tramwajowych. Dyrekcja K.E.Ł. zasadniczo skłonna jest te żąda ■ nia uwzględnić, ciągu jednakże zachodzą pewne kwestie, które opóźniają wpro j wadzenie w życie tej inowacji, mającej bardzo poważne znaczenie dla kilkuset niższych funkcjonariuszy pocztowych.

Przed wojną istniała zasada, że listonosze mieli prawo jeździć tramwajami zupełnie bezpłatnie, na przednim peronie. Miało to swoje uzasadnienie, albowiem na szyblcicm doręcznniu poczty za leży całemu społecz. łódzkiemu, służba więc listonoszów uważana była za służbę publiczną, jak i służba funkcjonariuszy policji. Po wojnie nastąpiła zmiana pod tym względem i obecnie listonosze płacą całkowitą sumę za przejazd tramwajem.

Należy wziąć pod uwagę, że funkcjonariusze ci zarabiają przeciętnie po 120 150 do 200 zł. miesięcznie i za tę sumę muszą utrzymać nietyłko siebie, ale i bar dzo liczne niekiedy rodzeństwo. Niemal 80 proc. z nich mieszka na krańcach mia sta, Gdy więc jadą po pocztę rano do gmachu głównego muszą drogę tę odbyć tramwajem. Z poczty znów tramwajem muszą pojechać na miejsce swego rewf-. ru, później na obiad do domu. a po obie I dzic również trzy razy korzystają z ko

munikacji tramwajowej. 6- biletów po 25 groszy daje w sumie 1.50 zł. co miesięcz nie wynosi około 40 zł., nie licząc niedziel i świąt.

40 zł. na ogólną sumę zarobku 200 zł. a niekiedy i 150, jest wydatkiem tak kolosalnym, że dziwnem wydać się musi, iż dyrekcja poczty nie interesowała się dotąd tą sprawą i nie postarała się aby, kwestja wolnych przejazdów tramwajami dla listonoszów została jaknaj-rychlej załatwiona.

Obecnie od pewnego czasu sprawa bez płatnych przejazdów dla listonoszów sta ła się znów aktualną. Dyrekcja K.E.Ł. na jednem ze swych posiedzeń wyraziła zgo dę na wprowadzenie tej inowacji, i obec nic czoka tylko ażeby dyrekcja poczty oficjalnie się w tej sprawie do niej zwró ciła.

Uważamy, że powinno to nastąpić jak najprędzej, albowiem budżot listonoszów nic wytrzymuje wielkiego obciążenia w postaci kosztów biletów tramwajowych.

COOOOOO(XXXXXXXXXXXXXXXJCOCXXXXX7

Dr- Ludwik Falk

specjalista chorób skórnych i wenerycznych

powrócił*

Nawrot Ns 7. Telefon 28-07.

Od 10-12-ej i od 5-7-ej.

na/ioi(#)

utyto*

Wsct*

6ieH

iudelihattM FI

cer{.

US.STCMPN1EWICZ-P0Z

Listy bez znaczkd

nie będą doręczane adrei

W jednym z najbliższych ków urzędowych⁴* ministerstwa telegrafów ukazać się ma zarza^j gulującc sprawę Ustów, wys>' bez znaczków pocztowych. ,,

Dotychczas praktykowało slc^J sposób, że za listy te opłacano grzywnę w postaci podwójnej nab którą uiszczać musiał adresat. P* jednak w wielu wypadkach pov*'S^l,j na tein tle scysje, adresat nie chc^!*L wykupić, zaś nadawca był nieznyj* co zatem Idzie, poczta ponosiła ^s*^ri,j ministerstwo postanowiło zttW® wać powyższą sprawę.

Zmiana ma polegać na tern. V_f bez znaczków nie będą doręczać satorn, lecz zwracane nadawcoPk, nadawca będzie znany, albo też Oj, ne do archiwum poczty o Ile n*° nic będzie znany. Adresatom będ* syłane tylko takie listy, na który dzic brak tylko części odpowie*³¹ płaty.

Intencje powyższego projektu rządzenia są zupełnie zrozumiej, przyznać należy, że łnowacja się zupełnie z celem. Wiadomo powszechnie, że brak znaczków wych na listach nic jest spowoj' złą wolą. Przeważnie nadawcy‘i ludzie roztargnieni, którzy w ™ przez przeoczenie zapominała znaczek. Ale w tym wypadku tr*| zgodzić również z tern, że tacy frnieni nie będą pedantycznie swoich adresów, jako nadawcy .

A-wtedy listy, zawierające baro^ sto dość ważne wiadomości, będ’l kazywane do archiwum i w ten nigdy nic dojdą do rąk adresat^.,

Z powyższych względów leży pomysł powyższego zarząd¹^) niezbyt szczęśliwy. Niewątpliwie będzie on ostatecznie wprowad²^

! życie, tembardziej. że uszczupla Sj dochody poczty, jakie instytucja L, gnęła z tytułu podwójnycli ^

. karę.

Lekarz-denty9ta

Fanny Horowic?

Cegielniana 26, 1 P-

Ordynuje w godz. 9—³

Lek. dent.

H. bewila-FuG

PIOTRKOWSKA 60

Przyimuje od g. 11—1 1 od (!•

₃>

Lekarz-dentysta

E. FUCH

powrócił*

Nawrot 4, tel. 27-3<*