10. Roboty i technologie produkcyjne.
11. Rozmaite zastosowania sztucznej inteligencji.
12. Psychologiczne aspekty sztucznej inteligencji.
Do celu wiodą dwie drogi. Pierwsza to tworzenie urządzeń wzorowanych na organach ludzkich. Z tej koncepcji wywodzą się wszystkie bioniczne sztuczne ręce, nogi, oczy i uszy, a także sieci neuronowe, modele odruchów warunkowych itp. Badaczom, którzy ten kierunek obrali i mieli początkowo ewidentne sukcesy, przepowiadano wielką przyszłość. Później, niestety, przekonano się, że chociaż bez trudu można z grubsza kopiować taki czy inny fragment działalności naszego organizmu, to jednak do idealnego naśladownictwa nasza technika nie jest jeszcze przygotowana i nie pokona na razie bariery ilościowej (mnogość neuronów), jakościowej (rozdzielczość oka) ani poznawczej (brak wszystkich danych o sprzężeniach występujących w mózgu). Co nie znaczy bynajmniej, że kierunek bioniczny całkowicie zawiódł pokładane w nim nadzieje. Wiele eksperymentów z lat ostatnich każe przypuszczać, że bariery będą stopniowo usuwane dzięki stale doskonalonym narzędziom (układy scalone, a zwłaszcza mikroprocesory, urządzenia laserowe, zestawy video o dużej czułości idt.).
Mimo woli nasuwa się tu uwaga La Met-trie’ego z pierwszej połowy osiemnastego wieku: „Czegóż jeszcze więcej potrzeba, aby dowieść, że człowiek jest tylko zwierzęciem lub mechanizmem złożonym z nakręcających się wzaj-emnie sprężyn, tak iż niepodobna orzec, w którym punkcie koła ludzkiego rozpoczęła natura swą działalność”
1 J. O. La Mettrie, cyt. wyd.
182