W
ODPIS.
Poufne.
do ryk własnych.
PAK GENERAŁ WIATR
Generalny Kwatermistrz APW.
Podaję Panu Generałowi do wiadomości co następuje:
Ppłk.dypl. SKINDER Tadeusz po przybyciu do Londynu oświadczył Płk.dyni. CEPIE, że dowiedział od Gen.WIATRA, iż ś.p. generał KLImECKI, w czasie ostatniej swej bytności na Środkowym iVschodzie powiedział gen. WIATROWI, że płk. CEPA miał jakoby wydać Ministerstwu Spraw '.Zewnętrznych /obecnemu premierowi/ p.MIKOŁAJCZYKOWI szyfry Oddziału Specjalnego Sztabu N.W., przy pomocy których Minister Spraw Wewnętrznych miał możność deszyfrowania korespondencji radiowej Oddziału Specjalnego z Krajem. Wydanie tych* szyfrów było jakoby powodem przeniesienia Płk.dypl. CEPY* na inne stanowisko decyzja Naczelnego Wodza /ś.p. gen*. SIKORSKIEGO/, który później decyzję swojy cofnął na skutek interwencji p. Wicepremiera /ministra Mikołajczyka/. * «
Płk.dypl. CEPA dowiedziawszy się o tym zarzucie ciyżycyim na nim wystąpił do mnie z prośby o wszczęcie przeciwko niemu w tej sprawie dochodzeń.
Dla zbadania tej sprawy wyznaczyłem specjalny komisję, która złożyła mi raport. Na podstawie oświadczenia Komisji stwierdzam co następuje:
1/. Płk.dypl. CEPA - jako Szef Łączności Sztabu N.W. - nie miał i" nie ma nic wspólnego ze szyframi Oddziału Specjalnego Sztabu N.W.. Szyfry te znajdują się w Sekcji Szyfrów, bezpośrednio podległej Szefowi Oddziału Specjalnego.
Płk.dypl. CEPA nie miał żadnego dostępu i wglydu do tych szyfrów. Pozatym specjalna metoda przyjęta w szyfrowaniu i deszyfrowaniu depesz wyklucza możność ich odczytania przez osobę nie wtajemniczony.
Płk.dypl. CEPA nie mógł więc nikomu szyfrów tych wydać.
2/. Przeniesienie Płk.dypl. CEPY miało nastypić z przyczyn zupełnie innych, nie majycych nic wspólnego ze sprawy szyfrów.
SZEF SZTABU NACZ. WODZA /-/KOPAŃSKI
Gen.Bryg.