Pułk.dypl. H. CEPA. Szef Łączności Sztabu K.W.
i
ODPIS.
Londyn, dnia 12.stycznia 1944r.
PAK SZEF SZTABU K.Vf.
Melduję Panu Generałowi: ^ # ,
Dowiedziałem się od ppłk.dypl. Skmdera Tadeusza, ze p. gen.Klimecki, w czasie ostatniej swej bytności na Bliskim Y/scho-azie powiedział gen. Wiatrowi jakobym
"wydał Ministrowi Spraw Y/ewnetrznycn /obecnemu premjerowi p.Liko^ łajczykowi/ szyfry Oddziału Specjalnego Szt.K.Y.., przy pomocy których Minister Spraw Wewnętrznych#miał możność deszyfrowania korespondencji radiowej Oddziału Specjalnego z Krajem."
"Wydanie tych szyfrów było jakoby powodem mego przeniesienia na inne stanowisko decyzja Kaczelnego Wodza, który później decyzję swoję. cofnął na skutek interwencji p.Wicepremjera.
Stwierdzam: ' . 14
Nieprawdy jest, że wydałem szyfry Oddziału Specjalnego czy jakiekolwiek inne szyfry Ministrowi Spraw Y/ewnętrznych czy tez komukolwiek wogóle.
Podkreślam, że na przestrzeni mej służby na obczyźnie nigdy komórki szyfrowe ani wojskowe, ani jakiegokolwiek innego resortu państw owego, nie podlegały mi ani bezpośrednio, ani pośrednio i nigdy się z tymi*sprawami nie stykałem, ani ja ani mój personel; mgay nawet szyfrów w ręku nie miałem.
Stwierdzam pozatem, że zarzut popełnienia tego rodzaju zbrodni spotyka lanie poraź pierwszy w życiu;:nigdy bowiem nie zajmowałem się wykradaniem szyfrów czy też jakichkolwiek innych dokumentów i nikomu tajemnic wojskowych czy też państwowych nie ujawniałem i żadnych informacji drog$ nielegalny nikomu nie dostarczałem.
Stwierdzam, że w ci^gu całej mej służby ani z ust gen. Klimeckiego ani jakiejkolwiek innej osocy nie usłyszałem zarzutu wydania komukolwiek szyfrów czy tez innych wiadomości i nie wiedziałem, że zarzut taki w stosunku do mnie istneje.
Jedyne zapytanie jakie skierował do mnie gen.Klimecki na temat współpracy ż innymi resortami, a zawierające pewne zarzuty, było pismo polecające mi wyjaśnienie "w jaki sposób i na jakiej podstawie" otrzymał p.Mini ster Spr.ffewn. egzemlarz sprawozdania komisji, powołanej do zbadania warunków i stanu pracy Ośrodka Radiowego Szt.K.Y/.
‘Polecenie to otrzymałem dn.26.marca 1943r., t.j. następnego dnia po odwołaniu decyzji Kaczelnego Wodza przenoszącej mnie na inne stanowisko.
Oto treśó rozkazu gen.Klimeckiego:
"SZTAB NACZELKEGO WODZA. Londyn,dnia 26.marca 1943r.
Ldz.234/Szt./t jn.43
Ściśle tajne.
Pułk.
dypl. H. Cepa do ręk własnych.
Polecam Panu Pułkownikowi zameldować mi niezwłocznie i wy jaśnie w iaki sposób i na jakiej podstawie bez mojej wiedzy dostarczony do Pańskiej_wiądomości przez mego zastępcę egzemplarz sprawozdania komisji - otrzymał Pan Minister Spraw /Zewnętrznych.
Stwierdzam, że sprawozdanie to stanowi ściśle wewnętrzny dOi^ment Sztabu. Zostało ono opracowane dla_mnie fprzedśtawibńe mi przez komisję, którę, powołałem dla zbadańia”śtanu i warunków