182 SPRAWOZDANIA
Wśród wielu zadań stojących przed współczesnym księgoznawstwem na czoło wysuwa się z pewnością potrzeba dalszego umocnienia podstaw teoretycznych dyscypliny, ulepszenia metod badawczych, sprecyzowania miejsca nauki o książce wśród współczesnych teorii informacyjnych. Przedmiotem zainteresowań i naukowych analiz pozostaje również nadal niejednoznacznie interpretowany przedmiot badań. Niepokoić może brak zasadniczych ustaleń terminologicznych, komplikujący precyzyjne wytyczenie granic pola badawczego nauki o książce, zacierający wyrazistość struktury wewnętrznej bibliologii, a zatem utrudniający chociażby ścisłe rozgraniczenie pól badawczych nauki o książce, bibliotece i informacji naukowej. Problemy te, niekiedy sporne, zagadnienia z zakresu księgoznawstwa historycznego, sprawy edukacji bibliotekoznawczej na poziomie uniwersyteckim, także badania interdyscyplinarne stanowiły tematykę wystąpień referentów, były przedmiotem interesujących, ożywionych, chociaż nie zawsze konstruktywnych dyskusji i wypowiedzi.
Pozycja bibliotekoznawstwa w obrębie kompleksowej nauki o książce, bibliotece i informacji naukowej była przedmiotem rozważań prof. dra hab. Zbigniewa Żmigrodzkiego. W referacie
0 miejsce bibliotekoznawstwa w nauce o książce, bibliotece i informacji naukowej Autor zaznaczył, iż „występują tendencje zmierzające do wyboru jednego z trzech terminów: bibliologia, bibliotekoznawstwo, informacja naukowa czy informatologia — jako określającego nadrzędną, obejmującą całokształt wiedzy o wszystkich związanych z nią przedmiotach, szeroko pojętą dziedzinę wiedzy” (s. 1). Według Z. Żmigrodzkiego, chaos terminologiczny, związana z tym niejasność sądów
1 odmienność stanowisk dotycząca relacji między powyższymi trzema kierunkami nauki decydują
0 lokowaniu bibliotekoznawstwa na niedobrej pozycji w sytuacji, gdy ze względu na przedmiot
1 wyodrębnione własne pole badawcze, nauka o bibliotece zasługuje na rangę samodzielnej dyscypliny badawczej. W konkluzji wywodu Autor opowiedział się za „wyraźnym terminologicznym i pojęciowym utrzymaniem odrębności trzech dyscyplin, odpowiadającym ukształtowanym już celom nauki o książce, nauki o bibliotece oraz nauki o informacji naukowej” (s. 3). W głosach dyskutantów dominowało przekonanie, iż świadomość występujących na tym odcinku słabości powinna mobilizować reprezentantów trzech pokrewnych nauk do harmonijnej i efektywnej współpracy bez próby dominacji ze strony którejkolwiek z nich. Warto chyba dodać, że trudny problemy relacji między bibliologią i bibliotekoznawstwem, zarówno w warstwie terminologicznej, jak i sferze wzajemnych zależności czy oddziaływań ma swoją dość długą historię, a i próby zdominowania jednej nauki przez drugą także nie są niczym nowym. Nie przeszkadzało to jednakowoż w tworzeniu i ciągłym wzbogacaniu tak nauki o książce, jak i nauki o bibliotece o nowe, cenne wartości. Poza tym problem nazewnictwa nauk, ich wzajemnej zależności czy partnerskiej koegzystencji nie jest uzależniony li tylko od czynnika wolicjonalnego. Wiąże się on niewątpliwie także ze złożonością reguł i praw rządzących nauką, reguł wpływających na strukturę dyscyplin naukowych, ich pełną lub częściową autonomię. Stanowisko prof. dra hab. Krzysztofa Migonia uznającego za najważniejsze prowadzenie badań naukowych w ramach kompleksowo rozumianej nauki o książce, bibliotece i informacji naukowej bez względu na rygory nazewnicze uznano za pogląd najzupełniej słuszny.
Istnieje pewne podobieństwo problemowe między referatem Z. Żmigrodzkiego i referatem prof. dra hab. Adama Górskiego Informacja nauliowa i jej miejsce w bibliologii i innowatyce. Tu również istotą wywodu są sprawy terminologii, lecz dotyczą one tym razem pojęcia informacji naukowej oraz różnic w jego interpretowaniu. Autor zanalizował pojęcie informacji naukowej w jej podstawowych aspektach: bibliologicznym i innowacyjnym; uzasadnił jego wieloznaczność w różnych sferach działalności zarówno naukowej, jak i praktycznej. Stwierdził również, że „problem określenia adekwatnej definicji pojęcia »informacja naukowa«, zbudowania jednej pełnej teorii informacji i scalenia istniejących szczegółowych koncepcji w jeden precyzyjny i ogólny schemat” (s. 1) wymaga w miarę szybkiego i właściwego rozwiązania. Brak takowych ustaleń, wielość pojęć informacji, z których każde uwzględnia różne jej aspekty, wywiera znaczący wpływ chociażby na praktykę informacyjną, co w konsekwencji powoduje niespójność systemu, utrudnia jego efektywną organizację i rozwój.
Zagadnienia edukacji na poziomie wyższym z zakresu informacji naukowej poruszał referat dr Stanisławy Ku rek-Kokocińskiej Informacja naultowa - rozwój dyscypliny a zmiany w dydaktyce.