12 STEFAN RYGIEL
Jeżeli zważymy, że w ciągu tego 9-letniego okresu Wydział nigdy nie składał się więcej niż z dwóch osób personelu etatowego, z dodaniem mu ostatniemi czasy kilku dietarjuszów-stypendystów, to względne wyniki jego pracy nie będą się wydawały znikome, zwłaszcza gdy się stwierdzi, że cały ciężar inicjatywy i pracy spoczywa na barkach jednego człowieka i to niewyposażonego z urzędu w odpowiednie prawa i kompetencje.
Te wszystkie więc okoliczności, mianowicie: nieskoordynowanie agend ministerjalnych i akademickich w zakresie spraw bibljotecznych, niedostateczne uposażenie personalne i rzeczowe Wydziału Bibljotek oraz pozbawienie go konkretnej egzekutywy, składają się na to, co trzeba określić jako niewłaściwą organizację naczelnych władz bibljotecznych, i nie mogą nie odbijać się ujemnie na życiu i funkcjonowaniu bibljotek w państwie.
Ta komórka w organizmie państwowo-administracyjnym, która ma jednoczyć prace w dziedzinie bibljotecznej, jest dotychczas zamało władzą, a tern mniej naczelną władzą. Jest ona niedostatecznie bezpośrednio uposażona w atrybuty władzy.
Władza nad bibljotekami i sprawami bibljotecznemi jest u nas zanadto rozproszona. Minister W. R. i O. P. ma nad niemi tylko «opiekę» (patrz cytowany już dekret Rady Regencyjnej z 3 stycznia 1918 r.) i jest faktycznie władzą nadzorczą Il-giej, względnie III-ciej instancji, wykonywującą akty nominacyjne i zatwierdzające jedynie na wniosek senatów akademickich, a więc jest władzą bez prawa inicjatywy w sprawach najważniejszych: personalnych, administracyjnych i organizacyjnych, władzą nie mającą prawa komunikować się bezpośrednio z dyrekcjami bibljotek, lecz tylko za pośrednictwem rektorów szkół akademickich, nawet w sprawach czysto technicznych. Minister więc, i to jedynie na wniosek dyrekcji bibljoteki, poparty przez senat: 1) mianuje urzędników z kwalifikacjami bibljotekarskiemi i delegata pozauniwersyteckiego do Komisji Bibljotecznej, a 2) zatwierdza: a) statut bibljoteki w ramach statutu szkoły akademickiej, b) regulamin bibljoteki i c) preliminarz budżetowy w ramach budżetu szkoły.
Właściwą zaś władzą bibljotek szkół akademickich są senaty tych szkół. One to wysuwają kandydatów na dyrektorów, popierają lub odrzucają wnioski nomina-