„Lecha” (Dambka) i „Echo” (Westphala), roi się od zarzutów i straszenia przekazaniem „Sobola” do sądu wojskowego włącznie46.
Zdarzały się też decyzje „Jura” mało poważne - można nawet określić jako śmieszną decyzję z przełomu 1943/44 r. o wyznaczeniu niektórych działaczy GP na stanowiska starostów w przyszłej Polsce: „Jur”-„Lech” na powiat Kartuzy, „Konar” - Starogard, „Piotr Morski” - Wejherowo, „Dr. Zawadzki” - Kościerzyna itd.47