Teresa Bauman
Umiejętności intelektualne i społeczne kształtowane są podczas całego życia człowieka, a nie tylko w trakcie formalnej edukacji. Jednak w szkole wyższej w sposób szczególny należy dbać o rozwój umiejętności intelektualnych, ponieważ — jak twierdził K. Jaspers - podczas studiów na uniwersytecie ćwiczona być powinna przede wszystkim umiejętność myślenia, bo zawodu można nauczyć się w praktyce". Niestety, na współczesnych uniwersytetach myśl ta nie znajduje szczególnego uznania, co sprawia, że broniący pracę magisterską student miewa kłopoty z syntezą, wyciąganiem wniosków i interpretacją.
Przedstawione umiejętności, ważne dla ukształtowania się kompetencji badawczych, są na tyle ogólne, że niezależne od paradygmatu, w którym osadzone są prowadzone badania empiryczne. Jednak od badacza prowadzącego badania interpretatywne oczekuje się innych kompetencji niż od badacza prowadzącego badania osadzone w paradygmacie pozytywistycznym. W przypadku prowadzenia badań osadzonych w paradygmacie interpretatywnym sama znajomość technicznej procedury prowadzenia badań jest dalece niewystarczająca, i to z kilku powodów.
Pierwszy związany jest ze sposobem postrzegania świata, sposobem, w jaki badacz przebywa w świecie badanych. C. Geertz nazwał go „uważną obecnością”12, co oznacza spostrzeganie i doświadczanie badanego świata we wszystkich jego przejawach, zarówno tych z pozoru ważnych, jak i tych z pozoru mniej ważnych, po to właśnie, aby móc zauważyć zjawiska, których nikt przed badaczem nie spostrzegł, nie odnotował. Uważna obecność jest otwartością badacza na spotkanie z nieoczekiwanym, gotowością do bycia zaskakiwanym; umożliwia pełne spotkanie z Innym człowiekiem, sposobem myślenia, z inną kulturą.
Drugi argument uzasadniający, iż kompetencje rozumiane jako pewne sprawności nie są wystarczające, związany jest ze stosowaniem zasady niewspółmierno-ści, która odnosi się do badań interpretatywnych. Zasada niewspółmierności - jak wskazuje S. Lukes — odnosi się do możliwości dokonywania porównań między dwoma zjawiskami i zakłada, że:
1) niektóre rzeczy pod pewnym względem nie mogą być porównywane. Trudno porównywać niepokój czy strach przed egzaminem z niepokojem/strachem osoby, którą czeka poważna operacja (Lukes uważa, że to rozumienie odnosi się do rozmaitości przyjemności, tzn. nie można porównywać z sobą dwóch rzeczy, z których każda dostarcza nam zupełnie innej przyjemności);
2) rzeczy są nieporównywalne pod jakimś istotnym czy doniosłym względem;
11 K. Jaspers, Die Idee der Unwersitat, Springer, Berlin - Heidelberg — New York 1980.
12 C. Geertz, Zastane światło. Antropologiczne refleksje na tematy filozoficzne, Universitas, Kraków 2003.