z Jaźwin, Stefania ćwiakowa z Róży, Piotr Typko z Róży, Wojciech Kania, Stanisław Ślęzak z Wiewiórki, Jan Komorski i Stanisław Kalemba z Róży, Józef Noga, Józef Prokop, Regina Totko z Wiewiórki, Władysław Kuraś, Stanisław Hojecki z Mokrego, Jakub Drozd, Błażej Ochał, Ludwik Rataj z Zagorzyc, Franciszek Różewicz z Iwierzyc, Franciszek Kiciński i jego żona oraz Stanisław Trojan z Krzywej, Jan Bochenek, Andrzej i Franciszek Bo-chenkowie z Zagorzyc, Weronika Nogaj z Ocieki, Stanisław Toś z Nockowej, Władysław i Stefania Kuman z Witkowie, Wojciech Wszołek z Olimpowa, Agata Trojan, Katarzyna Basara z Krzywej, Stanisław Trojan z Krzywej, Szymon Mogdoń z Gnojnicy, Stefania Gęsior i Franciszek Gęsior z Czarnej, Franciszek Nogaj z Ocieki, Ludwik Totoń, Karol Ochał, Jakub Drozd, Józef Ignaś, Andrzej Motyka, Kazimierz Pupa, Karol Niemiec, Jan Bochenek, Feliks Walczak, Tadeusz Chmiel, Błażej Ochał, Franciszek Charchut z Zagorzyc, Fran-
149
Ciszek i Ludwik Bira z Woli Ługowskiej i Paweł Godek z Pustyni
Przeprowadzanie w bestialski sposób pacyfikacji, bicie i znęcanie się nad ludnościę, niszczenie jej mienia i dobytku, które ostatecznie doprowadziły do względnego uspokojenia, spotkały się z jednoznacznym przyjęciem przez całę opozycję oraz opinię publicznę, Były one źródłem nowych niepokojów i zaburzeń, a poza tym doprowadziły do utraty resztek zaufania, jakie jeszcze wśród chłopów na terenie wsi małopolskiej posiadała sanacja.
Wydarzenia ropczyckie spowodowały cały szereg protestacyjnych wieców i wy-
150
Stępień w powiatach brzeskim, mieleckim, łańcuckim, dębrowskim i innych Równocześnie rozpoczęły się różnego rodzaju zabiegi, majęce na’ celu znalezienie "winnych" krwawych zajść, Prasa prorzędowa, przywódcy stronnictw rzędzęcych starały się zrzucić z siebie całkowicie odpowiedzialność. Bezpośrednio po krwawych wypadkach nowy starosta ropczycki Antoni Basara nawoływał w specjalnie wydanej odezwie, by ludność zachowała spokój i rozwagę oraz rezerwę wobec wszelkich elementów wywrotowych, które "nie majęc na oku dobra wieśniaka, a tylko osobisty cel demagogiczny, zmierzajęcy do zburzenia spokoju wśród ludności", dężę jedynie do podważenia szacunku i należnego poszanowania dla rzędu. Za podstawowę siłę napędowę wszystkich wydarzeń ropczyckich uważał Basara rozpróżniaczonę, nieposiadajęcę stałej pracy oraz rozsędku młodzież. Wzywał równocześnie chłopów, by przepędzali ze swoich domów i wsi agitatorów, nie podchwytywali wysuwanych przez nich haseł, gdyż w przeciwnym wypadku "władze użyję wszelkich środków celem przywrócenia spokoju na wsi"^ji. Groźby te, bo tak je należy przede wszystkim odczytać, nie były jak się okazało czczymi groźbami#Dla-
•i A Q
Pacyfikacja,,,, s, 2-11; Rei, F0 Stachnika i K, Kolbusza.
150 Por. J. H a m p e 1, Z dziejów..., s. 283.
odezwa starosty ropczyckiego A. Basary do ludności. "Echo z nad Wisłoki" 1933, nr 14 z 15 VII.
66