Dzięki pracy wiciu pokoleń najlepszych ogrodników wyhodowano ze skromnej dzikiej róży całe bogactwo odmian tych .podziwu godnych kwiiatów. Obecnie istnieje ponad 6000 odmian róż; są białe, czerwone, żółte, o najrozmaitszych odcieniach, zapachach i kształtach. Nazwy ich też są różne: „La h ramce”, „Souvcnir de la Malmaison”, „Homer", ..Souvenir de Victor Hugo”, „Marechal Nlei“, ..Kapitan Christie", „Żona Karola Druschky” (najpiękniejsza z białych róż), „Syn “Ulricha Briin-nera" (wielka czerwona), „Księżniczka Victoria'\ .Ofelia", „Liberty”, „Tysiąc piękności” itd.
Odmiany wyhodowane za pomocą oczkowania i szczepienia na dzikich różach są potem umiejętnie rozmnażane. Wiele jest odmian znanych wszędzie. Róża ),Souvenir de la Malmaison” ma już 100 lat; ..La France" — 78, ale obie po dziś dzień zachowały piękność i zapach. Co roku zjawiają się nowe odmiany, a wiele z nich słynie na całym święcie.
Miczurin też kochał róże i wyhodował kilka nowych odmian, jak: „Kiczunow”, „Królowa światła”. Obecnie są już róże wyhodowane przez kwiaciarzy radzieckich: „Igor", ..Swiatogor”. „Do-brynia Nikiticz”, „Polina Osipicnko”, „N. K. Krupskaja" i in. Róże kwitną na placach i w ogrodach Moskwy, Leningradu i innych miast Związku Radzieckiego.
Ojczyzny róż należy szukać na Wschodzie. W starożytnej Grecji i w Persji hodowano wielkie ilośoi róż. Poeci perscy Hafiz i Saadi nazywają swój kraj „Giulistan” — „Ogród Róż” (giul — róża).'Opiewali oni róże w niezliczonych wierszach, opiewał je i chiński poeta-filozof Konfucjusz.
U muzułmanów nie wolno było nawet nadepnąć na płatek, który opadł na ziemię.
Sułtan turecki Mahomet 11 po zdobyciu Konstantynopola w roku 1453, zanim zamienił nu meczet świątynię Sw. Zofii, kazał ją obmyć od góry do diołu różaną wodą, którą przywiozło aż pięćset wielbłądów.
Najstarsze podania Indii mówią, że bogini piękna Lakszmi urodziła się w pąku róży.
W Egipcie róże także były znane. Królowa Egiptu Kleopatra kazała przed jedną z ucizt pokryć całą podłogę płatkami róż na pół metra grubości; przytrzymywała je cienka, jedwabna siatka, Z sufitu w czasie uczty sypały się płatki róż; na przejażdżkach galerami woda też była usiana różami.
Grecy poświęcili róże bogini piękności Afrodycie; jej świątynie otaczały gaje różane. Powraca,-jącym zwycięskim wojownikom słano różami drogę.
W Rzymie różami wynagradzano wybitne zasługi. Wieńczono nimi głowę zwycięzcy. Róża była godłem, pewnego rodzaju orderem za męstwo. Wojownicy rzymscy wierzyli, że róże uosabiają męstwo, zamiast hełmów wkładali wieniec z róż. W kwietniu bądź w maju obchodzono w Rzymie święto róż — „rozalie" — na cześć umarłych. W domach rzymskich często wieszano nad stołem gałązkę róż bądź malowano różę na suficie, na znak, że to, co się za stołem powie, jest tajemnicą. Stąd powiedzenie łacińskie „sub rosa dictum" — ..ja ci to rzekłem pod różą".
Rzymianie zdobili różami mogiły i skrupiali je olejkiem różanym. Z tego powodu grecki poeta Ana-kreont (560—478 p.n.e.) napisał taką odę:
165