115
kowo prędko do dużych majątków. Budowanie swego majątku na pracy innych, jest najlepszym z dotychczas znanych sposobów wzbogacenia się.
Rzecz jasna, iż jeżeli ktoś jest bardzo zręcznym, jeżeli posiada wiele pomysłowości, jeżeli jest przenikliwy, odczuwa i wykorzystuje zręcznie zjawiające się potrzeby dużej masy ludzi, to może, nawet wówczas, gdy jest sam, zyskać dużo pieniędzy. Zyskawszy je, będzie już mógł rozszerzyć warsztat swap pracy, nająć robotników i tern samem wytworzyć sobie korzystniejsze warunki do wzbogacenia się. Początki są zawsze najtrudniejsze. Kto jednak utorował sobie drogę, temu już reszta idzie znacznie łatwiej.
Przed kilkunastu laty opowiadały dzienniki o, pewnej biednej kobiecie w Paryżu, która będąc samą i nie mając środków do życia, poczęła zbierać skórki z pomarańczy po ulicach.
Później zaczęła je zbierać u cukierników, handlarzy owoców i restauratorów. Skórki te sprzedawała pewnemu właścicielowi fabryki likierów, który z nich wyrabiał likier zwany „curaęao“. Widząc, iż za kilogram tych skórek otrzymuje dość dobrą zapłatę i że sprzedaż idzie łatwo, wynalazła ta kobieta kilka innych niewiast będących w nędzy i wynajęła je do zbierania tych skórek na jej rachunek, w bardziej odległych dzielnicach Paryża, gdzie sama już zbierać nie mogła. Wnet zaczęły się gromadzić u niej już nie kilogramy, ale cetnary tych skórek. Zwolna miała dziesięć, dwadzieścia, trzydzieści zbieraczek. Wynajęła skład, gdzie mogła trzymać swój towar,