na
Określenie w przybliżeniu procentu bojkotujących wybory dać może tylko jednostronny obraz uzyskanych przez sanację wpływów politycznych wsi, nie sposób bowiem ustalić, ilu chłopów poszło głosować jedynie ze strachu przed represjami władz, ilu z nich oddało głosy nieważne, których liczbę dane urzędowe określają na 0,5 mil., oraz w końcu ile głosów sfałszowano. Akta prokuratury tarnowskiej wskazuję wyraźnie, że fakty takie m^ały miejsce m. in. w Łękach Dolnych, gdzie nauczyciel Wojciech Król, Zygmunt Augustyn, organista Michał Lech i posterunkowy z Pilzna Jon Jędrzej-
49
czyk, dosypali do urny ok. 200 głosów" . “Jeżeli się odliczy głosy oddane przez mniejszości narodowe, weźmie pod uwagę ile głosów dosypano, a*eby uniknąć wstydu i dociągnąć liczbę głosów, konieczną dla uzyskania mandatu /.../ to się okaże, że głosów polskich, które się oświadczyły za kandydatami rządowymi było niewiele ponad 10%", stwierdził w swoich wspomnieniach 50
W. Witos . I wydaje się, że w twierdzeniu takim niewiele było przesady, gdyż taki mniej więcej obraz rysuje się również w powiecie ropczyckim.
2. Wzrost aktywności SL po wyborach w 1935 r.
Omawiane na poprzednich kartach wydarzenia - wybory samorządowe, wprowadzenie reakcyjnej konstytucji i ordynacji wyborczej, sposób p rzeprowadze-nia wrześniowych wyborów do Sejmu, stały się czynnikami, które w sposób wyraźny i ostateczny określiły stosunek ludności wiejskiej do sanacji.
W latach 1935-1936 uwidocznił się w związku z tym dalszy poważny wzrost aktywności politycznej wsi, przy równoczesnym wykrystalizowaniu się w ruchu ludowym powiatu ropczyckiego dwóch nurtów, ogólnie można powiedzieć radykalnego i zachowawczego. Pierwszemu z nich przewodniczyli m. in.Piotr
Chłędowski, który w kwietniu 1934 r. za pośrednictwem Franciszka Szafran-
51
skiego wstąpił do KPP , Trojan Piotr, Klemens Trojan, Władysław Marć,Michał Bieszczad, Stanisław Mierzwa, Franciszek Dygdoń, drugiemu natomiast
Franciszek Stachnik, Wojciech i Jan Mikrutowie, W. Kolbusz, Michał Knot,
52
Adolf Paśko i inni . Podział na dwa skrzydła przejawiał się bardzo wyraźnie w stosunku poszczególnych działaczy do zagadnienia jednolitego frontu antysanacyjnego, współpracy z ugrupowaniami lewicy społecznej oraz komunistami. Tzw. "Prawica" wiernie starała się realizować linię i wytyczne NKW SL, które między innymi odrzucił wysuwane w tym względzie propozycje
4<3 17 listopada otrzymali za to wyroki skazujące, wymierzone przez Sąd Okręgowy w Tarnowie. WAPKr., O.Tar., PT. 31, W. 545/38, Sentencja wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie z dnia 17 listopada 1936 r.
W. Witos, Moje wspomnienia..., t. III, s. 401-402. Witos o-bliczał liczbę głosów nieważnych w skali ogólnopolskiej na ok. 2 mil.
51TWP Dębica, P. Chłędowski, Historia..., s. 22.
Tamże, s. 23; A. Burdo, Wspomnienia..., s. 1; Rei.Franciszka Szaf rańskiego.