19.04.200t r.
17
Sędzia Ryszard Lebioda krytycznie o naszym sprawozdaniu z procesu dotyczącego rozboju w Beichowie
W numerze 14 „Nowego Łowiczani-na" z5 kwietnia 2001 r. ukazał się artykuł pani Lilianny Jóżwiak Staszewskiej pod tytułem „Karu w zawieszeniu dla sprawców brutalnego rozboju". Artykuł dotyczył wyroku wydanego w sprawie głośnego swego czasu na terenie Łowicza i okolic rozboju dokonanego na stacji PKP w Bcłchowic.
Tytuł omawianego artykułu zdaje się sugerować, iż sprawcom (w liczbie mnogiej) udowodniono winę popełnienia brutalnego rozboju, a mimo to wymierzono im kary /. warunkowym zawieszeniem wykonania. Tymczasem lektura tekstu - w mojej ocenie - nic upoważnia w żadnym stopniu do takiej konkluzji. Uważny czytelnik zorientuje się. iż spośród trzech osób pierwotnie podejrzanych o dokonanie tego czynu Prokurator Rejonowy w Łowiczu oskarżył ostatecznie tylko jedną Tomasza K. W stosunku do drugiego podejrzanego umorzono postępowanie na etapie śledztwa - wobec braku dowodów popełnienia przez niego przestępstwa. Nieletni Aureliusz S. odpowiadał przed Sądem Rodzinnym i dla Nieletnich nie za pimttKawpAza yzyiLkaralaY Sąd Rodzinny i dla Nieletnich nie wymierza kar. ale stosuje wobec niclcuiich sprawców czynów karalnych środki wychowawcze i poprawcze, których cały katalog wymieniony jest w art. 6 ustawy z dnia 26 październiku 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich (Dz.U. z 1982, Nr 35. poz. 228 z póżn zm.), do lektury której odsyłam. Najsurowszym spośród tych środków jest właśnie zastosowane wobec Aureliusza S. umieszczenie w zakładzie poprawczym (z przewidzianą możliwością warunkowego zawieszenia wykonania). Powtarzam jednak - nie jest to kara, ponieważ nieletni nic podlegają odpowiedzialności karnej.
Odnośnie sprawy oskarżonego Tomasza K. podkreślić należy, że autorka omawianego artykułu - pani Lilianna Jóżwiak Staszewska - była obecna w trakcie ogłoszenia wyroku w piątek 30 marca 2001 r. i słyszała ustne motywy, jakimi kierował się Sąd wydając takie, a mc inne rozstrzygnięcie. Wiedziała zatem. iż Sąd nic znalazł dowodów na to, iż Tomasz K. miał jakikolwiek udział w sprawstwie „brutalnego rozboju". Fakt znalezienia przy nim portfela o wartości 20 złotych, karty do bankomatu i dowodu osobistego stanowiących własność pokrzywdzonej mógł w ocenie Sądu - stanowić podstawę jedynie do przypisania mu paserstwa (art. 291 § 1 kk) i ukrycia dokumentu, którym nie miał prawa wyłącznic rozporządzać (art. 276 kk). I właśnie za te czyny wymierzono mu. m.in. karę łączną 1 rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na maksymalnie dopuszczalny okres 5 lat próby. Podkreślić należy raz jeszcze z pełną mocą Tomasz K. nie został
uznany i* u>ratt£t-iakU&oKt>lwi*K
rozboju. Jest przy tym bardzo istotne, że autorka wszystkie te informacje uwzględniła w treści swego artykułu.
W świetle tego niezrozumiałe jest dla mmc, na jakiej podstawie Redakcja opatrzyła ów artykuł tak sensacyjnym, „krzyczącym" tytułem (i zbliżoną w treści zupowiedzią na pierwszej stronic). Fakt ten jest niezrozumiały tym bardziej, że - mając na względzie charakter sprawy i to. że budziła ona żywe zainteresowanie opinii publicznej - poprosiłem panią Liliannę Jóżwiak Staszewską o skonsultowanie ze mną tekstu przed jego opublikowaniem. Autorka nie miała wprawdzie takiego obowiązku, ponieważ nic cytowała słów sędziego z powołaniem się na nazwisko, niemniej jed
nak chodziło tu o swego rodzaju dżentelmeńską umowę, mającą na celu uniknięcie nieporozumień związanych z ewentualną nieznajomością pewnych konstrukcji prawnych. W czasie tej rozmowy zwróciłem autorce uw3gę przede wszystkim na zaproponowany tytuł publikacji wskazując na jego dczinfor-macyjny i nieprawdziwy charakter (był bowiem tylko jeden sprawca rozboju, a i wobec niego nic zastosowano kary, lecz środek poprawczy). Pani Jóżwiak - Staszewska przyjęła to wiadomości. Jakież więc było moje zdziwienie, gdy otwierając w czwartek Wasze pismo „dowiedziałem się", że jednak owych sprawców „brutalnego rozboju" było więcej i że wszyscy dostali „karę w zawieszeniu”.
O ile można zrozumieć wymogi rynku prasowego i rywalizacji o czytelnika. o tyle nic do zaakceptowania jest -w mojej ocenie - praktyka przyciągania ludzi krzykliwymi tytułami, mającymi niewiele wspólnego z treścią publikacji. Pragnę przy tym zaznaczyć, iż nie uzurpuję sobie prawa do wpływania na treść Waszego pisma. Jako osoba odpowiedzialna w Sądzie Rejonowym w Łowiczu za kontakty z prasą starałem się zawsze służyć informacją o pracy Sądu i byłem otwarty na współpracę z przedstawicielami tzw. czwartej władzy (również, a może przede wszystkim z „Nowym Lowiczanincm", który był najaktywniejszy na tym polu). Nic mogę jednak zaakceptować sytuacji, kiedy „czwarta .władza" (prasa) wchodzi w kompetencje „trzeciej władzy" (sądownictwa). Praktyka, której przykładem jest omawiana sytuacja wskazuje bowiem na to, iz niezależnie od tego. jaki wyrok wyda sąd powszechny -prasa i tak ma swoje rozstrzygnięcie -„atrakcyjniejsze" dla czytelnika.
Moja niniejsza odpowiedź wywołana jest przede wszystkim troską o fatalny wpływ, jaki omawiana publikacja (a właściwie jej tytuł) mogła wywrzeć na opinię licznych czytelników Waszej gazety o jakości orzecznictwa Sądu Rejonowego w Łowiczu. Zgodnie z art. 53 § I kodeksu karnego wymierzając karę za przestępstwo sąd powinien mieć na względzie, m.in.. potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. W tym zakresie rola prasy jest nieoceniona i współpraca z nią bardzo pożądana. Omawiana sytuacja jest jednak - w mojej ocenie - klasycznym przykładem tego. jak prasa może „zepsuć" pracę sądu. Ktoś. kto nie przeczyta uważnie Waszego artykułu. a skupi się jedynie na „przewod
niej myśli" wyrażonej w tytule będzie "wiedział" swoje o pracy Sądu. który rzekomo karze w sposób nieprzystający do rzeczywistości sprawców brutalnych przestępstw. Będzie to niezależne od pracy i zaangażowania sędziów, bowiem na ogłoszeniu wyroku - poza stronami -obecnych jest kilka osób (znajomi, rodzina), natomiast nakład „Nowego Lowicza-nina" wynosi 12.800 egzemplarzy.
Bardzo proszę, o rozważenie i wyciągnięcie z zaistniałej sytuacji wniosków na przyszłość, dla dobra społeczeństwa i państwa, któremu służą zarówno dziennikarze, jak i sędziowie.
Z poważaniem
Ryszard J. Lebioda Sędzia Sądu Rejonowego w Łowiczu
Od redakcji: Dziękuję za to stanowisko. zapewniam, że dobro państwa i społeczeństwa są także naszą troską. Dziękuję też za dostrzeżenie, że w treści tekstu nie było żadnych przekłamań. Odnośnie tytułu: jego autorem byłem ja i rzeczywiście popełniłem błąd. powinienem był napisać: ..Kara w zawieszeniu dla sprawcy brutalnego rozboju". Dla sprawcy, a nie dla sprawców.
Dlaczego jednak także i dziś użyłbym w tytule słowa „kara" w stosunku do nieletniego sprawcy rozboju? Otóż w moim przekonaniu użycie w tytule ścisłego prawniczo sformułowania „Środek poprawczy w zawieszeniu dla sprawcy brutalnego rozboju" byłoby zupełnie nieczytelne dla przeciętnego czytelnika, być może nawet wzbudzałoby śmiech. W potocznym języku każdy okre
śli to. co Sąd zastosował wobec najbardziej agresywnego Aureliusza S. jednak mianem kary. Przyjęcie innego toku myślenia prowadzić może do absurdu, zaowocować mogłoby bowiem tytułem ..Bez kary dla sprawcy brutalnego rozboju " -wydźwięk którego byłby druzgocący.
Nie podzielam także Pańskich obaw
0 to. iż tytuł sugeruje, że Sąd ukarał sprawcę w sposób niedostateczny. Swoje przekonanie opieram na tym. że jednak gros naszych Czytelników czyta NL uważnie, a w-tekścic jego autorka poświęciła sporo miejsca uzasadnieniu, dlaczego kara - lub środek poprawczy jak Pan precyzuje • w zawieszeniu będzie skuteczniejsza
1 hardziej wskazana niż bezwzględna
Z wyrazami głębokiego szacunku
Wojciech Waligórski Redaktor naczelny
Kontrole i pomiary stężenia tlenku węgla we wszystkich szkołach) placówkach wychowawczych, które w okresie grzewczym korzystają z własnycli kotłowni przeprowadziła w lutym i marcu łowicka Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna. Brane pod lupę Sanepidu były kotłownie koksowe i węglowe (43 placówki) oraz sześć placówek szkolnych w powiecie, w których klasy ogrzewane są piecami kaflowymi. Z oczywistych powodów nic mierzono stężenia tlenku węgla w kotłowniach olejowych.
Wyniki pomiarów stężenia tlenku węgla we wszystkich szkołach były zadawalające. Na stanowiskach palaczy stężenie tego gazu nie przekraczało dopuszczalnych norm. W pomieszczeniach szkolnych pomimo zastosowania ostrzejszych norm stężenie było zgodne z normatywami higienicznymi. Tylko w jednej placówce wyniki pomiarów stężenia tlenku węgla w pomieszczeniach przekraczały połowę dopuszczalnej normy, zaś w jednym z pomieszczeń kotłowni nieznacznie odbiegały od dopuszczalnej normy. W związku z tym Państwowy Inspektor Sanitarny wydał stosowne zalecenia
i ponowne kontrole wykazały o wiele niższy od poprzednich poziom stężenia tlenku węgla.
Przeprowadzone przez łowicki Sanepid kontrole wykazały, że w kotłowniach szkolnych jest zainstalowana prawidłowa wentylacja grawitacyjna. Jedynie w trzech szkołach z ogrzewaniem piecami kaflowymi, w pomieszczeniach z piecami nic ma wentylacji wymuszonej. Stan techniczno - sanitarny pomieszczeń kotłowni na ogół nic budził zastrzeżeń kontrolerów. W siedmiu przypadkach zalecono odnowienie pomieszczeń kotłowni po zakończeniu okresu grzewczego. We wszystkich tych przypadkach takie inwestycje były wcześniej planowane.
Ponieważ tlenek węgla jest gazem l>ez-barwnym. bezwonnym i silnie toksycznym. który przy wysokich stężeniach w powietrzu może prowadzić do śmierci, bardzo ważne jest przestrzeganie wszystkich zasad i przepisów dotyczących prawidłowego funkcjonowania systemów ogrzewania w placówkach szkolnych - czytamy w raporcie sporządzonym w łowickim Sanepidzie. Wniosek z tego wypływa następujący: należy spodziewać się kolejnych, niezapowiedzianych kontroli. (mak)
Domaniewice
Do uczniów szkoły podstawowej i gimnazjum adresowany jest konkurs związany z przypadającym 21 kwietnia Świętem Ziemi. Temat konkursu brzmi: Najpiękniejsze miejsce w mojej okolicy, przy czym forma prac uczniów obu szkół jest zupełnie odmienna. Gimnazjaliści mają zrobić zdjęcia obrazujące to, co im się podoba w najbliższej okolicy, a uczniowie szkoły podstawowej będą wykonywać plakaty. Podsumowanie konkursu odbędzie się po świętach, w czasie apelu związanego ze Świętem Ziemi.
Członkowie LOP pojadą wraz z opiekunką szkolnego koła - Jadwigą Wojcieszek na wycieczkę do Rogowa, aby obejrzeć znajdujący się tam rodzaj parku -ogrodu botanicznego. (mwk)
Waiewice
Na koniec kwietnia zaplanowano w Walewicach Ogólnopolskie Zawody Wszechstronnego Konkursu Koni3 Wierzchowego. W sobotę. 28 kwietnia odbędą się zawody w ujeżdżaniu i w skokach, natomiast w niedzielę, 29 kwietnia - zawody crossowe. Lista uczestników nic jest jeszcze oficjalnie zamknięta, jednak przewiduje się, że do konkursu przystąpi około 100 zawodników. (Ijs)
Kontrole co najmniej kilku sklepów spożywczych i spożywczo - chemicznych na terenie gminy Kiernozia przewiduje przeprowadzić jeszcze w kwietniu bieżącego roku skierniewicka delegatura łódzkiej Inspekcji Handlowej. W pierwszej kolejności sprawdzone mają być małe sklepy w niewielkich miejscowościach.
W sklepach spożywczych główny nacisk kładziony jest na terminy przydatności do spożycia poszczególnych produktów. Kontrolowany jest za każdym razem cały asortyment wyłożony na sklepowe półki i magazynowany jako ten przeznaczony do sprzedaży.
Oprócz tego kontrolerzy zwracają uwa gę na stan sanitarny w sklepie, spraw dzają książeczki zdrowia i zaświadczę nia przebycia stosownych kursów W niektórych sklepach kontrole będą za czynały się od tzw. zakupu kontrolne go. Przedstawiciele inspekcji handlowej zanim przedstawią się i wylegitymują kupią kilka produktów (w tyin produktów na wagę) i potem sprawdzą czy rachunek za zakupy nic został przez sprzedawcę zawyżony. W przypadku stwierdzenia takich oszustw sprawa kierowana jest do rozpatrzenia przez kolegium do spraw wykroczeń. (mak)
Konkurs dla producentów żywności
Firmy krajowe, działające w większości w oparciu o polski kapitał i wytwarzające wyroby gotowe, przeznaczone do bezpośredniej sprzedaży mogą zgłaszać swój udział w rozpoczynającej się V edycji inicjatywy pozytywistycznej „POLSKI PRODUCENT ŻYWNOŚCI 2001" województwa łódzkiego.
Kapituła Wojewódzka przyjmuje zgło-! szema kandydatów do 7 maja br. Zgło-; szenia należy kierować do Departamentu ' Rolnictwa i Ochrony Środowiska Urzę-j du Marszałkowskiego w Lodzi na adres:
. ul. Sienkiewicza 3; 90-113 Lódż. Infor-I macjc telefoniczne związane z konkursem I można uzyskać u Stanisława Fontańskie-! go - Dyrektora wyżej wspomnianego ; Departamentu teł.: (042) 630 90 62 lub u Mirosławy łowickiej teł.: (042)630 80 63.
Kapituła Wojewódzka wybierze spośród prezentowanych fimi i zgłoszonych przez nic artykułów żywnościowych 8 laureatów, których nominuje do Kapituły Ogólnopolskiej. Promowane artykuły oceniane będą pod względem: walorów smakowo-żywicniowych; oryginalności i konkurencyjności produktu: opakowania i jego funkcjonalności, prawidłowości jego oznakowania oraz umiejętności promocji i prezentacji. Nominowane firmy otrzymają puchary ufundowane przez Marszałka Województwa. Ponadto spośród głosujących na najlepiej zaprezentowane stoisko wraz z promowanym artykułem - wylosowana zostanie nagroda rzeczowa, natomiast najlepiej zaprezentowane stoisko otrzyma puchar publiczności. (urzmarsz)