Wiadomości Uniwersyteckie 39
INAUGURACJA W RADOMIU
Prof. dr hab. Jan Pomorski
Wykład inauguracyjny w Kolegium Licencjackim UMCS w Radomiu
Jak wyglądałby świat współczesny bez uniwersytetów? Thk wrosły one w naszą kulturę, w życie społeczne, że nie sposób -nawet myślowo - dokonać takiej separacji. Co roku o tej porze miliony młodych ludzi, wszystkich ras, religii i kultur kierują swe kroki ku temu miejscu, gdzie-jak głosi napis na jednym z najsłynniejszym uniwersytetów -Stanfordzie, panuje „atmosfera wolności” (the airoffreedom), by w tej szczególnej universitas, wspólnocie uczących i nauczanych, poszukiwać odpowiedzi na pytania fundamentalne: o prawdę, dobro i piękno. Uniwersytety odradzają się corocznie ich młodością, ubogacają dociekliwością świeżych umysłów i może właśnie w tym należy szukać recepty ich długowieczności.
Radujemy się, że dziś do grona tych unikatowych miejsc dołącza Radom, stając się miastem w pełni uniwersyteckim, bowiem -darujcie Koledzy z Politechniki - bez humanistyki, nie ma prawdziwego uniwersytetu!
*
Nazywany najwspanialszym produktem cywilizacji europejskiej, uniwersytet staje na progu trzeciego tysiąclecia wobec wyzwań nowych, tak wielkich, że niektórzy powątpiewają, czy dane mu będzie przetrwać nadchodzące stulecie. To, co zaczęło się niegdyś w Bolonii i Padwie i co zreformowane za sprawą Humboldta w XIX stuleciu pozwoliło skutecznie zmierzyć się z potrzebami społeczeństwa przemysłowego, może okazać się niewydolne w zderzeniu z oczekiwaniami „społeczeństwa permanentnie uczącego się”.
•
Żegnając wiek XX, żegnamy także bezpowrotnie „spo
się ich konkurencyjność na rynku. Od zbudowania takiego społeczeństwa zależeć będzie pomyślność gospodarcza kraju i jakość życia jego obywateli. Trend ten najlepiej jest widoczny w Stanach Zjednoczonych, gdzie ponad 62% młodzieży danego rocznika studiuje. Co ważne, około 70% z nich łączy naukę z pracą. Statystyczny Amerykanin czterokrotnie w ciągu swego życia zawodowego musi się przekwalifikowywać, stąd też nie dziwi, że średnio co 3 i pół roku absolwent powraca do swej macierzystej uczelni na specjalistyczne kursy i studia podyplomowe. Idea Lifelong leaming -kształcenia ustawicznego, przez
łeczeństwo industrialne”, w którym wystarczała kilkuprocentowa populacja ludzi z wyższym wykształceniem. Otwiera się przed nami nowa epoka - „społeczeństwa informacyjnego”1, społeczeństwa „opartego na wiedzy” (knowledge society), gdzie wiedza jest realnym źródłem dobrobytu i postępu, głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego i to w stopniu większym, niż w roli tej występowała praca i kapitał w wieku XX. W gospodarce opartej na wiedzy jest ona tworzona, przyswajana, przekazywana i wykorzystywana bardziej efektywnie przez przedsiębiorstwa, organizacje i osoby fizyczne, dzięki czemu zwiększa
całe życie, jest tu czymś całkowicie naturalnym, codzienną potrzebą, którą uniwersytety starają się jak najlepiej zaspokoić. Polska stoi przed podobnym wyzwaniem.
Klasyczny model uniwersytetu oparty był na wartościach konserwatywnych, na relacji mistrz - uczeń i na dydaktyce zorientowanej nie na potrzeby rynku pracy, ale na aktualne zainteresowania korporacji uczonych. W społeczeństwie opartym na wiedzy, w konfrontacji z setkami tysięcy chętnych do studiowania, oblegającymi w lipcu wszystkie uniwersytety, staje się on anachronicznym przeżytkiem, co konstatuję z niekłamanym smutkiem, jako wychowanek i w pewnym sensie wzorcowy produkt tego systemu. Współczesne uniwersytety w coraz większym stopniu przypominają przedsiębiorstwa usługowe, działające na rynku edukacyjnym. Orientacja na rynek, traktowanie studentów jako konsumentów, z wszystkim tego konsekwencjami, standaryzacja oferty dydaktycznej i systemu ewaluacji zajęć, to znaki naszych czasów, niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z uczelnią non-profit, czy for-profit. To otoczenie zewnętrzne, powstanie globalnego rynku edukacji, niebywały wzrost liczby studentów i zmiana ich oczekiwań, wymuszają przemiany wewnątrz uniwersytetów. Dziś już nikogo chyba nie szokuje, że jeden z największych uniwersytetów na świecie, University of Phoenix, jest spółką akcyjną notowaną na giełdzie, a takich przykładów można wskazać co najmniej kilkadziesiąt. Wokół uniwersytetów powstają powiązane z nimi kapitałowo i organizacyjnie centra transferu technologii i inkubatory przedsiębiorczości, gdzie profesorowie i studenci realizują swe biznesowe projekty, za-numer 8, 2001