400 Z ARCHEOLOGII Cii HZ EH CU A N S K / E J .
chodzenie niewolnicze. Jestto prawdopodobny ślad jednego z tych związków między szlachetnie zrodzonymi niewiastami, a niewolnikami lub wyzwoleńcami, które papież Kalikst uprawnił i zatwierdzi! wbrew prawodawstwu rzymskiemu, unieważniającemu podobne małżeństwa.
Katakumba św. Hipolita przy drodze Tyburtyńskiej była także przedmiotem najświeższych badań komisyi archeologicznej. Rossi odnalazł był w pewnym rękopiśmiennym zbiorze pochwalę metryczną, z rozkazu papieża Damazego wyrytą na grobie tego świętego męczennika; później rozpoznał fragmenta owego epigraficznego poematu w posadzce bazyliki Lateraneńskiej, dokąd zostały przeniesione w r. 1435. Poszukiwania uskutecznione w katakumbie przy Tyburtyńskiej drodze odsłoniły w r. 1882 grobową kryptę Hipolita: odpowiadała ona zupełnie opisom przekazanym nam w sławnym Prudencyusza hymnie: Perl Stephanon. Niestety! nic się nie ostało z świetnych malowideł, przedstawiających męczeństwo świętego, które unieśmiertelnił poeta rzymski. Wszystko znikło niepo-wrotnie w VI wieku, bądź pod niszczącą ręką Gotów, bądź też skutkiem nieszczęsnych restauracyj. Odnaleziono niebawem i ślad bazyliki, wspomnianej przez Prudencyusza, gdzie po odbytej u grobu św. Hipolita modlitwie, zbierały się tłumy pątników. Przy tej spo-sobuości usiłował Rossi wyjaśnić zawile i ciemne zagadnienia, wiążące się z męczeństwem złożonego tu wyznawcy wiary.
Rozbudowanie nowych przedmieści, tyle szkodliwe pod względem artystycznej piękności rzymskiej kampanii, nie jednokrotnie odsłoniło zabytki pogańskiej lub chrześcijańskiej starożytuości, skazane zbyt często niestety, na bezpośrednią zagładę. Tak np. przy zakładania fundamentów opodal bramy Salaria, otworzono przystęp do pierwotnej i najstarszej części cmentarza Maksyma, gdzie po-grzebioną została św. Felicyta wespół z najmłodszym swym synem, Silanusem. Udało się pospiesznie zwiedzie jego grobowiec i przybytek czy bazylikę podziemną, na razie pochwytująe malowidło z VII wieku, przedstawiające św. Felicytę otoczouą siedmiorgiem dzieci za wiarę umęczonych, które zdobiło głąb krypty. Rossi przyrównywa ten obraz do ozdób starodawnej kapliczki, istniejącej po dziś dzień w pobliżu Thermów Tytusa, w której upatrywać się godzi szczątki mieszkalnego tejże świętej domu, i łącząc w świetnej