3685106173

F

/i«V

ców na członków P.Z.Postęp. 1 wszczynania z nimi bójek, mających na celu rozbicie tej organizacji. Frośba ta została wystosowana przez Zarząd P.Z.Post. wobec coraz częściej powtarzających się ni©sprowokowanych napadów organizowanych przez ministerstwo Kpraw Wewnętrznych i Ministerstwo Pracy i Opieki Społecznej przeciwko członkom P.Z.P. Również pismo to zawierało prośbę, by Rząd Polski zaprzostał igcnamt wysyłać swych szplokl do P.Z.Post. i by zechciał obrócić tę walkę na inną, bardziej pożyteczn \ - walkę z Hitlerom.

2. Podał wiadomość o tym, żg p.Modelskl, były starosta warszawski, znany z Polski ze owego nastawienia pro-hltlarowakiego, został Jul usunięty ze stanowiska kierownika Działu Bezpieczeństwa w M.S.W own. Poza tym Pu acz dodał, że pensja p.Modelsklego wynosiła miesięcznie 160 Ł.    "^57

3* wymienił nazwisko p.Luboińekiogo, utrzymywanego przez llnlstor-8bwo spraw Wewnętrznych w charakterze ober-szplola.

4. Poinformował zebranych o mającym się odbyć w końcu maja b.r. Kongresie Polonii Amerykańskiej, colom wyrażenia swojej opinii

co do obeonego Rządu Polskiego w Londynie.

5- Uprzedził zebranych, by byli przygotowani na to, że Kongres ten oświadczy siV w całej rozciągłości za Rządem, gdyż właściwie I Jest on organizowany przez sam Rząd. Organizacja Kongresu będzie polegała na tym, Ao    Folskle Związki Kobotnloze w Ameryce mają

wysłać po Jednym delegacie na każdo 10 tys członków, każda zaś parafia 2 delegatów,/w tym Jedna osoba stanu duchownego/. Każda organlzaoja religijna w danej pa ofii ma wysłać również 2 delegatów plus 2 delegaci z dowolnoJ, innej organizacji* przy danym kościele. V’ ten sposób Jedna tylk . parafia będzie reprezentowana na Kongresie przez 6 swoich przedstawicieli, podczas gdy 10 tys członków Związku Robotniczogo będzie miało 1 przedstawiciela. Przyjąwszy pod msęgę, że w Ameryce znajduje się około 50 parafii, które wyślą na Kongres około 300 swych przedstawicieli, nis można się dziwić, że większość głosów oświadczy się po stronie obecnego Rządu Polskiego w ' ondyLie.

1

Na zakończenie p.Puacz wspomniał o tym, żc pp.stańczyk i Orossfold są skłonni pertraktować z Rosją za pośrednictwem londyńskich organlzacyj demokratycznych, lecz my /p.Puacz/ nie chcemy się zgodzi# na to ze względu na ich /Stańczyk 1 Grossfeld/ dotychczasową współpracę z obecnym Rządem.

Pan Prezes Rady Ministrów

Z polecenia Pana Ministra Spraw Wewnętrznych mam zaszczyt przedłożyć do wiadomości powyższą notatkę.

/mgr.K.Glas©r/.