3574672343

3574672343



4.1. Podmiotowe i społeczno-historyczne uwarunkowania. _ 83

córek) jako okres intensywnych kontaktów ze znajomymi ze studiów. Sylwia opisuje ówczesne kontakty następującymi słowami: „to cudowny okres, jeśli chodzi o mój rozwój, bo poznawałam mnóstwo mądrych ludzi, od których mogłam się uczyć”. Podobnie wspomina ten okres życia Dorota, dla której przyjaźnie są „drugim wielkim szczęściem”, obok satysfakcji z nauczania. Monika podkreśla, że kontakty z innymi ludźmi sprzyjały jej rozwojowi osobistemu:

Dorota: Więc ja miałam drugie takie szczęście, że wybrałam się na spływ kajakowy i poznałam tam ludzi, z którymi do dziś jestem w kontakcie, to nie żadne romanse, miłości tylko przyjaźń. Więc ja przez dziesięć lat organizowałam te spływy kajakowe, kiedyś też pojechałam na rajd studencki i poznałam ludzi, z którymi do dziś się przyjaźnię, to był gdzieś rok 68, ale się do dziś przyjaźnię.

Monika: jeśli chodzi o mój osobisty rozwój w tym okresie, to ta grupa spotkań. Dla rozwoju istotne jest to, że żeby człowiek mógł dawać, to musi skądś brać, a skąd brać, jeśli nie od innych ludzi.

Opisywane przyjaźnie i znajomości mogły być kontynuacją przyjaźni nawiązanych w okresie szkoły podstawowej i średniej, jak w przypadku Piotra czy Bogdana, lub rodziły się wtedy, gdy zrodziły się nowe zainteresowania, jak wspominała Dorota. Są i takie biografie, gdzie kontakty przyjacielskie czy koleżeńskie nie miały w tym okresie życia większego znaczenia, ponieważ najistotniejsza była rodzina i relacja z partnerem. Poza kontaktami interpersonalnymi istotnymi czynnikami rozwoju we wczesnej dorosłości w części biografii okazały się uwarunkowania społeczno-historyczne. Rekonstrukcji biografii towarzyszą wówczas wspomnienia faktów historycznych, znaczących wydarzeń, dat, co nadaje biografiom rys „opowieści historycznej”. Elementy takiej kreacji biograficznej można odnaleźć w historiach Doroty, Hanny, Ireny, Marka, Huberta, Marty:

Marta: W liceum nie byłam jakąś działaczką, natomiast kiedy poszłam na studia i zdawałam maturę w 85 roku, kierunek nauki polityczne uchodził za bardzo „czerwony". [...] Pamiętam, że przyszedł jakiś młody człowiek, który jakby dał do zrozumienia, że studenci są inwigilowani.

Irena: „Typowanie" polegało na tym, że każde liceum może wytypować trzech uczniów na studia1. I to był problem, bo to był schyłek lat 70., a poza tym Kraków był taki zawsze opozycyjny.

6*

1

Irena była „typowana” na studia, a więc delegowana na wybrany kierunek stu diów.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
4. Biograficzne uwarunkowania rozwoju nauczyciela4.1. Podmiotowe i społeczno-historyczne uwarunkowan
4.1. Podmiotowe i społeczno-historyczne uwarunkowania. _ 65 faworyzowani, ja to teraz odbieram tak,

więcej podobnych podstron