3574672356

3574672356



4.1. Podmiotowe i społeczno-historyczne uwarunkowania. _ 93

Iwona: Nie postrzegam siebie inaczej, ale postrzegam siebie jako starszą, widzę coraz więcej młodszych koleżanek. Było się zawsze tym młodszym, a teraz nagle jest się tym starszym. Zaczyna się dostrzegać tę fizyczność, zaczyna się dostrzegać, że się starzeje. Na przykład zadyszka, jak wchodzę po schodach, zaczynam odczuwać lata.

Przy zachodzących procesach fizjologicznych w tej fazie życia zachodzą również istotne przemiany psychiczne. Związane są one między innymi z nagromadzonymi doświadczeniami lat wcześniejszych, ze zmianą perspektywy temporalnej, z przedefiniowaniem dotychczasowych ról rodzinnych i zawodowych. Zgodnie z koncepcją rozwoju człowieka Junga, wiek średni jest okresem pełnego rozwoju self, czyli autonomicznego ego, które na wcześniejszych etapach życia nie może się w pełni ujawnić i rozwinąć12. Wyrazem tych przemian jest rodząca się konieczność godzenia generalnych opozycji: męskość — kobiecość, przywiązanie — odosobnienie, twórczość — destrukcja, młodość — starość. Zmiany te prowadzą między innymi do oceny dotychczasowego życia oraz refleksji nad przeszłym i obecnym działaniem, a także nakreślania wizji przyszłości.

Moi rozmówcy istotnie wiele uwagi poświęcali refleksji nad własnym działaniem i nad własną osobą. Dokonując tych ocen, mówili o „świadomej pracy nad sobą'’ w sytuacjach, gdy dostrzegali potrzebę zmiany własnego życia. Marta i Sylwia podjęły pracę nad własnymi kompleksami, która zaowocowała akceptacją fizycznej i psychicznej sfery własnej osoby.

Marta: Na pewno, jakbym siebie tak oceniła, to nie, że starzeję się, ale że z wiekiem nabywa się doświadczenia i wiedzy. Ponieważ uważam się za osobę zakompleksioną fizycznie, nieatrakcyjną, ale z wiekiem nabywam pewności. [...] jasne, że bardzo ważną rolę odgrywa mężczyzna, z którym się jest, jeżeli się wie, że akceptuje, jeżeli przez te wszystkie lata, że akceptuje to wszystko. ]a dopiero niedawno przyznałam przed samą sobą, że ja się mogę komuś podobać.

Sylwia: Coraz bardziej siebie akceptuję i to jest ważne, żeby pozwolić sobie, że jestem ułomna, nie robię z tego chorągwi. A przy tym wszystkim ja jestem w wieku przełomowym i kiedy obserwuję siebie, to również pod względem biologicznym. To jest przedziwne, mnie to nie straszy, wręcz odwrotnie, mam takie poczucie spełnienia, jestem matką, nie muszę już rodzić.

Niektóre wypowiedzi wprost ukazują satysfakcję, jaką respondenci odczuwają, będąc w obecnej fazie życia:

2 C.S. H a 11, O. Lindze y: Teorie osobowości. Przeł. J. Kowalczews k a, J. R a dzięki. Warszawa 2002, s. 131—137.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
4.1. Podmiotowe i społeczno-historyczne uwarunkowania. _ 81 Iwona: Ciąża to był całkowicie zwrotny m
4. Biograficzne uwarunkowania rozwoju nauczyciela4.1. Podmiotowe i społeczno-historyczne uwarunkowan

więcej podobnych podstron