Egzamin w Muzeum Zamoyskich w Kozłówce
czwartym roku historii stacjonarnej UMCS, studenci mają do wyboru pięć specjalizacji przedmiotowych. Pierwszą, chronologicznie, prowadzi dr Elżbieta Wożniak. Ramy specjalizacji są dość szerokie, bo obejmują zagadnienia „sztuki antycznej i jej recepcję w sztuce europejskiej".
Konwersatorium dzieli się na dwie części: pierwszą - dającą przegląd antycznych źródeł pisanych i źródeł archeologicznych do sztuki greckiej i rzymskiej oraz metod ich interpretacji od starożytności do XX wieku, oraz drugą - ukazującą najciekawsze zjawiska artystyczne w sztuce greckiej i rzymskiej. W interpretacji mieści się zagadnienie recepcji sztuki antycznej wraz z dorobkiem wybitnych postaci, które przyczyniły się do „ odkrywania" antyku i zrozumienia sztuki greckiej.
Postanowiliśmy , nawiązując do „wiedeńskiej szkoły" historii sztuki z przełomu XIX i XX wieku - w której nauczanie uniwersyteckie i działalność naukowa odbywały się wśród eksponatów i z wykorzystaniem eksponatów wielkich muzeów cesarskich w Wiedniu -przenieść ostatnie zajęcia i egzamin końcowy po dwóch semestrach do najbliższego, ale i wyjątkowego, Muzeum Zamoyskich w Kozłówce.
Stało się to możliwe dziękj życzliwości dyrektora tego muzeum, pana Krzysztofa Kornackiego . który w ciągu 10 minut odpowiedział na fax i zwolnił grupę studentów
- wraz z opiekunem naukowym dr E. Wożniak
- z wszelkich opłat oraz zapewnił dodatkową pomoc pracownika muzeum z działu sztuki (mgr Karoliny Wilkowicz).
Nowy eksperyment dydaktyczno - naukowy poparł też dziekan Wydziału Humanistycznego
- prof. dr hab.Henryk Gmiterek. wyrażając zgodę na pokrycie kosztów przejazdu w obie strony na trasie UMCS Lublin - Muzeum Zamoyskich w Kozłówce.
ecepcja antyku w kulturze i sztuce europejskiej rozpoczęła się wraz z nowymi prądami umysłowymi w okresie Odrodzenia we Włoszech, a następnie - Oświecenia we Francji. W 1414 roku, w klasztorze na Monte Cassino, odkryto w kodeksie z IX wieku łaciński tekst jedynego, całkowicie zachowanego traktatu o sztuce antycznej, tj. Witruwiusza „O architekturze ksiąg dziesięć", ukończone go najprawdopodobniej po 27 r.p.n.e., a więc w czasach Oktawiana - Augusta.
jednak sztukę antyczną poznawano nie tylko ze źródeł pisanych. Od XVI do początków XIX wieku przypadkowe wykopaliska dzieł sztuki antycznej - głównie posągów w Rzymie, Italii, Francji - budziły zachwyt i zainteresowanie antykiem. Odkrycia w Herkulanum i Pompejach wpłynęły na zmianę gustów estetycznych, na dekorację i wyposażenie wnętrz pałacowych, a nawet modę arystokratycznie urodzonych dam w okresie napoleońskim, a w Polsce -Księstwa Warszawskiego.
Druga połowa XIX wieku, to okres systematycznych i naukowych kampanii archeologicznych na terenach Grecji właściwej i hellenistycznego wschodu, dzięki którym odkryto oryginalne dzieła sztuki greckiej, a nie rzymskie kopie tych dzieł. Pozostawało tylko połączyć nazwiska artystów greckich, znanych ze źródeł pisanych, z odnalezionymi oryginałami.
Od XVIII wieku powstają w Europie (najwcześniej w Anglii) kolekcje dzieł sztuki antycznej : posągów, reliefów, naczyń ceramicznych, wreszcie monet i gemm , które eksponuje się jako ozdoby me tylko sal muzealnych, ale także prywatnych wnętrz pałaców i ogrodów arystokracji europejskiej. Postęp w badaniach nad sztuką antyczną wymagał nie tylko gromadzenia i katalogowania dzieł sztuki, i ale poszukiwania metody badawczej. Przełomem okazała się praca ). Joachima Winckel-manna opublikowana w Dreźnie w 1764 roku, a przetłumaczona na język polski już w roku 1815 (przez pierwszego polskiego archeologa , uczonego i znawcę antyku, Stanisława Kostkę Potockiego). Co ważniejsze: tłumaczenie poprzedzone zostało poglądami Kostki Potockiego na temat sztuki antycznej, w tym waz etruskich, które kolekcjonował, oraz dodatkiem kss.34,35,36 z dzieła Pliniusza Starszego (I wiek n.e.) o malarstwie, rzeźbie w marmurze i brązie tj. do dziś podstawowego dzieła rzymskiego, dotyczącego m.in. sztuki greckiej.
W sztuce europejskiej dochodzi do głosu nurt kJasycyzujący, dla którego, tak jak i w innych dziedzinach kultury, antyk nie był celem lecz środkiem wyrazu. Nie naśladownictwo, a inspiracja. Kopie ceniono na równi z oryginałami, a w XIX wieku - może nawet bardziej.
W Polsce nurt kJasycyzujący w sztuce obejmuje lata ok.1760 - 1830 i dominuje głównie w architekturze. Jest to epoka mecenatu królewskiego Stanisława Augusta Poniatowskiego, a po utracie państwowości - mecenatu arystokracji.
Rozkwit rezydencji kozłowieckiej nastąpił za czasów hr. Konstantego Zamoyskiego (1846-1923). Wielka przebudowa i rozbudowa zespołu, wraz z par kiem, dokonana została w latach 1898 - 1911 i przekształciła tę rezydencję w siedzibę godną dumy jednego z najznamienitszych rodów arystokratycznych w Polsce.
Hrabia Konstanty, przesiąknięty od młodości kulturą francuską , chciał stworzyć - jak cesarz Hadrian w Tibur pod Rzymem - rezydencję marzeń. Marzeń o Wersalu i o Polsce, z którą łączył go panteon rodowy. Rozmiłowany w sztuce, muzyce i kolekcjonerstwie Konstanty Zamoyski gromadził kopie wybitnych dzieł malarstwa europejskiego , zamawianych w muzeach Paryża (Luwr), Florencji (Galerie Pitti i Uffizi) i Galerii Królewskiej w Dreźnie. Ta bogata kolekcja zawierała też dzieła malarskie artystów polskich m.in. antykizujących Franciszka Smuglewicza i Wilhelma Kotarbińskiego.
Kolekcjonerstwo dzieł sztuki znali już Grecy okresu hellenistycznego. Pojawiło się też w okresie schyłku republiki rzymskiej. Domy i wille arystokracji rzymskiej zdobiły dzieła sztuki greckiej. W miarę możliwości finansowych - oryginały, szczególnie mistrzów z V i IV wieku p.n.e., a więc starsze o 300 400 lat! Pojawił się rynek antykwaryczny i aukcje. Jednak ceniono najbardziej oryginały klasyczne, a kiedy stawały się niedostępne, zamawiano w licznych warsztatach kopie lub - tak. jak w czasach nowożytnych - udawano się do galerii sztuki w portykach na placach publicznych, teatrach czy świątyniach.
Rezydencja w Kozłówce, podobnie jak inne arystokratyczne pałace w Polsce i Europie. posiada nie tylko obrazy o tematyce antycznej. Motywy sztuki antycznej zdobią kominki marmurowe, zegary, meble, lampy, porcelanę. Wśród kopii dzieł antycznych znajdują się m.in. marmurowe wazy attycy-zujące, „Odpoczywający Hermes” z Herkulanum eksponowany w Museo Nazionale w Neapolu, „Afrodyta przykucnięta” dłuta Doidalsosa z Museo Nazionale delle Terme w Rzymie, „Umierający Gall" z Muzeum Ka-pitolińskiego w Rzymie.
Wiadomości Uniwersyteckie. Biuletyn: październik 2000