OD KOTŁA DO GRZEJNIKA - WYWIAD
10
- Firma Immergas jest obecna na polskim rynku urządzeń grzewczych od prawie 17 lat. Pan był z nią związany od początku. Czy patrząc z perspektywy tych lat i ogólnej sytuacji gospodarczej obecna pozycja firmy w Polsce jest powodem do satysfakcji?
- Zdecydowanie tak! Nasza dzisiejsza pozycja jest efektem wieloletniej pracy i budowania relacji z naszymi Klientami, zarówno dystrybutorami, jak i instalatorami. To efekt konsekwentnie realizowanej polityki handlowej, opartej na jasnych i pizejizystych warunkach, zaufaniu i lojalności. Uważam, że pielęgnowanie tych wartości jest zdecydowaną przewagą naszej firmy. Dzięki połączeniu tych działań z nieustanną pracą nad rozwojem oferty produktowej, tak by zaspokajała ona oczekiwania najbardziej wymagającego użytkownika, jesteśmy dziś tu, gdzie jesteśmy.
- Jakie są plany firmy na najbliższe lata?
- O kilku lat dążeniem firmy jest stale rozszerzanie oferty w tym kierunku, by użytkownikom naszych produktów dać możliwość pełnego zintegrowania wszystkich urządzeń i źródeł energii w domu w jeden prosty, energooszczędny system. Niezależnie od tego, czy systemem ogrzewania jest kocioł w mieszkaniu, czy też wspólna kotłownia w budynku, Immergas oferuje kompletne rozwiązania. Nasze systemy z wykorzystaniem kotłów kondensacyjnych, pomp ciepła, kolektorów słonecznych dają niezliczone możliwości konfiguracji i dostosowania ich do wymagań niemal każdej inwestycji. To jest nasz priorytet i w tym kierunku nadal chcemy podążać. Dowodem na to są np. wprowadzone na rynek w tym roku jedne z najnowocześniejszych systemów opartych o ogniwa fotowoltaiczne. Nadal będziemy też rozwijać naszą ofertę w zakresie pomp ciepła przeznaczonych do co. i c.w.u.
- Kiedy według Pana sytuacja rynkowa w Polsce stanie się zdecydowanie bardziej przyjazna dla branży?
- Nie ulega wątpliwości, że sytuacja w branży insta-lacyjno-grzewczej jest ściśle powiązana z szeroko pojętą branżą budowlaną. Tym samym jest ona pochodną jej wyników i stanowi o sile nabywczej inwestorów, którzy teraz wykańczają budowane lub modernizowane mieszkania i inne obiekty budowlane. Rynek jest obecnie pozbawiony dynamicznego wzrostu, jednak mam nadzieję, że w perspektywie roku sytuacja ta zmieni się na tyle, że z większym optymizmem i spokojem będziemy mogli patrzeć w przyszłość i planować jakiekolwiek działania w skali dłuższej niż kilka miesięcy.
- Co z dotychczasowych kierunków działalności będzie kontynuowane, a co zmodyfikowane?
- W obszarze portfolio produktowego zdecydowanie będziemy podążać w kierunku odnawialnych źródeł energii. Nie czekając na nową ustawę OZE i zgodnie z zapotrzebowaniem rynkowym w zakresie wykorzystywania odnawialnych źródeł energii, wprowadziliśmy w tym roku do oferty kompletny system bazujący na ogniwach fotowoltaicznych. Widzimy w tym potencjał i traktujemy jako uzupełnienie oferowanych przez Immergas systemów. Natomiast w obszarze polityki handlowej nadal zamierzamy skupiać się na utrzymywaniu dobrych relacji z naszą siecią dystrybucji, kładąc nacisk na budowanie lojalności i długofalowych relacji z instalatorami, chociażby przez rozwój programu Autoryzowany Instalator Immergas.
- Silna pozycja firmy to m.in. efekt trafnej oceny lokalnego rynku i preferencji konsumentów. Jakie Pana zdaniem są preferencje polskich konsumentów przy wyborze urządzeń?
- Dziś sytuacja na rynku konsumenta wygląda nieco inaczej niż kilka lat temu. Z przykrością i niepokojem stwierdzam, że dziś najbardziej liczy się cena, a zaraz po niej technologia i zaplecze serwisowe. Uważam jednak, że nadal istnieje grupa świadomych odbiorców naszych produktów, którzy stawiają na jakość, niezawodność i energooszczędność. Świadczy o tym np. wciąż rosnąca sprzedaż kotłów kondensacyjnych. Mam nadzieję, że mimo niełatwej sytuacji rynkowej świadomość konsumentów będzie rosła, choćby ze względu na nowe wymagania Unii Europejskiej w zakresie efektywności energetycznej urządzeń grzewczych.
- Zatrzymajmy się na chwilę przy tym temacie. W marcu Komisja Europejska zakończyła prace nad wymogami etykietowania energetycznego kotłów i urządzeń grzewczych i jednocześnie nad projektem rozporządzenia o wymogach ekologicznych dla tej grupy urządzeń. Przepisy te także w Polsce wchodzą w życie. W jaki sposób może to zmienić nasz rynek urządzeń grzewczych?
- Oznakowanie klasami energetycznymi urządzeń zużywających energię jest stosowane obecnie dla wielu produktów. Jako konsumenci spotykamy je głównie na urządzeniach użytku domowego. Uważam, że wprowadzenie obowiązku stosowania klas energetycznych dla urządzeń grzewczych centralnego ogrzewania, a także nowe wymogi ekologiczne w szybkim czasie diametralnie zmienią rynek urządzeń grzewczych w Europie, przyczyniając się do zwiększenia sprzedaży bardziej efektywnych urządzeń.
Cieszy mnie ta zmiana, gdyż wpisuje się ona idealnie w strategię naszej firmy. Głównym celem Immergas jest bowiem rozwój systemów grzewczych nastawiony na poprawę efektywności energetycznej budynków. Takie produkty dają użytkownikom możliwość zwiększenia wartości
Numer Specjalny Polski Instalator 7-8/2013