(1952, str. 29). W określeniu tym zostały wyróżnione dwa składniki przystosowania, mianowicie zrównoważenie części organizmu ,,ze sobą”, tj. równowaga wewnętrzna, czyli — jak można się domyślać — zharmonizowane działanie wszystkich narządów, decydujące o zdrowiu i normalnym funkcjonowaniu organizmu, oraz zrównoważenie organizmu ,,z warunkami zewnętrznymi”, czyli równowaga zewnętrzna, dająca się utożsamić z określonym sposobem reagowania na otoczenie. Stosunek obu składników przystosowania należy sobie wyobrażać tak, że utrzymanie zewnętrznej równowagi ze środowiskiem stanowi niezbędny warunek zachowania równowagi wewnętrznej. Organizm „jako określony, zamknięty układ materialny może istnieć jedynie dopóty, dopóki jest w każdej chwili zrównoważony z warunkami zewnętrznymi. Gdy ta równowaga zostaje poważnie naruszona, przestaje on istnieć jako dany układ” (1951, str. 21). Równowagę wewnętrzną musimy wobec tego pojąć jako stan chwiejny, wymagający specjalnego podtrzymywania. Chcąc bliżej określić przyczyny zakłóceń równowagi wewnętrznej, należałoby zwrócić uwagę, z jednej strony, na czynniki działające w samym organizmie, przede wszystkim na procesy dysymilacji, zużywania się komórek, oraz z drugiej — na zewnętrzne zagrożenia, jakie stanowią np. wrogowie czyhający na zwierzę. Przywrócenie zakłóconej równowagi wymaga w pierwszym wypadku uzupełnienia zużytych substancji i w tym celu zwierzę musi wykonać — jak mówi Pawdow — „ruch dodatni”, zbliżyć się do danych przedmiotów i przyswoić je sobie, w drugim zaś — musi ono zabezpieczyć się przed szkodą. Pawłów wymienia tylko jedną formę czynności zabezpieczania się, mianowicie „ruch ujemny”, czyli uciekanie, ale można też dodać drugą jej postać — walkę, ruch agresywny, najwidoczniej nastawiony na zniszczenie czynnika szkodliwego (Pawdow, 1949, t. III, str. 555). Wszystkie te sposoby reagowania, dostosowane do biologicznego znaczenia, jakie ma dany bodziec dla wewnętrznej równowagi zwierzęcia, składają się na jego „zewnętrzną równowagę” ze środowiskiem.
Pawłów, w duchu epoki, która go wychowała, miał skłonność do mechanistycznego pojmowania „równowagi” organizmów, miano-
95