;uź«!
(łom11, ri>e: 4
i:aiic s
I
”cił U
:nówi
tos^n1
24 VII
1935
Str',.9
Panna Polinceusz „nadała" Krądzież fachowcom.— Złodzieje byli o wszystK^em z^óry poinformowani
Przed sądem okręgowym znalazła
nial® iwl'0 wszystkie kluby do urcgulo- Isię wczoraj- sprawa . przeciwko szajce Zawieja c?loic.i w Ł.Z.O P.N-nie. y- zfodziei na czele ze służąca Franciszką i'!1 Bar-KochL°1 n1-7-35 p- Kluby sPorlow® 1 Polinceusz, którzy w dniu 31 stycznia ;jrY. Pełności w Ł.Z.orp? N.a ' ** ”curci> jr. b. okradli -Szmula Eksztaina, handlarza pomarańczami, na 56 tysięcy złotych i 90 dolarów. Rzecz działa się w pierwszym okresie zniżki cła na pomarańcze, gdy nagle trzykrotnie tańszy niż dawniej owoc znalazł tak wielki zbyt, że dostawy do Łodzi nie mogły nadążyć za zapotrzebowaniem.
Sprawa powyższa — zwvkla „kra-dzieżówka“ — jest jednak z dwóch punktów widzenia godna szerszego o-mówienia. Przedewszystkiem — jak już wspominaliśmy — na ławie oskarżonych znalazła sie Klara Dzlewierska, żona straconego w Łodzi na szubienicy
ielc H dzit W
0: Ań
wam A Ml idkdalij manii
W.
ic w Aj HI rZC utka.
i - i
ta wf. vawal
z olii
'SZC.
wpiera
na sędz&ęgo
^ępńia uchyiona
tjjisi- . Warszawa, 23 lipca.
Su„, “yscyplinarna przy Polskietn ii- nKędziów Piłki Nożnej rozpa-f !''»Pr,2xed ^ilku dniami odwołanie' ,f, ‘odzkiego p. Stępnia zawic-f|')|n,Svveg° czasu przez komisję ror>rną w k°dzi no przeciąg jed-
uchyliła karę nałożoną na p-' u°zielając mu jedynie naganę^
„•^torek bawiła w Borysławiu ia r^1 druiyna Waeker, która po-2 (j.nI!rezentacje miasta w stosun-
trt'!’1) dla wiedeńczyków uzyskali:
z wyroku sądu doraźnego Stanisława Dziewiersklego, który zabił woźnicę na szosie, z drugiej zaś strony sprawa ta
rzuca ciekawe światło na kwestję służących.
Ten najbliższy po rodzinie domownik — służąca do wszystkiego, osoba, z którą w przeciętnych domach trzeba żyć jak ze swym najbliższym prawie; kobieta, opiece której powierza się dzic ci; służąca — stróż naszego mienia i naszego spokoju — jakże często daje wzaniian za swą pensje i dach nad głową — serce, a jak często — zdradza swych pracodawców.
•Nie wiemy z kim żyjemy pod jednym dachem. Tak było w domu dr-Trawkowskiego z Kacałówna. pozornie najuczciwszą, najsolidniejsza — do
i /
/
PU O E tKO 10 GROSIY
-~*W.
TH®
— -— — •> — — - - — *— ^ Wenz, Frlsch. Braum i
W yCiC
;h i P
leni te jedz jr' Jabłk*1
której przychodził w konkury zbMr z tych najniebezpieczniejszych. Tak było z wczorajszą oskarżona Franciszką Polinceusz. opiekunka domu i dzieci-Kradzież musiała być dokototna przez kogoś, kto znał stosunki domówe u Eksztajnów. Złodziej musiał wiedzieć, że kasetka przechowywana iest w fflicj scu niezwykłem — w garderobie w sypialni i złodzieq musiał być pęjflcrmo-wany, że w dzień kradzieży było w niej dużo pieniędzy.
Jeżeli złodziejem nie bvla służan— to służąca musiała „nadać" kradzież. Złodziej otworzył przecież skomplikowany zamek najpewniej snecialnic dorobionym, zupełnie odpowiednim-kluczem... Złodziej wiedział, kiedy przy i 'ć. I przyszedł wtedy, gdy panna Polinceusz — opiekunka domu — „akurat" wyszła na strych, zajrzeć do bielizny, którą sie bardzo interesowała, jako służącą bardzo dbała o dobro swych państwa.
Polinceusz nie przyznała sie dp. niczego, ani w toku śledztwa, ani wiro/aj .pa .rozprawie. Ale wyw^dj^cy,-$j>icr-wowali bardzo zmartwiona \ ,..gn r^zo przejętą kradzieżą ..wierna" sUwaci.
„ . _ . , n.L, a , t i ....Dzięki tym obserwacjom "dadze rjęt.ir
: Iloraka w Rudzie Pabianickiej wym*! szajki zJcdzfel* paserów \ ic^^nn-
I wczoraj poważny zatarg w sprawie n.e mocni|;6Wi \ p0 kjj;a, tygodniach cd .ltra
Sytuacja w zakładach przemysło- honorowania umowy zbiorowej. I dzieży cała banda znalazła sie pod !:!u
" nie uległa w ciągu; Związki za\vodowe skierowały w tej cz
r * |
*. 'i. . |
• *V r/T * |
9 ' l*lVr i' |
* | |
U U* i |
• • V• • <• i *4 |
■'fjl | a( |
■ *iyu |
Wszystkim tym, którzy oddal! ostatnia posługę drogim nam zwłokom
a w szczególności Zarządowi Tow. Domu Starców, jak również Zarządowi Tow. „Ostatnia Posługa4* (Chcsed Szcl Emes) serdeczne podziękowanie składa 30-2 RODZINA.
paniki dla Borysławia uzy-^woamit Kadimahti Ockerman-
iiyśiu^, Rra?a wiedeńczycy w Ze bpa defiegatów fabrycznych. — Sytuacja
iii; “ 2 kombinowanym zespołem ” ^
1 Czuwajie
w zagładach „Gentleman**
^ Pierwszym mecz*
* . » m
Dziś odbędą się w związkach zawodowych włókniarzy zebrania delegńtów 1 fabrycznych, na których omówioną ma
toracie prący, prosząc o ponowne zwołanie konferencji celem likwidacji zatargu. Niezależnie od tego, delegacja stroj-
.f, r ^OKc e clo L wi I być szczegółowo sytuacja w pfaeńiyśle (ujących tuterwenjowała u naczelnika
'"ale rozcgrfrl Ufn w!ćk!e,!,ł,C2y,u . *w, Lf^b ,&^óto!frWfflSłłhMtm^ćP0,
' Lict;y *cl *, <ivu. T02trVwck o przedmiotem dyskusji będzie .sprawa • ko wieża.
‘cgoPTzftiyi waru^ ?bvjq UnehofoH .efYlQ iłi|i
^4Sil'iu?nni0, iivi mieć ono bet,j:ic bolHai {ów prac robotl,lk<^nv w związku ?. sezo W zakładach przemysłowych Adolta
>ba.
\
ic kOC'irpVc!l o^p!yw- n? .losy całych gier te- nem ZIlTIOWym.
hani.
on yei*ćie do Ligi.
wyjeżdża do Poznania w swrym na,| *'c>adzie, który przedstawiać się
flK 18
:sleS Se
k nasi3'
ręce f reszdE
/lnic {J yns
wych „Gentlemana
dnia wczór;’ zefco zmianie. Ńa' oj^ólnem sprawie zażalenie do inspekcji pracy.
postanowiono
NdL p$Puie: Michalak I, Frankus, Durka,
^chal\.Kowalski* świętosławski, Omen- _..... „...... .............
* ieszczc'!Ls.laFic.kii Kr.6,asik1- z«“r i zebraniu strajkujących *avvickiegoŁ źaimie'0 ewcntuaLńc*' Klira^ opuścić mitry, fabryczne' tylko W'tym
czem.
Kradzieży dokonał 50-letni Józef Punto — zawodowy złodziei. Punto za
^ęiclnr w dążności do propa-
Wa nictylko na terenie samej w micjsco\vościach prowincjanal-• 2cu.ICi W nudchodzącą niedzielę propa-'m'\ tVct cpięściarskie w Brzezinach. Na 1 omio,0ch<?dzie się szereg interesujących ^ ZY czołowymi pięściarzjami kódz-
" p is.li mpczu 2 Krakowem
rI lwul°< lcm- tc K.O.Z.P N. zatpro-^'tdłunlr rozegranie apot- .
ril>1;«55ii',r<'f'0Y,®20 Kraków — Łódź o pu-' w dniu 13 października w Kra-
>.h,»
>cz oho wat _ propozycje K O.Z. |
^Uym ^r^jdzie detiniływnie do skutku j
° we!ścle do Ligi
ja.l Vwły warszawskiej, która zastę-
n0 e Jn o w?r«szawę w mistrzowskich roz-
iera ff v^szv^ f° I-iKi P^ygotowuję się
jrWUJ0. -i ; 2ystkich stron swoich zawodni-
nie a'n^!!lf‘S|2yc^ dniach ma grać Zbroja
At W* na S?ic . 2ar2:^d w* °* z- p- N-u!
«*/ta s1j\V ' v!?Wj| ą?tcnIS do tei drużyny b. gra j
:.P?hV .^liby- oracze-ipowuż-j
ki eliminacyjnych
:,,kri»knwtckufJilkj Nożnel postanowił, źe '? uJ °dgórze w rozgrywkach n jl:|IÓv,.yc| będzie tylko _w rozgrjw-
<ECKl-
pod2a°|,v
»ę.
a prżyc
■h P["eV odm ,L • iła, * „...
i Przfi’iii
\vyl|,v
E.
:dzi
b
i(0
fi
jz chu :ukuJ
jduje W dwa %
zedm*0 ^
>oł
,ani' « t(H nic u 'p
Ale #<!
wypadku, o ile dyrekcja firmy złoży nym pisemne zobowiązanie, że urnclioinl za- bryce
Donosiliś my już o strajku okupacyj- war| znajomość z panna Polinceusz w n. jalii foznoczął się onegdai N fa- c;lwjjjt jr^y dobra służąca bvła na spa-CC Braci i mezewskłeh W Zduńskiej rnr7„ _ Hzipćini Fkuzlainn. Słttżaen —
systKicn robotniKow. i «rmy. ouoęuzie się w reiertn.it; na:uy.m p,5Wt Rdy wychodziły na codzienną prze
Strajk okupacyjny trwa tedy dalej.1, inspekcji pracy w nadchodzący czwar- ci,.v:zkę.... '
:zoraj przyjechał do Łodzi specjalnie'tek. Piinfn nnrtinrniVrt u; T AOntA
Wczoraj przyjechał do Łodzi specj delegat centralnego zarządu związku
... . , .. , . .. ,, Punto miał pomocnika w Leonie
Wczoraj strajk robutmkó a został za Kowtiacklm. Stanisława Nadrowska
Każdy rok szkolny w sfynnel szkole oltcerów Ironćttskicli w Saint Cyr, w. Wersalu, otrzymuje Inną nazwę. B:eiacy rok szkolny- poówttjzouy został zamordowanemu w Marsylii królowi Jugosłowiańskiemu. Aleksandrpw’. \V czasie urrezystól ceremonii wyznaczania nazwy roku szkolnego oficerowie wysłuchują przemów:cnla klęcząc-, - I
stał dokonany podział łupu, zaś Dzic-wierska. ostatnia na liście oskarżonych — korzystała z kradzionych przedmiotów. Wdowa po powieszonym, chorym na kiłę Dziewierskim. ma Już innego „kochanka" — jest* nim wlaśpić Kownacki. który czarnej jak cyganka Dzic-wierskiej, kupił za skradzione pieniądze kolczyki 1 inna biżuterie.
Tylko dwal pierwsi oskarżeni'przyznali się do winy. Kobiety wyparły się przed sądem wszystkiego.
Wyrok zapadnie w dniu dzfsiei-szvm. '
NAJWIĘKSZA RFN?"-'A LODZI!!!
Sztuczna „baissa“ papierów proccntęwych na giełdzie!
Laval jedzie do Berlina?
Nowe szczegóły wielkiej afery kombinatorów I
Sensacyjny skandal towarzyski! Samobójstwo znanego Przemysłowca}
Oto sensacje dnia, które absorbują'uwagę ; czytelnika gazet, mieszkartn Łodzi,
Do rzędu tych sensacyj przybywa jeszcze j jedna. .> •
W kinie „Europa14 odbędzie sję jut i Jutro -remjera rewelacyjnego programu, z Adolfem Menjou (,iEx - żona11) i Esther Ralston, („Na-dja“).
OOO0OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOG
Mieście pomoc najbiedniejszym