4506812895

4506812895



Nr. ^37


GŁOS ROBOTNICZY


5tr. 3


Kredyty dajmy biednym chłopom

PorazmienicgospodarkękredytowąBanktiRolnego

Generalny Komisarz Głosowania Ludowego — wiceprezydent Barcikowski ogłosił następującą instrukcję, wyjaśniającą niektóre przepisy ustawy s dn. 28. 4. 1946 r. o przeprowadzeniu glosowania ludowego: 1). Do ait. 3. Prezydia powiatowych Rad Narodowych, a w miastach wydzielonych o-raz w Warszawie i Łodzi — Rady Naro dowe tych miast winny niezwłocznie przystąpić do podziału powiatów, względnie obszaru miasta na obwody głosowania. Pizy podziale powiatu na obwody głosowania nałoży mieć na uwadze, aby obwód głosowania w miarę możności obejmował całe gminy, t. zn. Jest pożądanym, aby gmina nie była dzielona na części, objęto różnymi obwodami; obwód nie możo o-bojmować więcej niż 3.000 mieszkańców, możo jednak obejmować mniejszą liczbę mieszk., zatem gdyby utrzymanie całości gm. w ramach obwodu togo wymagało, należy raczej tworzyć obwody mniejszo; należy ponadto pamiętać, żo powyższo zalecenie ma poważne znaczenie przy sporządzaniu j spisów osób uprawnionych do głosowania; w razie włączenia poszczególnych części gmin do różnych obwodów. sporządzanie 9plsów niowątplt-I wie nc po ka na trudności. Rozumie sie, że gminy hcicce więcej niż 3 000 mieszkańców. będą podzielono na dwa; ( jtb więcej cbv/odów, należy jednak' 'dbać o to, cby przy takim podziale) cześć gminy nie zoBtala objęta przez obwód, znajdujący się na terenie innego pov/iatu, a więc, aby podział gminy na obwody zamykał sio w granicach danego powiatu. Z dm-g'el strony jest rreczą oczywista, żo gminy małe, liczące mnie; niż 3 9G0 .mies-kańców. msgą być łączono w je


Święta narodowe

pretekstem do PSL-owych demonstracji opozycyjnych


Jak należy rozumieć

niektóre przepisy ustawy o głosowaniu ludowym


pomocy Chłopskiej udziołono laedy-tów również bez dwóch żyr.

Wierzymy, że spełnienie tych żądań tsry oto ty’ko w in eresie gorpodarzy, :<*ĆT2y w ton sposob otrzytu iją pożyczki hor tv.kze w interesie całego kraju. Interes kraju wymaga jak najszybszego podniesienia poziomu rolnictwa — a to można osiągnąć tylko przez pomoc wlaśnlo dla najbiedniejszych warstw wsi. Hilary Chełchowskt.


Państwo przeznacza poważne sumy na pomoc kredytową dla wsi. Poważne sumy przeznaczone są na celo kredytowe przy akcji siewnoj oraz na ułatwienie chłopom nabycia żywogo i martwego inwentarza. Sumy te zostały już wydzielono dla chłopów przez Ministerstwo Skarbu, a nawet w niemałej części rozprowadzone w terenie. Niestety — bardzo małą część tych sura otrzymali właśnie cl chłopi, którzy najbardziej potrzebują pomocy: chłopi zniszczeni przez wojnę, repatrianci oraz działkowiczo.

Stało się tak dlatego, żc w Państwowym Banku Rolnym obowiązują jesz-czo stare, przedwojenne przepisy. Według tych przepisów gospodarz, otrzy-mąjucy kredyt w Banku, musi posiadać większą ilość inwentarza żywego, ponadto zobowiązanie Jego musi być żyrowane przez dwóch chłopów, również posiadających poważną ilość żywego Inwentarza. Poza tym musi on być zapisany w hipotece jako właściciel gruntu. Wszystkie te przopisy prowadzą w praktyca do całkowitego uniedoslępnienia kredytów dia bardzo poważnej części wsi.

Skąd repatriant dostanio dwóch żyrantów na udzielony mu kredyl? Nie zna nikogo wo wsi. Ludzio niezbyt chotnie dadzą żyro obcemu czlowie kowi, a przecież właśnie repatriant, który dopiero zagospodarowuje się na nowym, potrzebuje bardziej pomocy od tego, który już dawno siedzi na swym gospodarstwie.

Skąd dostanie dwóch żyrantów dzlałkowicz? Chyba takich samych działkowiczów. Jak on sam. Ale Ich żyra bank nie przyjmie. A przecież właśnie działkowiec, po raz pierwszy zagospodarowujący się na swoim, powinien przede wszystkim dostać pomoc kredytową od Państwa.

Gdzie znajdzie się teraz chłop nawet średniorolny, który by miał większą ilość żywogo inwentarza? Takich chłopów jest bardzo mało, a nawet Jeśli są, to im bardzo trudno będzio znalożć dwóch żyrantów tak samo bogatych w żywy inwentarz. A przecioż właśnie tym chłopom, którzy mają mało żywego Inwentarza, trzeba pomóc, trzeba dać kredyt, by mogli dochować się togo inwentarza.

Już najgorsze, to pizepis o udzieleniu kredytów tylko tym, którzy mają zapis hipotoczny na grunt. Przecież w tej chwili prawie nikt z repatriantów i działkowiczów takiego zapisu nio ma. ehyba że miał jakąś bardzo wysoką peoselowską protekcję w Ministerstwie Rolnictwa. Ten przepis, praktycznie rzecz biorąc, wyklucza od uzyskania kredytów poważną część wsi I to właśnie tę, która najbardziej kro-dylów potrzebuje.

Wszystkie te przepisy mogły być słuszne, albo niesłuszno przed wojną. I wtedy były one szkodliwe dla biedniejszych chłopów. Ale obecnie oznaczają ono wprost pozbawienie większości wsi wszelkiej możliwości uzyskania kredytów. Przez nie nio mogą otrzymać kredytu chłopi, posiadający mało Inwentarza żywego, dzłałkowi-cze oraz repatrianci. W ton sposób obocnie przepisy uprzywilejowują wyłącznie chlopó%v bogatych.

My, pepeiowcy, nie chcemy przeciwstawiać jednych chłopów — drugim, choćby i bogatym chłopom. My. peperowcy, jesteśmy za jednością wsi. ale jedność wsi — to znaczy pomoc przede wszystkim dla tych, którzy te' pomocy najwięcej potrzebują, nie dla tych, którzy mają już sporo, choć przydałoby się im jeszcze. Takie przepisy, wykluczając? większość wsi od kredytów — to właśnie jest rozbijanie jedności wsi. I my na to przopisy, na ich utrzymanie nie zgadzamy się.

Kiedyś „pewni teoretycy” peetra-lowcy rozwiali teorię, żo w Polsce po-winri ro^ać na swych gospodarstwach tylko r u rolni chłopi Rok a. większo id wsi, powinna szukać Chleba gdzie indziej. Nie wiemy, czy po-osolowcy kierownicy akcji kredytowej dla wbI są zwolennikami tej teorii, ale wiemy, że ich praktyka zmierza do tego, aby część biedniejszych chłopów poszła z torbami ze swych gospodarstw.

My, peperowcy, nie dopuścimy do tego.

My, peperowcy, żądamy: aby dzlalkowiczom 1 repatriantom udzielono kredytów na podslawio do-

Korespondont polityczny RAP pisze: Zarysowuje się obocnie nowa taktyka bloku poesolowsko - reakcyjnego; taktyka ta polega na nadużywaniu świąt narodowych dla celów politycznych kliki kierowniczej PSL.

Pod pretekstom organizowania ogólnonarodowego obchodu, PSL l Jogo sojusznicy nawołują społeczeństwo do masowego udziału w uroczystościach, by potom tym uroczystościom nadać partyjno-opozycyjny charakter.

Pierwszy raz taktyka ta zastosowana została przy obchodach trzecio-ma-jowych. Blok peeselowsko-reakcyjny doprowadził, jak wiadomo, do burd w Krakowie i Gliwicach.

Taktyka ta zawodzi jednak, gdy chodzi o masy ludowo. Masy ludowo nie chcą ODOzycyjno-peoselowskich gierek z okazji ogólnonarodowych uro czystości. Wykazał to bodaj najlepioj przebieg uroczystości z okazji rocznicy Uniwersału Połanieckiego.

Na polach pod Połańcem zobrało

tnitruhcja !\lr 1 kumontów nadania ziemi z Reformy Rolne}, względnie z Urzędu Ziemskiego. aby udzielono kredytów także chi o pom, mającym nieliczny Inwentarz żywy. Jeśli tylko są oni właścicielami swych gospodrastw i są znani wo wsi. jako porządni gospodarze., aby repatriantom i dzlalkowiczom w wypadku, gdy osiedlili się wo wsi, gdzie jeszcze nie zdążyli bliżej zaprzyjaźnić się z sąsiadami ,na podstawie wniosku Samosię około 30 tys. uczestników, zjechały się dziosiątkł tysięcy chłopów — w tłumie było wiele zielonych sztandarów SL i PSL. Przyjechali z orkiestrą, z czerwonymi sztandarami robotnicy OBlrowca. Gę3to świociły czerwone sztandary chłopskich organizacji PPR pow. sandomierskiego.

Do mas przemawiali: wojewoda kielecki tow. Wiślicz, przewodniczący Kio leckioj Woj. Rady Nar. Ozga-Michal-ski, p. Banach z PSL, ob. Swlrski * „Wici” i ob. Dobroch z SL. Rzecz charakterystyczna: p. Banach mówił zaledwie kilka minut ł w gruncie rzeczy przyłączył się tylko do swych przod-mówców.

Korespondent „Gazety Ludowej” o-czywista musi wypaczać stan taktyczny. Zauważył on tylko trzy czerwono sztandary, tam gdzio było Ich kilkanaście, usłyszał szczególnie burzliwe o-klaskl dla p. Banacha, oklaski, których nio było. Ale to są drobiazgi. Nawet „Gazeta Ludowa" musi przyznać: U-roczysłości połanieckie nio zostały wy den obwód w ramach danego powiatu.

2) Do art. 7, ust. 2, lit b.-W miastach wy dzielonych z powiatu, czwartego człon ka komisji obwodowej delegujo prezydent miasta, iako pełniący funkcję starosty grodzkiego, (art. 29 dokrotu z dn. 23. 11. 44, Dz. U.R.P. Nr. 14 poz. 74).

3)    Do art. 7 ust. 2, lit. b. w związku z ust. 4. — W powiatach, w których nie działają powiatowe Rady Narodowe 3 członków komisji obwodowej, powołuje przewodniczący komisji obwodowej a więc analogicznie do przypadku, gdy w razie niepowołania członków komisji obwodowej w terminie — przewodniczący toj komisji sam uzupełnia jej skład członkami pizoz siebie powołanymi.

4)    Do art. 9 i 10.—Zastępcy, zarówno przewodniczących, jak i członków ko-misyj głosowania ludowego, mają głos decydujący przy podejmowaniu uchwał komisyj tylko wtedy, gdy wy-konywują swe czynności zamiast nieobecnego przewodniczącego, lub czło nka komisji; poza tym mogą być obecni na posiedzeniach komisji, ale bez prawa udziału w głosowaniu. Dla u-niknięcla możliwych przerw w pracach komisyj głosowania ludowego zaleca się, aby w przypadku, gdy przewodniczący komisji i jego zastępca są nieobecni, iunkcjo przewodniczącego wykonywał najstarszy wiekiem członek komisji.

5)    Udział w głosowaniu osób, znajdujących się w dniu 30. 6. 1946 r. v delegacji służbowej. — Aby umożliwić wzięcie udziału w glosowaniu ludowym osobom uprawnionym do głosowania, a znajdującym się w dniu 30 czerwca 1916 r. w związku z dsloga-cja shiżbawą lub w wy^o^anlu obowiązków służbowych poza obwodem korzystane do utarczek i rozgrywek mlędzypartyj ny ch.

Innymi słowy peesolowski plan u-rządzenia wielkiej opozycyjnej demonstracji spalił na panewce.

Spalił on na panewco i w Pińczów-akim, gdzio do zebranych chłopów, przemówił, witany oklaskami, sekretarz Kom. Woj. PPR tow. Kalinowski, a także we Włoszczowej, gdzie ziolono sztandary SL i czerwono sztandary PPR nadawały wyraźne oblicze wielo* tysiącznomu zgromadzeniu.

Tylko w Tarnowie podług prowizorycznych informacji, udało się peeso-lowcom, pod kierownictwem p. Kior-nika, nadużyć narodowego obchodu dla opozycyjnej roboty. P. Kiornik przemawiał w stylu p. Bań czy ka. Dogadał się nawet do obrony swego strzelania do robotników w Krakowie w 1923 r. Doświadczenie tarnowskie skłoni niewątpliwie stronnictwa demokratyczne do ostrożności w zapraszaniu PSL na ogólnonarodowe obchody.

głosowania, gdzie figurują w splslo o-sób uprawnionych do glosowania, należy stosować następujący tryb postępowania: osoby wyżej wymieniono winny, na podstawie posiadanych dowodów o delegowaniu ich służbowo poza obwód, w którym mają oddać glos w dniu 30. 6. 1946 r. o^zymao przed udaniem się poza obszi: obwodu cd przewodnizzacego komtmi obwodowe! zaświadczenie, itwieidza'a-ce. że zos*cły wciągnięte Jo sp<vj o-sób uprawnionych do glosowania w. danym cLwodzie \ ze w zw’ązku z delegacją służbową na okres obejmujący, dzień 30 czerwca 1S461, uprawniono są do oddania głosu w obwodzie, w którym znajdują stę w dniu 30 czerwca 1946 r.; jednocześnie z wydaniom takiego zaświadczenia należy osobę, której zaświadczenie to dotyczy skreślić ze spisu osób uprawnionych do głosowania w danym obwodzie o czym należy uczynić wzmiankę w zaświadczeniu; na podstawio otrzymano go zaświadczenia, dana osoba ma prawo głosować w obwodzie, w którym znajdzie się w dniu 30. 6. 1946 r. w związku z delegacją służbową; należy Ją po zgłoszeniu sio do lokalu obwodowej komisji glosowania wciągnąć dodatkowo do spisu głównego 1 za łączyć zarazem dc spisu przedstawiono przez tę osobę zaświadczenie, o którym wyżoj mowa.

Ogłaszając niniejszą instrukcję Nr. T zaznaczam, żo tylko wydane przeze mnie wyjaśnienia są miarodajną i obo-v. iązujacą wykładnią dla stosowania przepisów ustawy o przeprowadzeniu głosowania ludowego.

Cener-riny Komisarz Glosowania Ludowego

(—) Wac!av/ Barcikowski



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
GŁOS ROBOTNICZY Nr. 133 GŁOS ROBOTNICZY Nr. 133 Reakcie spotka zawód Stare i nowe tendencje w polity
K. — KANT I. Głos 1900—1905 nr 37 s. 579. — (6) Muzyka i dzie-ci. 1900 rur 37 s. 580. — (7) Odczyty
St- « GŁOS ROBOTNICZY Nr. 137LITERATURA i ŻYCIEZofia neiersauia Dobiegała dwunasta 1 ranni bądt jut
Słf 9 GLOS ROBOTNICZY Nr. 137 b) przemysł powyżej 25 Kw mocy rozrach. Dla zakładów nie dosfarczajqcy
Karty pracy nr7 I .Pomaluj przedmioty,które mogą być gorące na czerwono, zimne na niebiesko. Karta p
ewidencja kosztów i przychodów finansowych Schemat nr 37. Ewidencja kosztów i przychodów finansowych
SCRIPTA COMENIANA LESNENSIA NR 6 37 natychmiastowej ocenie, ponieważ działają z tzw. opóźnieniem. Os
Podstawowe zasady ochrony środowiska - baza pytań przykładowych 2015 r. Pytanie nr 37 Związki toksyc
Prz. włókien. R. 13: nr 1 s. 3—7, tab., streszcz., soderż., sum., Zsf., rćs., bibliogr. s. 7. ŻUREK
Cwiczenia kaligraficzne Zadania proste Kl 178 Karta nr 37 1. Podziel podane wyrazy na głoski i lite
P4092757 O cm ES «8«£jmag RC 50 cm Hy%£ m K&WBT-- «■ v*IK^Profil nr 37 Diac7r7fldv Zachodnie.
Załącznik nr 1 do Uchwały nr 37/2013/2014 Senatu Uniwersytetu Ekonomicznego w KatowicachRegulam
XVI Wykaz wybranej literatury J. W. Wójcik, Włamywacze komputerowi, PiŻ 1998, Nr 37. W. Wróbel, Wokó
Inżynieria Ekologiczna nr 37, maj 2014, s. 62-71 DOI: 10.12912/2081139X.17METODA OCENY SKUTECZNOŚCI
Inżynieria Ekologiczna nr 37,2014 13.    Kuś K, Gamrot B, Malicka K, Ścieranka G. Wpł
Inżynieria Ekologiczna nr 37,2014WPROWADZENIE Jakość wód na tle rozwijającej się działalności
Inżynieria Ekologiczna nr 37,2014 aktywny, uważany za produkt całkowicie naturalny, jest szeroko sto

więcej podobnych podstron