Statystyczne opracowanie materiału 61
Dane zawarte w tabeli 18 należy interpretować następująco: w 95 przypadkach na 100 można się liczyć, że np. na Pojezierzu Pomorskim roczna suma opadu będzie się mieścić w granicach między 668 i 720 mm, suma opadu za okres zimy w granicach 123—147 mm, wiosny 116—132 mm, lata 227—261 mm i jesienią 177—209 mm i analogicznie dla każdej dzielnicy.
CZĘSTOŚĆ WYSTĘPOWANIA SUM OPADÓW W RÓŻNYCH PRZEDZIAŁACH
W POSZCZEGÓLNYCH DZIELNICACH
Chcąc zorientować się w kształtowaniu się częstości różnych wartości sum opadu w różnych dzielnicach Polski, sporządzono tabele procentowego udziału poszczególnych klas opadu: 0—10, 11—20, 21—40, 41—60, 61—80, 81—100, 101—150, 151—200, > 200 mm oraz 0—50, 51—100 i > 100 mm w kolejnych miesiącach roku w 11 dzielnicach Polski, rozbijając na półrocza: zimowe, obejmujące miesiące od października do marca włącznie i letnie, obejmujące miesiące od kwietnia do września włącznie (tab. 19 i 20).
Ciągi te na pierwszy rzut oka są bardzo podobne, jednak szczegółowy ich przegląd wykazuje pewne różnice między dzielnicami.
Aby uplastycznić obraz kształtowania się opadowych szeregów rozdzielczych w kolejnych miesiącach w różnych dzielnicach, wykorzystano sposób interpretacji graficznej, zastosowany przez G. Wussowa [39], a przedstawiający częstość opadów w Prusach Wschodnich w 2 grupach stacji: przybrzeżnych i śródlądowych, dla 6 miesięcy półrocza letniego za okres 1886— 1925.
W tym celu wykonano wykresy poligonalne częstości występowania sum opadów miesięcznych (wyrażone w procentach) w klasach 0—50 mm, 51—100 i > 100 mm w kolejnych miesiącach półrocza zimowego (X—III) i półrocza letniego (IV—IX) dla różnych dzielnic. Grafiki te dobrze obrazują odmienność kształtowania się stosunków opadowych w obu półroczach oraz podkreślają indywidualność niektórych dzielnic, pozwalając na łączenie ich w pewne grupy (ryc. 9 i 10).
W półroczu zimowym klasa 0—50 mm jest najsilniej reprezentowana na terenie całej Polski. W pełni zimy (styczeń—luty) sumy miesięczne opadów poniżej 50 mm są notowane w Polsce nizinnej i wyżynnej w 70—80% przypadków, a na Wyżynie Lubelskiej i na Nizinie Śląskiej przekraczają nawet 90%. W Karpatach udział niskich sum opadu jest oczywiście mniejszy, niemniej jednak w okresie zimy przewyższa 50%. Od lutego, miejscami od stycznia, zaznacza się spadek częstości w tej klasie na rzecz klasy 51—100 mm. Pojezierza zarysowują swoją odmienność przez stałe narastanie liczby przypadków o niskich sumach od października aż do marca, z wyjątkiem przejścia od listopada do grudnia, kiedy to następuje ubytek częstości w tej klasie. Pojezierze Mazurskie, reprezentujące dzielnicę o cechach klimatu bardziej