33 -
silne regiony, w których rozwój jest harmonijny, dynamiczny, a napięcia sa słabe. Z drugiej strony, sam fakt wystąpienia silnych napięć - nawet jeżeli se one przezwyciężane - musi pociągać za sobą określone koszty społeczne i gospodarcze, ponoszone w trakcie eliminacji tych napięć. Czy jest to powód, dla którego region taki nazwiemy silnym? Widzimy w omawianej koncepcji pewna analogie medyczna. polegająca na traktowaniu regionów jak pacjenta dotkniętego ciężka choroba: jeżeli jest on w stanie z nia sobie poradzić (wyzdrowieje) -to znaczy, że jest śilny, jeżeli nie - widać byi słaby. Ale przecież o sile cz/owieka możemy wyrokować niezależnie od tego. jak radzi sobie jego organizm z choroba - można być uznanym za silnego bedac zupełnie zdrowym. Tak wiec jak fakt zachorowania nie może być jedynym powodem do orzekania o sile lub słabości człowieka. tak' sposób pokonywania napięć i sprzeczności również nie może być podstawowym kryterium oceny regionów.
Druga wątpliwość pod adresem dyskutowanej koncepcji wiąże sie z trudnościami w operacjonalizacji pojęcia "napięcia1'. Jedynym możliwym podejściem jest zastósowanie analizy opisowej, wymagającej jednak sprecyzowania szeregu kryteriów obiektywizujących.
Podział na regiony silne i słabe według ich zdolności do pokonania wewnętrznych napięć również nie stwarza szerokich podstaw dla budowania zasad polityki przestrzennej. Czy należy pomagać regionom słabym, a pozostawić silne samym sobie? Czy przeciwnie, należy wstrzymać sie z ta pomocą, uznajac, że jest to nieefektywne. a zwolnione w ten sposób środki kierować tam, gdzie eliminacja napleć jest stosunkowo łatwa, a wiec do regionów silnych? Podobnie, jak w przypadku koncept i A. Kuklińskiego. ostateczne roztrzygniecia w tej mie: s sa zewnętrzne względem samej koncepcji określania siły i słabości regionów.
Spróbujmy wykorzystać propozycje L. Klaassena w zakresie, w którym odnosi sie ona do analiz dynamicznych, wzbogacając ja o określenie roli poszczególnych regionów w