kładu noweli Theodora Storma1. Ponadto Nowak czynnie uczestniczył w pracach Koła Naukowego Polonistów, został nawet jego przewodniczącym, publikował w redagowanym przez studentów dodatku do „Spraw Otwartych”2. Ale najważniejsze - co należy podkreślić w tej części argumentacji dotyczącej wielce odpowiedzialnej budowy warsztatu naukowego - to fakt, iż Nowak - zdobywając zaliczenia z ćwiczeń, słuchając wykładów, przygotowując prace semestralne, zdając wreszcie u owych profesorów egzaminy (a zdał ich połowę z przewidzianych do uzyskania magisterium) - był przez nich oceniany, był równocześnie przygotowywany do mniej lub bardziej samodzielnej pracy naukowej .
W latach wojny Nowak próbował zrazu kontynuować zdobywanie wiedzy na poziomie akademickim; wiosną 1940 roku uczestniczył w zajęciach tajnego seminarium Konrada Górskiego, wiosną 1941 zaś, po włączeniu Republiki Litewskiej do ZSRR, krótko studiował na wileńskim uniwersytecie litew-sko-radzieckim. Po wkroczeniu wojsk niemieckich do Wilna Nowakowi udało się - wraz z ojcem Franciszkiem, ukrywającym się w okolicach Wina zbiegiem z obozu dla internowanych pod Rygą na Łotwie - przedostać nielegalnie do Generalnej Guberni, gdzie rozdzieliła ich działalność konspiracyjna: ojciec został oddelegowany na Wołyń, syn walczył na Ziemi Miechowskiej. O wojennej przeszłości konspiracyjnej porucznika „Grunwalda” najpełniej dotąd pisała Krystyna Heska-Kwaśniewicz (w tekście Spełniony sen AK-owca w lipcowym numerze miesięcznika „Śląsk” z roku 20033). Z Ziemią Miechowską związała przyszłego wykładowcę aka-
39
T. Storm: Stary zegar. (Nowela wigilijna z dawnych lat). Tłum. [z niem.] Z.J. Nowak. „Sprawy Otwarte. Dwutygodnik kulturalno-społeczny” [W młodych oczach. Nr 4-5] 1938, R. 2, nr 24 (45), s. 3.
Zdążył ogłosić jeszcze jeden szkic: Prawda. [Ze szkiców poetyckich]. „Sprawy Otwarte. Dwutygodnik kulturalno-społeczny” [W młodych oczach. Nr 6-7] 1939, R. 3, nr 1 (46), s. 4.
K. Heska-Kwaśniewicz: Spełniony sen AK-owca. „Śląsk” 2003, R. 9, nr 7 (93), s. 42-45.