Idea niepodległości narodowej
a wschodni sqsiedzi
Rzeczypospolitej
Polskiej
Rok 2006- Rokiem Jerzego Giedroycia
Choć socjologia jest jedną z najbardziej „pojemnych" nauk humanistycznych, gdy chodzi o problematykę narodu - mówi się nawet o swoistym „imperializmie socjologii” -warto przekroczyć nawet i te ramy. Socjologia narodu, socjologia myśli politycznej czy też, szerzej powiedziawszy, socjologia idei, nie są przecież do pomyślenia bez historii i nauk politycznych sensu stricto.
„Trwałość i rosnące znaczenie wątku historycznego w badaniach i teorii socjologicznej wynika nie z intelektualnej mody, lecz z fundamentalnych, ontologicznych i metodologicznych właściwości socjologii” - pisze Piotr Sztompka. Uniwer-salizujące porównania, poszukujące wspólnych bądź podobnych cech wśród szeregu przypadków historycznych, spowodowane są m.in. zjawiskiem występowania w świecie szczególnego, społecznego mechanizmu dziedziczenia wszystkich jego składników: idei i przekonań, wartości i norm, in-74 stytucji i ról, form organizacyjnych i wytworów cy-
- wilizacyjnych, techniki, sztuki i nauki, zwyczajów
i praw, struktur politycznych i reguł życia codziennego, języka i mody.
Istnieje jeszcze jedna - bardzo ważna strona tego zjawiska. Sama postawa badacza, zdolności, zainteresowania i tradycje rozwoju danej dyscypliny. Wśród czynników wpływających na
postawę uczonego Bernard Tejkowski wymie-j nia: przyjęcie interesów grupy, do której należy ! bądź dąży, ideologię uważaną za własną, nacisk sytuacji społecznej czy dyrektywy władz politycznych. Natomiast - według Aleksandra Matej-! ki - powołaniem socjologa jest rzetelna ekspertyza, wiarygodna co do danych, wolna od uprzedzeń, sprawdzalna przez swój intersubiekty-wizm (jeśli już rezygnujemy z ambicji pełnego obiektywizmu), dająca szansę różnych interpretacji. Dlatego dobrze jest, gdy socjolog zabierając głos w kwestiach publicznych sam jasno określi, z jakiego tytułu zajmuje stanowisko, czym się powoduje i jaka jest naukowa podstawa tego, co twierdzi.
Warto zwrócić jeszcze uwagę na relacje, jakie zachodzą pomiędzy myślą społeczną rozumianą jako zespół wypowiedzi, którego powstanie ma charakter społeczny, funkcjonujący społecznie i którego przedmiotem są sprawy społeczne - mające znaczenie dla społeczeństwa lub do niego się odnoszące. Z powyższego wypływa tez definicja myśli politycznej, rozumianej jako „wszelkie wyartykułowane pojęciowo wypowiedzi dotyczące sfery polityki” - przy czym, jak zauważa Andrzej Zybertowicz, nie należy mylić sensu politycznego z treściami ewentualnie zawartej tam myśli politycznej.
Konspekt nr 4/2006 (27)