-7-
Sydney ,2 # 3.4-3
konawczym 1 propagandowym.przyczem na czele jej In caplte et ln membris stać winni tylko Amerykanie tout court a nie Americans of Polish,Greek or scme other descent.Ci ostatni - a jest ich w Stanach z 2? miljonćw stanowić winni bazę popierajęcę i trochę finansujący. Jestem pewny jednak,że do organizacji takiej wejdzie z ochota bardzo wielu Amerykanów i to najwybitniejszych,którzy trzymaJę się z boku różnych dwustronnych organizacji dlatego,że implikuję one konieczneś'c pewnego konkretnego popierania Jednego kraju,podczas gdy tutaj mielibyśmy do czynienia z popieraniem idei czy koncepcji budowania pokoju,w którym Stany sę bardzo zainteresowane, i to tara,gdzie jego konstrukcja będzie może najtrudniejszę.Kto wie, czy na czele takiej organizacji nie zechciałby stanęć albo Hoover albo Wilkie albo Jakaś inna osobistość takiej klasy.Jeżeli - dalej organizacja taka nie będzie pomyślana jako zwrócona przeciw Niemcom czy KosjijWzgdlednie jako narzędzie dla popierania pewnych partykularnych interesów narodowych,n.p.czeskich przeciw węgierskim,może stać się ona ogromnym sukcesem propagandowym i oddać sprawie nieocenione usługi.Pan doskonale wie,jak emocjonalnym jest przeciętny Amerykanin, jak szybko asyniluje on podobne idee i jak lubi on takie forray pracy.Gdyby Panu udało się przekonać do takiej akcji p.Foticłu Greka oraz wyszukać Jakiegoś bardzo wielkiego Amerykanina na prezesa i dwu ruchliwych i mędrych młodszych Amerykanów na sekretarzy, rzecz cała będzie murowana,choćby Czesi uważali,że to nie Jest po ich myśli.Organizacji takiej nie można stworzyć "na kolanie" -dlatego też dać ona nam może rezultaty dopiero za kilka lat.Ale zgodzi się Pan z tem,że prawdziwa bieda i trudność rozpoczną się w Polsce i w Europie dopiero po zawieszeniu broni.2 drugiej strony izolacjo-nizm amerykarfski zacznie grać "na całego" dopiero wtedy. Je 'sli naprawdę wierzymy w to^że pokój europejski decydować się będzie na najbliższe ?0 lat w Europie Środkowo-Wschodniej a w szczególności w Polsce i że w Jego utrzymaniu Stany będą miały głos decydujęcy /podobnie Jak to było w Europie zachodniej po 1919 r./,wówczas musimy Już dziś myśleć i bardzo pracować nad tem.by koncepcję te jaknaj bar dziej od strony Stand*.’ zabezpieczyć. Otóż innego trwałego sposobu.grajęcego na szereg lat oraz niezależnego od chwilowych konjunktur czy osobistości - ja nie widzę.Każdy zaś dobry Amerykanin i prawdziwy członek "United Nations" poczynajęc od pp*Hoose-velta i Wallace'a wdzięczny będzie za budowanie takiej koncepcji, gdyż to tylko może ułatwić pozycję każdego rządu amerykarfskiego i wzmocnić jego wpływy w kraju i na zewnętrz.Kończę - pięknymi słowy, wypowiedzianymi przez Briand'a do Lazareff*a na miesiąc przed Jego śmierćJa:"J,espere que tout cela ne finira pas mal.Mais ceux de votre generation feront bien de se rappeler que c*est seulement la generositó et l*enthousiasme qui font les homraes politiques.
Sans generosite on enaendre la halne et sans enthousiasme on en-gendre la f&iblesse."?
Poddaję date^pod uwagę Pana zapytania.czy nie dałoby się ulepszyć celów i metod naszej pracy na nasfcęu-jęcych konkretnych
odcinkach: • III
l/tŻydzi.1Częściowo pod wpływem rad,dawanych mi przez bł.p. /abotyskiego,częściowo z własnego doświadczenia mówię /ydom tutejszym clgle /asmilacjonizm Jest tu silniejszy niż w Stanach/'tak zwany problem żydowski znalazł się w