Napis* Kib zadzwoń do nas Napisz lub zadzwort dc nas
Andrzej Gurba Sylwia Lis
andfzej.qutba#mt<fareqionalne.pl ^wu.lis^medidregiofulr* pl
697770129 697770125
wgodz. 12.00-15.00 wgodz. 12.00-15.00
Bytów Lębork
www.gp24.pl Głos Pomorza wtorek 14 stycznia 2014 r
Sąd nie przekonał miasta. Nie chce wyrównać dotacj |
• |
KONFLIKT Nie widać końca sporu 0 obcięte dotacje między miastem a prywatnymi przedszkolami. Chociaż wygrały one sprawę w sądzie, ratusz złożył wniosek 0 kasację wyroku. |
Sylwia Lis
syłwiaittgme<faregiona>ne.p<_
Jeszcze nie wiadomo, czy miasto zwróć przedszkolom dotację.
W styczniu 2012 roku właściciele prywatnych przedszkoli złożyli wniosek do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku w sprawie błędnego wyliczenia dotacji dla niepublicznych placówek oświatowych. Chodziło o to, że miasto wyłączyło z kosztów bieżących (stanowiących podstawę obliczania dotacji) między innymi wydatki na żywność, tym samym obniżając kwotę dofinansowania dla placówek niepublicznych. Średnio dotacia na jedno dziecko została ot>rięta o ponad sto złotych. Łącznie miasto zaoszczędziło 130 tysięcy złotych.
- To bardzo dużo - mówi Agnieszka Caronia, właścicielka przedszkola językowego Tęczowa Kraina w Lęborku. - Odjęli nam od bieżących kosztów wpłaty od rodziców oraz za wyżywienie. 1 nie jest tak, jak mówi urząd, że opinie w pismach z różnych instytucji były podzielone. W zasadzie wszyscy, do których się zwracaliśmy, przyznali nam rację: zarówno ministerstwo edukacji i rzecznik praw dziecka, jak i izby obrachunkowe z różnych miast. Inną opinię wyraziła jedynie Regionalna Izba Obrachunkowa w Gdańsku. Przedstawiciele
prywatnych przedszkoli z innych miast także mieli szereg pism w tej sprawie i wszystkie były na ich korzyść
- zaznacza Caronia i dodaje:
- Lęborscy urzędnicy mijają się też z prawdą, mówiąc, że mieliśmy podwyżki opłat. Owszem, ale było to zaledwie dwadzieścia złotych i to tylko z tego powodu, że rozszerzyliśmy naszą ofertę. Nasze nowości to bajkoterapia, klub małego naukowca, język niemiecki i rzeźbienie w glinie.
Dyrektorzy prywatnych
placówek niemal od razu po otrzymaniu obniżonych dopłat starali się o ich wyrównanie. W końcu wezwali ratusz do zmiany przepisów. Ten odmówił, opierając się na interpretacji otrzymanej z Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku i Ministerstwa Edukacji Narodowej. Pierwsza rozprawa w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Gdańsku zakończyła się odrzuceniem skargi przedszkoli. WSA stwierdził, że nie jest kompetentny do rozstrzygania tego rodzaju sporów, jednak po odwołaniu skarżących się do Naczelnego Sądu Administracyjnego zajął się sprawą ponownie. Za drugim razem WSA przyznał przedszkolom rację i nakazał miastu wypłacić pieniądze za błędnie naliczone dotacje oraz pokryć koszty sądowe. Miasto domaga się teraz kasacji wyroku, ku pewnemu zaskoczeniu przedszkoli.
- Chcieliśmy porozumieć się z miastem, dlatego też w
2012 roku spotkaliśmy się z wiceburmistrz Alicją Zajączkowską. Stwierdziła, że jeżeli sąd rozstrzygnie sprawę na naszą korzyść, to miasto podporządkuje się wyrokowi i ureguluje należność - tłumaczy Marta Bomba z przedszkola Baśniowego. - Teraz jednak zmieniło decyzję i odwołuje się. Najeorsze jest to, że ten konflikt bardzo długo trwa i na dobrą sprawę zapłacą za to podatnicy. Należność przecież wciąż rośnie. Będą też odsetki.
Agnieszka Caronia dodaje: - Mamy rok wyborów samorządowych. Może przez to coś się zmieni. Politycy z różnych partii właśnie przed wyborami mówią, jak to wspierają edukację, jak zależy im na dzieciach, szkoda tylko, że po wyborach zazwyczaj to się zmienia. Te przedwyborcze mrzonki rzadko mają przełożenie na rzeczywistość. A wystarczy tylko odrobina dobrej woli, tak jak w przypadku Słupska, który także popełnił podobny błąd, ale bez udziału sądów oraz płacenia odsetek z pieniędzy podatników przyznał się do niego i zwrócił zabrane pieniądze.
Dlaczego Urząd Miejski w Lęborku złożył wniosek o ka-' sację?
- Chcemy wykorzystać wszystkie możliwości prawne i zakończyć ten proces sądowy - tłumaczy Marian Kurzydło, sekretarz miasta. - Problem wynikł z różnych opinii gdańskiej regionalnej izby obrachunkowej, jedna z nich przemawiała na naszą korzyść. RIO jest istotnym podmiotem dla naszego urzędu, badającym sposób wydatkowania publicznych pieniędzy. Zaznaczam, że nie ma między ratuszem a przedszkolami konfliktu. Jeśli faktycznie dojdzie do tego, że będziemy musieli zapłacić im pieniądze, to to zrobimy. ■
PROBLEM
7APR0SZEN1E___
W środę (15 stycznia) o godz. 18.15 w sali 108 (I piętro) budynku byłego Zwaru przy ul. Krzywoustego 1 w Lęborku odbędzie się kolejna prelekcja organizowana przez Stowarzyszenie Pomocy Osobom ze Spektrum Autyzmu „Niebieski Skarb". Tematem będzie „Te-
Z POLICJI
W markecie Lidl w Bytowie zatrzymano 42-letniego mieszkańca powiatu lęborskiego, który ukradł 7 butelek whisky oraz 2 butelki wódki na łączną kwotę 316 zł. Sprawca kradzieży został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
Dyżurny bytowskiej komendy policji odebrał zgłoszenie, że w nocy w jednym z mieszkań przy ulicy Pochyłej odbywa się głośna impreza,
która zakłóca spoczynek innym mieszkańcom. Właściciel miesz-rapia metodą integracji sensorycznej". Wykład poprowadzi mgr Urszula Źulpo - pedagog, specjalista od terapii integracji sensorycznej. - Spotkanie ma charakter otwarty, zapraszamy wszystkich zainteresowanych - mówi Agnieszka Pujsza-Po-morska, prezes stowarzyszenia.
(ZIM)
kania został ukarany mandatem w wysokości 200 zł.
W Udorpiu pijany kierowca volkswagena cofając auto, uderzył w zaparkowaną hondę. Zatrzymano mu prawo jazdy. Na osiedlu Niepodległości w Miastku kierujący oplem uderzył w dwa zaparkowane pojazdy. Mieszkaniec powiatu bytowskiego miał 23 promila alkoholu. Też zatrzymano mu prawo jazdy. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.
(ang)
Lampy na osiadlu Niepodległości mają niedługo świecić
Urząd Miejski w Miastku po raz kolejny zabrał głos w sprawie oświetlenia na osiedlu Niepodległości.
Mieszkańcy i radni pytali ratusz, dlaczego na osiedlu Niepodległości nie świecą nowe lampy. Urzędnicy odpowiedzieli, że z ich strony wszystko zostało wykonane i działanie leży po stronie spółki Energa. Z wyjaśnień otrzymanych ze spółki Energa-Operator wynika, że Urząd Miejski w Miastku dopiero po trzech miesiącach, a nie w ciągu 14 dni, dostarczył oświadczenie o gotowości instalacji przyłączanej. Izabela
Klasa, naczelnik Wydziału Infrastruktury Technicznej w Urzędzie Miasta w Miastku, przekonuje jednak, że ze strony ratusza nie było grzechu zaniechania.
- W nawiązaniu do przeprowadzonej rozmowy przesyłamy skan dokumentów składających się na dalszy ciąg formalności, które należy spełnić w celu uruchomienia oświetlenia (to oświadczenie o wykonaniu przyłączenia oraz wniosek o zawarcie umowy sprzedaży - dop. autora). Na podstawie tych dokumentów zostanie zawarta z Energą stosowna umowa sprzedaży energii elektrycznej, która z kolei będzie podstawą do opo-miarowania (założenia licznika) nowo wybudowanej linii oświetleniowej. Jest to ostatnia czynność, po której będzie możliwe uruchomienie oświetlenia. Jednocześnie nadmieniamy, że w całym procesie przedsięwzięcia, tj. od etapu przygotowawczego (wystąpienie o warunki przyłączenia do sieci elektroenergetycznej, zawarcie umowy o przyłączenie, zaprojektowanie itp.), wykonawczego i oddania oświetlenia do eksploatacji, po stronie Energi występują dwa podmioty. Pierwszy podmiot (Energa-Operator) na podstawie umowy o przyłączenie do sieci elektroenergetycznej wykonuje techniczny zakres robót związany z budową przyłącza oraz rozbudową sieci. Drugi podmiot zajmujący się dostawą energii swój zakres prac (instalacja licznika i sprzedaż energii) rozpoczyna po przedłożeniu oświadczenia o wykonaniu przyłączenia i zawarciu umowy o sprzedaż energii. W związku z powyższym po odbiorze wybudowanej linii oświetleniowej i otrzymanym oświadczeniu o wykonaniu przyłączenia gmina Miastko 3 stycznia wystąpiła z wnioskiem do Energa SA o zawarcie umowy sprzedaży. Po przygotowaniu umowy i po jej podpisaniu oraz zainstalowaniu licznika nastąpi uruchomienie oświetlenia.
(amg)
1P0RK_:_
Podaruj dziadom dom interesowane osoby mogą Zapraszamy do PCPR (pok_23, dziną zastępczą i jakie podsta-Tyłko do najbliższego piątku składać wniosek tylko do 17 ul. Czołgistów 5), od ponie- wowe wymagania trzeba speł-Powiatowe Centrum Pomocy stycznia-informuje Bogusława działku do piątku w godzinach nić. Odpowiemy też na Rodzinie w Lęborku czeka na Lis-Zielińska z Powiatowego 730-15.30. Zostaną tu państwu wszystkie państwa pytania i kandydatów, którzy chcą zostać Centrum Rodziny w Lęborku, udzielone wszelkie niezbędne wątpliwości dotyczące pieczy rodzicami zastępczymi. - W -Zachęcamy do zgłaszania się. informacje dotyczące rodzinnej zastępczej, lutym planujemy rozpocząć Dzieciom pokrzywdzonym pieczy zastępczej, a w szcze- Kontakt tel. 598681 06. szkolenia, dlatego wszystkie za- przez los trzeba zapewnić dom. gólności, jak można zostać ro- (no*)