Utrzymujące się nierówności ekonomiczno-społeczne...
Podczas gdy w 1980 roku w bogatych krajach średni produkt na jednego mieszkańca rocznie wynosił 9596 dolarów, to w regionach o średnim i niskim dochodzie wynosił 871 dolarów, czyli byl jedenastokrotnie niższy. Najbiedniejszymi regionami (poniżej 400 dolarów) charakteryzowały się kraje Azji Południowej oraz Azji Wschodniej i Pacyfiku. Różnice w dochodzie na jednego mieszkańca pomiędzy umownymi Północą a Południem - jak już wspomniano
- były wówczas jedenastokrotne. W 2003 roku różnice te były już dwudziesto-dwukrotne (tab. 3), a produkt w Afryce Subsaharyjskiej na jednego mieszkańca obniżył się z 710 do 500 dolarów (m.in. wskutek eksplozji demograficznej). W pozostałych regionach widoczny jest wzrost omawianego wskaźnika, szczególnie w regionie Azji Wschodniej i Południowej - o największym potencjale demograficznym w świecie. W obu tych regionach w 2003 roku zamieszkiwało 44% populacji globu ziemskiego. Jest to bardzo optymistyczny fakt. Znaczna część państw tych regionów weszła na drogę radykalnych przemian gospodarczych, dokonujących się w szerokim zakresie w ramach interwencjonizmu państwowego16 przy równoczesnym otwarciu gospodarek na napływ BIZ (np. Chiny, Wietnam).
Jak wskazują materiały źródłowe (tab. 3), produkt narodowy brutto powiększył się w układzie światowym i regionalnym. W ciągu 24 lat udział krajów rozwiniętych (bogatych) w wytwarzaniu PNB wzrósł z 72% do 80% (czyli o 8%), podczas gdy udział regionów o średnim i niskim produkcie, czyli państw rozwijających się, spadł z 28% do 20%. W tym samym czasie ludność krajów bogatych wzrosła o 23%, a w tych drugich o 46%. Z informacji powyższych wynika, że pogłębia się nierównowaga w układzie świata pomiędzy poziomem zaludnienia, dynamiką jego wzrostu a produktem. Różnice w tym zakresie są ogromne. Na przykład w 2003 roku w Norwegii PNB na jednego mieszkańca wynosił 43400 dolarów, a w Etiopii 90 (ludność Norwegii wynosiła 5 min osób, Etiopii - 69 min osób). Jak już wspomniano, duże różnice występują pomiędzy poszczególnymi regionami Południa oraz między krajami tych samych regionów. Oto przykłady z trzech państw południowoafrykańskich. Produkt narodowy brutto na jednego mieszkańca w Botswanie (4360 dolarów) był 7 razy większy niż w Zimbabwe (620 dolarów) i 17 razy większy niż w Mozambiku (270 dolarów). Opisana sytuacja w różnych regionach i krajach jest, oczywiście, konsekwencją nie tylko przemian demograficznych, lecz przede wszystkim całego splotu uwarunkowań ekonomicznych, społeczno-historycznych i politycznych.
Dla zachowania tak stabilności, jak i niewielkiego wzrostu gospodarczego
- nie mówiąc o aspekcie moralnym - utrzymywanie się tak ogromnego dystansu w produkcie narodowym nie może być w najbliższej przyszłości tolerowane.
16 P. Bożyk, Zagraniczna..., s. 199-206, 256-265.
79