nego umiaru. Antyutopia zwierzęcej baśni-bajki Reymonta jest tyleż profecją zagrożeń, co zhiperbolizowaną diagnozą stanu rzeczy, w którym zrewoltowani ludzie-zwierząta żądają, w imię tak zwanej sprawiedliwości, zawsze niełatwo identyfikowalnej i nierzadko prowadzącej do nadużyć, zburzenia dotychczasowych i skonstruowania na nowo hierarchii i relacji społecznych. Po prostu: bunt jest nieuchronny, ale czy ostatecznie korzystny i celowy? Reymont pyta ponadto, poirytowany i zaniepokojony: czy bunt ma sens? I wydaje się, że jest to pytanie retoryczne. Żeromski nie zadaje nawet takich pytań. Sympatyczna, urokliwa stabilizacja zacisznej Nawłoci (choć pomruki buntu i tam dochodzą) jest toposem szlachecko-ziemiańskiej arkadii, „archeologiczną” rekonstrukcją dworku z pobielanymi ścianami, „reprodukcją So-plicowa”, echem obyczajów panujących w dworze Kosseckich z powieści Sam wśród ludzi Stanisława Brzozowskiego*’9, miłą, choć dwuznaczną pamiątką, potrzebą pamięci, wypoczynkiem od prawdziwego świata agonu. Żeromski tedy nie pyta w Przedwiośniu — czy bunt; pyta: jaki bunt? I prowokuje! Jeśli bowiem Bunt można określić formułą powieści-prognozy, kasandrycznym ve-tem70, antyutopią, ukazującą w alegorycznym przebraniu cykl rewolty, zniszczenia i cofnięcia się na niższy stopień społeczny, tak bardzo zbieżny z przyrodniczym cyklem zamierania i odradzania się życia71, to ostatnie dzieło Żeromskiego należałoby nazwać — za Markiewiczem — powieścią-pytaniem .
Zdarza się, że nieobecność spodziewanych dyskusji jest szczególnie symptomatyczna. Jakże odmienne projekty dwóch wizji polityki, różne diagnozy współczesności wyrażone w postaci ho-mofonicznej baśni-antyutopii oraz powieści realistycznej, respektującej demokratyzm polifonii — nie sprowokowały wyraźnego sporu, nie skłoniły do jakichś spektakularnych konfrontacji ostatnich powieści Żeromskiego i Reymonta. Ani w trakcie konkurowania do nagrody Nobla, ani w nieuchronnych zestawieniach, które pojawiły się w pośmiertnych nekrologach73. Burza
69 Zob. H. Markiewicz: ..Przedwiośnie". W: Idem: Prus i Żeromski. Rozprawy i szkice literackie. Warszawa 1964, s. 409.
70 Tak scharakteryzował przesłanie powieści 'I'. Burek w: Problemy wojny, rewolucji i niepodległości w zwierciadle prozy polskiej. W: Literatura polska 1918—1932..., s. 484 486.
71 Zob. R. Nycz: Dwa pejzaże Reymonta. „Pamiętnik Literacki" 1974, z. 3, s. 65—81.
72 Por. H. Markiewicz: „Przedwiośnie"..., s. 415.
73 Zob. S. ICile: Legenda Żeromskiego..., s. 324 328.
7 — Późne... 97