PESYMIZM 73
twomic, zastosowywa dziwacznie, do innej natury rzeczy; a napotykając one mocno się trzeba zastanawiać, aby wyrozumieć co znaczą, aby powieści narodowej nic dać krzywego kierunku.”27 „Warunki fcudalności są obce dla Polski” 28.
Problem następny to „tiers -etat jakieby w Polsce następstwa miało” . „Niektórzy cudzoziemscy pisarze, a za nimi są i nasi, mniemają, że niedola i poniżenie wieśniaclwa wynikło w Polsce z niedostatku trzeciego, dość możnego pośredniego stanu - zauważa J. Lelewel. - Mnie się widzi, że podobne hipotetyczne przypuszczenia szkodliwymi się raczej, aniżeli jakie światło poszukiwaniom przynoszącymi stają (...]. Ci, co sobie podobny wywód roją, znając dobrze dzieje królestwa francuskiego oraz krajów na zachodzie (włożonych, wywiązują z tego, że podobnym byłby w Polsce i w reszcie wschodniej Europy bieg i takież z trzeciego stanu następstwa.”,n Wedle J. Lelewela w tej części Europy zdarzenia rozwijały się inaczej. „Krainy te nic były rzymskimi prowincjami; feudalizm wdzierając się, nie mógł się ze swymi zasiedlić następstwami; udział, jaki w krzyżowych wyprawach bardzo niejednostajnie brały, inne wywiązywał skutki albo raczej żadnych nie zrządził; żyła w nich pierwotna wolność, której z chrześcijaństwem wprowadzona cywilizacja tak rychło podlawić nie zdołała; rolniczy i handlarski żywioł nie miał pociągu do przemysłu, do rękodzieł i fabryk; królestwa stawały się elekcyjne, miasta sadowiły się jak cudzoziemskie dla narodu. (...) Słowem, wszystkie te kraje tworzyły inny polityczny system od krain zachodnich.” 31 Wśród krajów Europy wschodniej „Polska mianowicie odznacza się owym do krucjat i feudaliznni wstrętem, swym rolniczym żywiołem” 32 - twierdzi J. Lelewel. I argumentuje: „Miłośnik hipotez jaki, dla plcbejów lub niewolników, czy dostrzegł i obmyślił pożyteczny w stanic trzecim środek?” 33 „Ale że Polska miała mieszczą listwo i mogłaby mieć stan pośredni, posiadając miasta handlowne, przemyślne i warowne: przypuśćmy czynną z nich pośredniego stanu potęgę: cóżby się z niej wyrodzilo? [...] Owóż, wiadomo, że przewagą miast i mieszczaństwa prawo niemieckie i niemczyzna groziły zagładą zasadzie i duchowi rzc-czypospolitej, narodowości i bytowi Polski. (...] [Nadto] pytam, co zyskali pracowici rolnicy przez to za pośrednictwo trzeciego stanu przenarodowienie.”34 '
I wreszcie pojawia się kwestia Kościoła w Polsce w czasach nowożytnych. „Roi się niejednemu - twierdzi J. Lelewel - że oświadczając się za kalwinizmem lub pro-
27 Ibidem, s. 123.
2S Ibidem, s. 122.
■>•) Ibidem, s. 434.
M Ibidem.
.u Ibidem, s. 434-435. 52 Ibidem, s. 435.
35 Ibidem.
.u Ibidem, s. 436-437.