414 ARTYKUŁY
generalnie w dydaktyce dysponujemy niewielką liczbą badań etnograficznych (por. Sikula i in., 1996, s. 27). Te jednak mogłyby zostać zaadaptowane do testowania badań biblioterapeutycznych, które wciąż w pełni nie wykrystalizowały swojej metodologii. Stosowane dzisiaj próby weryfikacji za pomocą ankiet, szczególnie kiedy brak grup kontrolnych dają nie w pełni obiektywne wyniki.
W krajach Zachodu projekty w obrębie bibliologii z wykorzystaniem etnografii są z powodzeniem realizowane i następnie publikowane. Do wiodących prym na naszym kontynencie należą uczeni z Lancaster University. Aby przedstawić przykład, jak w praktyce wyglądać mogą ostateczne (nie zaś robocze) zapisy badań etnograficznych, warto krótko odtworzyć fragment jednego z nich. Dotyczy on badań bibHotekoznawczych: poziomu świadomości studenta w zakresie korzystania w bibliotece z komputerowego katalogu OPAC. Oto próbka:
Jack [badacz - bibliotekarz].- Zatem, czego Pan szuka?
Craig [student III roku prawa]: Eee..., szukam czegoś do wykorzystania na seminarium z prawa.
Jack: Hmm.
Craig: Konkretnie chcę poczytać o jakiś przypadkach i sprawach, a potem zamierzam spróbować i eee... przejść do eee... komputera.
Jack: Hmm.
Craig: I spróbować zebraćjakieś artykuły z czasopism prawniczych o prawie kryminalnym i ustawie o obowiązkach publicznych.
Jack: Rozumiem.
Craig i Jack idą na górę, na poziom B. Craig kieruje się do działu Prawo, dalej do sekcji prawniczych wydawnictw encyklopedycznych [tu kontynuowana jest relacja o kolejnych czynnościach studenta, żmudnych poszukiwaniach interesujących go informacji w kolejnych książkach księgozbioru podręcznego i równie nieporadnym zapisie danych „słowo w słowo” w notatkach. Choć ostatecznie Craig korzysta z komputera w czytelni, to nie wykorzystuje bazy OPAC, lecz szuka informacji w innych, znacznie mniej skutecznych i wyczerpujących źródłach - przyp. TK] (Crabtree, 2000, s. 673-674).
Przytoczone wyrywkowo badania pokazują charakterystyczny dla etnografii sposób zapisu, odtwarzający ze stenograficzną precyzją rozmowę i zachowanie obserwowanego. W relacji nie brak danych o chwilach milczenia, oznakach komunikacji niewerbalnej, znaków emotywnych i innych wiernie oddających faktyczny przebieg zdarzenia. Również naturalistyczna perspektywa przyjęta przez badacza, przekłada się na inny, niż najczęściej spotykany kształt opublikowanego materiału empirycznego.
PODSUMOWANIE
Reasumując, warto przytoczyć główne zalety i wady etnografii. Najważniejsze ujęto w poniższej tabeli (na podst. Borg i Gall, 1989, s. 380-391).
Z punktu widzenia zwolennika metod ilościowych, wyniki badań etnograficznych - podobnie jak i innych jakościowych - są niezwykle trudne, a często niemożliwe do generalizacji. Zwykle badania te odbywają się na stosunkowo małym obszarze, za to dają bardzo szczegółowe wyniki. Etnografowie odrzu-cająjednak tendencje do generalizowania nie z powodu skomplikowanych procedur weryfikacyjnych potrzebnych do obszernego materiału empirycznego, lecz po pierwsze, na skutek przyjętej perspektywy poznawczej albo czysto naturalistycznej albo jej pochodnej, pod drugie, ponieważ generalizacje jako