7648595328

SPRAWOZDACIE Z RUCHU RELIGIJNEGO;

Tern smutniejsza, że złość ludzka nieraz walczyć ze sobą każe cl w o ni tym oj c z yz n o m chr z e ś cij anin a , że p ańs t w o wydaje rozporządzenia sprzeczne z rozkazami Kościoła. W bolesnym takim przypadku jasnym jest obowiązek chrześcijanina: więcej słuchać musi Boga. niż ludzi; nie wolno mu nigdy i pod żadnym warunkiem zdeptać prawa Boże, aby prawom ludzkim być posłusznym. Chrześcijanin, odmawiający posłuszeństwa prawom, z prawami Bożerni walczącym, nie dopuszcza się niekarności lub rokoszu, bo nie przestępuje prawa, ale samowolny rozkaz, który niesłusznie pod nazwę prawa się podszywa. Bo i czemże jest prawo? Rozporządzeniem, wyda-nem zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, dla ogólnego dobra, przez władzę prawowitą. A czyż może być mowa o zasadach, przez zdrowy rozsądek podyktowanych, gdzie prawda i prawo Boże jest zdeptane : o władzy prawowitej . która ze źródłem wszelkiej władzy, samym Bogiem walczy: -— czyż może koniu wy⁷jść na prawdziwy⁷ pożytek to. co sprzeciwia się najwyższemu, a niezmiennemu dobru, co ludzi od miłości Bożej oddala ? To też katolicy, jak z jednej strony rozumieją dobrze, że słuchać im należy władców ziemskich, ponieważ, choćby⁷ skądinąd nie-najodpowiedniej urząd swój sprawowali, widzą w nich jakby odblask majestatu Bożego, tak z drugiej strony opierać się muszą prawom, przeciw wierze do walki wyprowadzonym, i to nie tylko w^r interesie Kościoła, ale niemniej w⁷ dobrze zrozumianym interesie samegoż państwa.

Do boju ze złem: z ludźmi, dobijającymi się władzy i urzędów. aby dotkliwiej módz Kościołowi szkodzić i wszelki wpływ mu odebrać, z ludźmi, pragnącymi zastąpić nadprzyrodzone, Boże objawienie nauką, podyktowaną przez zepsutą naturę, —

stanąć winien chrześcijanin uzbrojony w c swej wiary i wszystkiego, co z nią stoi w związku. Zrozumiawszy⁷ należycie i zżywszy⁷ się niejako z zasadami wiary⁷, będzie on mógł nie tylko sam siebie przeciw napaściom przeciwników obronić, lecz nadto obronić potrafi swyuh bliźnich, pochodnię prawdy⁷ do serca ich wniesie, oskarżenia, miotane na Kościół, : wy c i ę s k o o d e p o Im i e. Ni e z 11 a j o m o ś ć lub n i e d o kł a d n a z na] o m ość

dokładną znajomość

z