NAUKOWEGO I SPOŁECZNEGO. 443
socyalny Najważniejszym jednak, nieobliczalnym dziś jeszcze program c0 (JaJs^ych. swych, skutków tryumfem, o dnie sio-
CENTRUM, A RE- ^
skryrt cesarza nym przez Centrum, to słynne reskrypty i prze-
■\V1LHETjMA
mowy, w których cesarz zajął na polu socyalnem to samo stanowisko, na którem dotąd stali, i którego, wbrew kanclerzowi i całemu panującemu wszechwładnie aż do ostatnich tygodni systemowi, tak wytrwali bronili niemieccy kato
licy. Cesarz Wilchelm
cesarz robotników^
jak go dziś
nazywają
— powtórzył tylko zasady, wyrażone jeszcze w r. 1877, we wniosku wniesionym w imieniu Centrum przez hr. Galen; zasady wyłożone w jesieni 1888 r. na katolickim wiecu fryburgskim i w osobnym obszernym memoryale przez profesora Decurtins ; zasady głośno pochwalone przez Papieża i wie-lekroć w ostatnich jeszcze tygodniach głoszone i omawiane przez najznakomitszych katolików niemieckich, a z szczególnym przyciskiem przez Windthorsta. W reskrypcie do kanclerza zalecił cesarz zwołać międzynarodową konferencyę, dla wspólnego obmyślenia niezbędnych, a głęboko sięgających reform na polu społecznem; w reskrypcie do dopiero co zamianowanego ministra handlu i przemysłu, von Berlepsch skreśla w paru rysach, jakie i w jakim kierunku iść mają te reformy.
Przeniknięte być one muszą
mówiąc w ogóle
duchem
chrześcijańskiego prawa moralnego; w szczególności zaś uregulować winny kwestyę zarobku i pracy kobiet i dzieci, uwolnić robotników od jarzma wyborczych agitacyj, ograniczyć czas pracy, zapewnić niedzielny odpoczynek. Te same punkta wytknął cesarz w przemowie wygłoszonej' 14 lutego przy uro-czystem otwarciu Rady stanu, zaznaczając zarazem bardzo roztropnie, że same, choć najlepsze prawa, i wszelkie środki, jakich państwo użyć jest w stanie, kwestyi socyalnej jeszcze nie rozwiążą, jeśli w pomoc im nie przyjdą: Kościół, szkoła, z serca płynąca miłość bliźniego i „błogosławieństwo Boże, bez którego wszelkie ludzkie usiłowania nigdy i nigdzie owocu nie przyniosą^.
W obec tego programu będącego tak stanowczym zwrotem w kwestyi socyalnej od materyalnej siły, która ostate-