sukcesu (ww. twórcy po badaniach na Górze Żar)
Newsletter: Kto wchodził w skład zespołu pracującego nad wynalazkami?
Prof. Kwaśniewski: W skład zespołu oprócz mnie wchodzą dr inż. Szymon Molski oraz mgr inż. Tomasz Krakowski i mgr inż. Hubert Ruta, którzy w tym roku będą bronić swoje prace doktorskie. Pracując nad nowymi projektami stosujemy burzą mózgów, dobrą technikę doskonalenia decyzji grupowych, jak również świetną metodą dydaktyczną stosowaną w nauczaniu. Burza mózgów wpływa na kreatywność w myśleniu, która moim zdaniem jest podstawą wszelkich osiągnięć. Dlatego właśnie wszystkie rozwiązania techniczne w naszej Katedrze powstają przy
Bez rekreacji
współudziale wielu osób, bowiem samodzielnie, rzadko kiedy można coś stworzyć od początku do końca.
Newsletter: Z kim Państwo współpracowaliście nad wynalazkiem?
Prof. Kwaśniewski: Ściśle współpracujemy z dr. Józefem Grzybowskim i jego kolegami z Politechniki Rzeszowskiej, którzy specjalizują się w tworzeniu oprogramowania do naszych pomysłów. Każdy pomysł należy zweryfikować, a więc opracować prototyp urządzenia, i do tego potrzebujemy firmy, która go wykona. W tym zakresie współpracuje z nami również firma pana Józefa Franczyka, który pracował kiedyś w warsztatach mechanicznych w naszej uczelni.
Newsletter: Kiedy można się spodziewać wdrożenia patentów?
Prof. Kwaśniewski: Wdrożenie urządzenia jest procesem bardzo żmudnym, bowiem technika ma swoje prawa i często stwarza trudności, a w momencie wdrażania trzeba uruchomić system diagnostyczny pokazujący licencjobiorcy konkretne efekty. Czas wdrażania może być bardzo długi, niekiedy taki samo długi, jak oczekiwanie na udzielenie patentu.
Nasze rozwiązanie techniczne będące przedmiotem patentu pt.„Urządzenie do kontroli długości i kształtu prostokątnego arkusza ciętego z taśmy w ruchu ciągłym, zwłaszcza blachy" jest obecnie na etapie wdrażania.
Jeżeli chodzi o wdrożenie patentu „Urządzenie do oceny efektywności energetycznej dźwigów i sposób oceny efektywności energetycznej dźwigów", to jesteśmy aktualnie na etapie badań, z zastosowaniem prototypu systemu pomiarowego, na jednym z dźwigów w Akademii Górniczo-Hutniczej. Na bieżąco zbieramy informacje, aby uzyskać dokładne dane pomiarowe z tego obiektu. Do zbudowania ostatecznej wersji urządzenia musi upłynąć jeszcze co najmniej pół roku. Pojawienie się odbiorcy pozwoli na sprzedaż licencji i wdrożenie patentu. Uważam, że jest to tylko kwestią czasu, aby zapotrzebowanie na takie urządzenie się pojawiło, bowiem szukanie oszczędności w tym zakresie (w branży dźwigowej) staje się koniecznością.
Należy zaznaczyć, że od momentu zgłoszenia patentu w Urzędzie Patentowym Rzeczypospolitej Polskiej można od razu sprzedawać licencję na opisane rozwiązanie techniczne.
Newsletter: Co wynalazki oznaczają dla przemysłu?
Prof. Kwaśniewski: Większość naszych wynalazków ma na celu podniesienie jakości i konkurencyjności wyrobów lub usług. Przekłada się to na oszczędność czasu i pieniędzy, a także poprawę bezpieczeństwa. Obecnie przemysł jest zachęcany do współpracy z uczelniami. Przynosi to korzyści obu stronom. W wyniku wspólnie realizowanych projektów uczelnie otrzymują dotacje na badania, a firmy dotację na wdrażanie wyników badań w działalności gospodarczej.
Newsletter: Nad czym obecnie Pan pracuje?
Prof. Kwaśniewski: Nad koncepcją rozwiązania technicznego opisanego w zgłoszeniu patentowym pt. „Urządzenie do sekwencyjnego masażu kręgosłupa". Ba trudnej, często wymagającej dużego wysiłku współpracy z przemysłem, trzeba pomyśleć o relaksie dla swojego kręgosłupa, a można to uczynić za pomocą techniki lub tańca polskiego, którym się pasjonuję od ponad 40 lat.
Newsletter: Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała: Agnieszka Wójcik