„Ach, być kochanym, wszyscy szczęściem głoszą:
Mym zdaniem, kochać jest większą rozkoszą -Los kilku istot zrobić sw oim losem.
Czuć i żyć tylko drogich dusz odgłosem.
Dla dobra innych cenić własne życie,
Dla nich poświęcić każde serca bicie,
Światem uczynić najmniejszą zagrodę.
Tam mieć cel pracy i pracy nagrodę I kończąc cicho wytknięte koleje.
Za grób swój jeszcze przeciągnąć nadzieję Oto jest szczęście, kto go umie cenić.
Dalibóg, wierz mi. trzeba się nam żenić."26
Godne uwagi jest to, że w czasie pisania tego listu Aleksander Fredro był już od kilku lat zakochany w Zofii Jabłonowskich. Zdumiewające zdaje się, że całkiem podobny tekst, pełen miłości, pojawia się nieco później w komedii poety Śluby panieńskie. Można by powiedzieć, że głównym bohaterem tego utworu jest miłość. Aleksander Fredro nastawia się różnie, w stosunku do współczesnego mu prądu, czyli romantyzmu i miłości romantycznej. Halina Sołdaczuk dokładniej omawia tę sprawę we wstępie do wydania Ślubów panieńskich z roku 1970: „Obca mu [Fredrze] jest uczuciowość sentymentalna, okiem trzeźwego obserwatora widzi, że nawet najgorętsze porywy miłosne rozbić się mogą o tak prozaiczną rzecz jak pieniądze, ale sam głęboko uczuciowy, podejmie temat rozkwitającej miłości i z nieznaną przedtem subtelnością i prawdą psychologiczną przeprowadzi jej analizę w Ślubach panieńskich.“27
Fabuła komedii toczy się na wsi, w domu pani Dobrójskiej, akcja rozgrywa się wciągu jednego dnia. W dramacie występuje siedmioro bohaterów: Radost, Gustaw,
26 Zob. URSEL, Marian. Fredrowskie teatralizacje Studia i szkice. Op. cit., s. 92-93;
FREDRO, Aleksander. Śluby panieńskie czyli Magnetyzm serca. Lekcja literatury z Andrzejem Łapickim. Kraków: Wydawnictwo Literackie, 1998, s. 114.
27 POLANICKI, Jerzy. Kocha się. kto się kłóci, dawne to przysłowie. In: FREDRO,
Aleksander. Śluby panieńskie czyli magnetyzm serca. Warszawa: „KAMA", 1994, s. 7.
19