366 SPRAWOZDANIA
resowano się sytuacją w ich bibliotekach, warunkami podróży i pobytu, zapraszano na przyjęcia oficjalne i prywatne.
Sławni niemieccy bibliotekarze z tamtych lat odeszli już w przeszłość, zmieniły się też i obyczaje w środowisku bibliotekarskim. Zainteresowanie i umiarkowana życzliwość dotyczą dziś tylko tych gości, z którymi łączą gospodarzy wzajemnie korzystne stosunki. Ponadto niemieckie bibliotekarstwo, przez dziesięciolecia dobrze sytuowane, przeżywa obecnie trudności finansowe i organizacyjne. Funkcjonuje wprawdzie w dalszym ciągu mający stuletnią tradycję VDB, doszło natomiast do przekształcenia drugiego związku współorganizującego zjazdy, VdDB (Verein der Diplom-Bibliothekare an wis-senschaftlichen Bibliotheken), skupiającego absolwentów zawodowych szkół bibliotekarskich zatrudnionych w bibliotekach naukowych, w Związek Zawodowy Informacja — Biblioteka (BIB — Berufsverband Information — Biblio-thek). Coraz większą rolę odgrywa Niemiecki Związek Biblioteczny (DBV — Deutscher Bibliotheksverband), który w Bielefeld urządził swoje doroczne zgromadzenie. W dodatku, począwszy od 2000 r., wyłoniły się trudności w ustalaniu miejsc i terminów dorocznych zjazdów zwanych „Bibliothekartag”. Dotąd urządzały je biblioteki szkół wyższych w pomieszczeniach uczelnianych w czasie zwyczajowych ferii po Zielonych Świątkach. Zniesienie tych przerw w zajęciach dydaktycznych zmusiło do przesunięcia stałej pory spotkań, zwiększyło koszty i skomplikowało przygotowania; wobec niełatwej sytuacji materialnej trzeba szukać liczniejszych sponsorów. Na razie nie ma z tym problemów, ponieważ łączenie konferencji z wystawami wyposażenia bibliotek i odpowiednimi prezentacjami firm zapewnia finansowe poparcie. Wymaga to jednak dostosowywania programu obrad do życzeń producentów sprzętu
1 materiałów.
W 2001 r. organizacji Zjazdu podjął się Uniwersytet w Bielefeld wraz ze swoją— cieszącą się zasłużonym rozgłosem — Biblioteką Uniwersytecką pod dyrekcją dr. Karla Wilhelma Neubauera. Natomiast miejscem imprezy stała się wynajęta w tym celu wielka Hala Miejska (Stadthalle), dysponująca licznymi salami i dużą powierzchnią ekspozycyjną. Pomocy udzieliła firma Invent, specjalizująca się w produkcji technologii informatycznej. Na Zjazd przybyło 2300 bibliotekarzy, bibliotekoznawców i dokumentalistów, w tym 32 gości zagranicznych z 18 krajów, m.in. z: Anglii, Austrii, Boliwii. Danii, Grecji, Holandii, Hiszpanii, Litwy, Luksemburga, Meksyku, Rosji, Serbii, Słowacji, Szkocji, Szwajcarii, St. Zjednoczonych, Węgier i Włoch. Polskę reprezentowały
2 osoby: wicedyrektor Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie, Ewa Kobiers-ka-Maciuszko, oraz piszący te słowa.
Dla uczestników przygotowano obszerny zbiór materiałów informacyjnych, wśród nich streszczenia ważniejszych referatów. Codziennie ukazywał się biuletyn B.l.T. on Linę Congress News. Otwarcia obrad w pierwszym dniu wieczorem dokonał przewodniczący BIB, Klaus-Peter Bóttger. Następnie przemawiali burmistrz Eberhard David i rektor Uniwersytetu, prof. dr Dieter Timmermann. Referat inauguracyjny wygłosił prof. dr Heinz-Lothar Grób z Uniwersytetu w Monasterze, przedstawiając perspektywy rozwoju nauczania akademickiego wspomaganego komputerowo. Uroczystość urozmaicił zespół muzyczny Georg Rox Trio, wykonując utwory J. S. Bacha w nowoczesnej aranżacji.