87
że zajmuje się ono ich rozbudzaniem, utrwalaniem i socjalizacją (podczas gdy na poziomach podstawowych głównie socjalizacją) oraz że aktualizacja tych potrzeb staje się także celem wychowania. Powiększa się zatem poprzez działalność kreatywną i atrybuty wartościowości potrzeb. Nie jest to jednak równoznaczne z zawężeniem się zakresu opieki, która zajmuje się zaspokajaniem tych potrzeb, chociaż jest ono inne niż na poziomie podstawowym, ale zapewne nie łatwiejsze. Z tego też wynika inny rodzaj relacji między opieką a wychowaniem na każdym z tych poziomów, co może być przyczyną dopatrzenia się tu raczej pozornej prawidłowości.
— Można zgodzić się z poglądem co do „granicznego” charakteru doradztwa i instruktażu, wszelako z zastrzeżeniem, że należy odróżnić doradztwo „opiekuńcze” i „wychowawcze” i dopatrywać się tej zbieżności w ostatecznym celu — doprowadzeniu podopiecznego-wychowanka do samodzielności i autonomii.
— Jeśli potrafimy właściwie określić opiekę i wychowanie poprzez ukazanie ich specyficznych cech, to w konsekwencji mamy dostateczną podstawę do tego, żeby niezależnie od skali trudności w złożonej opiekuńczo-wychowawczej sytuacji odróżnić elementy opiekuńcze od wychowawczych. W przeciwnym bowiem razie oznaczałoby to paradoks, polegający na tworzeniu i rozpatrywaniu czegoś wiadomego, ale złożonego z elementów niewiadomych. Oczywiście, że dla takiego rozróżniania niezbędne jest również trafne zdefiniowanie pojęć: „sytuacja opiekuńcza” i „sytuacja wychowawcza”. Warunek ten trzeba jednak spełnić.
— Profilaktyka rozumiana jako zapobieganie przewidywanym, potencjalnie możliwym wystąpieniom niepożądanych, negatywnych stanów rzeczy, występuje we wszystkich dziedzinach ludzkiej działalności. Zajmuje ona także doniosłą pozycję w opiece i wychowaniu. Jest jednak oczywiste, że w każdej wyraźnie wyodrębniającej się dziedzinie różni się ona odmienną treścią gatunkową, w tym także w interesujących nas tu dziedzinach. Stąd też wynikają wątpliwości co do twierdzenia, iż „z całą pewnością” jest ona terenem zbieżności opieki i wychowania.
— Rzeczywiście więc, tak opieoe, jak i wychowaniu możemy „przypisać” funkcję profilaktyczną i kompensacyjną, jednakże w swoistych dla tych dziedzin znaczeniach. Nie wynika stąd wszakże wniosek, iż powstaje na tym tle nieroz-dzielny proces opiekuńczo-wychowawczy, chociaż istnieją po temu potencjalne możliwości.
— Można także powiedzieć, że opieka i wychowanie wiążą się ze sobą poprzez spełnianie funkcji resocjalizacyjnych w stosunku do określonej kategorii pod-opiecznych-wychowanków. Wymaga to jednak przede wszystkim bliższego sprecyzowania zakresu tej opieki oraz powodowanych przez nią skutków resocjalizacyjnych. W przeciwnym razie pozostaniemy tylko w granicach uzasadnionego domniemania.