STRONA 12
NUMER 1630
i J*x2-?
Nagrodę — bon towarowy wartości 100 łys. zł do realizacji w .sklepach „CANEKU" w Kielcach i Nowej Słupi — ufundował pan Marian Wywiał, właściciel tego przedsiębiorstwa. Kielce ul. Piotrkowska 12, Cel 412-11 wewn. 310 lub 449-95 (sklep przy ul. Jana Pawia II).
Poziomo: 1) barania albo .śnieżna. 3) sygnalizuj© (droga wolna! a. stać!) maszynistom kolejowym, 8) w stodole, gdzie się młóci. 9) ułożona ze snopto zboża gdy w stodole sę miesi-• czą, 12) imię dla sielanki Ku-ziimerza Brodźińskłego. 18) c/a-rowuika murzyńskiego chrouł od złego. 18) prądy psychiczne wydzielające się, jak sądzę spiry-tyfci, z Ludzkiego dola. 20). tek znieczulając* w okulistyce, alkaloid. 23) "twierdzenie nie do dowiedzenia. 2tii surowe środki odwetu. 27) nad \Vartą z zakła-d*uni dziewiarskimi „Kira”. 28) współtwórca Panoramy Ha cło-wickie).
Pionowo: l) słyszalny skutek krótkich skurczów przepony, 2) pokaznn.e umiejętności, 4) styl życia określonej społo-cimości, Gffj estoński poeta, przełożył Irydiona Z. ICrćcrńńskiego,
6) wyraziście łączy Bratnego z Dmo.vskim, 7) milczą, (gdy) dusza śptpwa, 10) dobry na frasunek, 1!) przyjaciel i wierny sługa Stanisława Wokulskiego. 13) część poematu * zaczynająca się słowami O tym — ie duinat no paryskim bruku. 14) ryba przy rybie, chmara płynąca, 15) A-datn. który napisał Serce gra-nątu, 17) szkapa. 19) 25-933 Kielce. uil. Wesoła 31. 21) otręby
zbaźbwO jako kanna, 22» silne wzruszenie. 24) podstawowa jednostka długości, 25) choroba skórv, zakaźna i przewlekła.
TFSZ
Anagram 5 pion. — LALE Kor.u Lizanie z ar. 1628
Poziomo: kapcia scenka, mazu V odeon, obiór, Lubin. Alor, annal. kosa. góra krach, mewa, Oiiek. Orion. Nosal, sonda, a-Laos, Sudety.
Pionowo: kompleks. Przybyszewski, Latona, chorał, niedo
mówienie, Arno. orientalizm. Pankracy, kaolin, Hónsiu, Anna.
Nagrodę (100 lys. zł) ufundowaną przez przedsiębiorstwo ,.JOTEXM — Kielce, ul. Bodzrn-tynska 32. tri. 456-57 za rozwiązanie krzyżówki 1627 wylosował Artur Kozłowski z Lipska n. Wisłą. Rynek 21 m. 5. Nagrodę fundator prześle pocztą.
Nóż myśliwski wartości 160 tys. zl ufundowane przez firnie „EAMIL.AKIS” w Kielcach (hotel ..Centralny*’) za rozwiązanie krzyżówki nr 1628 wylosowała Katarzyna Mołasy z Kadoirzye, ul. Koprruika 16. Nagroda do odrbraula w redakcji.
- • -tt\: .~v ^
KUPON KRZYŻÓWKI ZE SPONSOREM NU 1C30
D
dly I sobo
dzieci pod Wawelem; Rejtan, co podarł na sobie koszulę, wołając „2eby Polska była Polską'1 i „Niech żyje „Solidarność" f; szlachetny, brawurowy rabuś Janosik - ten co na długo przed ministrem Jackiem Kuroniem zatroszczył się o polską biedotę; polskie chłopy dziś strajkujący z traktorami na drogach, a ongiś odważnie nacierający z kosami na ruskie armaty pod Racławicami; szarża Polaków nie po wizy do ambasady hiszpańskiej, lecz w wąwozie Somosierra: podwarszawskie zwycięstwo Polaków nad bolszewikami, co je Cudem nad Wisłą nazwano... Tak, dwoma nowymi mitami moglibyśmy wkrótce ozdobić nasze dzieje. Chyba jednak nie wpiszemy ich w polskie kroniki.1 Szkodo, oj szkoda, że nie chcemy upiększać naszej historii.
13 i 27 łipca prosiłem w swoich felietonach Lecha Wałęsę o pozostanie sabą. Chciałem, aby wskoczył on w historię Polski XX wieku nie jako wątpliwy, najwyższy urzędnik RP, lecz jako bojowy Lech mądrze skaczący przez gdański, a właściwie polski płot Siedziałby on ładnie w biografii Polaków Obok Mtectka (nie mieszka, do którego namawia nas Balcerowicz, lecz Mieszka I, Piasta WielkiegoI), obok Bolesława (nie Bieruta, lecz Krzywoustego!), Jagiełły (nie obecnego wiceminislrusia od kultury, lecz króla od dwóch mieczy pad Grunwaldem), obok Piotra Wysockiego, który też bojowo maszerował aa Belweder, lecz nie po zaszczyty; obok Tadeusza Kościuszki, Józefa Piłsudskiego... Obawiam się, że Lech Wałęsa, skaczący przez prezydenckie biurko, może - odpukać, odpukać I — nóżki sobie połamać. A wtedy wejdzie do historii nie joko Lech Woleczny, lecz joko Lech Chromy. Bezpieczniej i bardziej twarzowo byłoby mu bez tego urzędu.
Niestety, pewnie nie będziemy mieć drugiego Jonosłko. Mamy za to Najmrodzkiego. Niestety, nie prezentował Najmrodzki chęci wspomagania biednych. Proszę wszakże pamiętać, ii w czasie dzisiejszym nie liczą się sentymenty. Teraz w cenie są przymioty Najmrodzkiego - siła, przebojowość i umiejętność upychania własnej kieszeni. Prasa piszczala z zachwytu nad niezwykłymi wyczynami Zdzlika - doskonale zorganizowane napady, podziemna ucieczka - w samo południe (pamiętacie ten film?) - z gliwickiego więzienia, bezszelestne kradzieże samochodów i wreszcie komponowanie zgrabnych wierszyków w krakowskiej ciupie. Tak bardzo go chwalono, że radośnie nazwołem sobie Najmrodzkiego - Najmrosikieml Cieszyłem się. że powiększy on tłum * baśni o niezwykłych rozbójnikach przez polską, ziemię uradzonych.
Aż tu pewnego dnia czytam, że Najmradzki postanowił ujawnić swoje konszachty z milicjantami, którzy ponoć pomagoli mu kraść, napadać, uciekać I Po cóż mu to szczerość, któro go tylko głupio obniża? Hej, Zdzisiu, gdyby mi uciekać pomagoli ci, którzy mnie ścigać powinni - to i toki cymbał, jak jo, potrafiłby wspaniałe kraść, rabowoć, napadać, bandytować i rwiawać z Gliwic, a nawet z Alcatraz. Zwiewać „W samo południe", przepraszam, w samo południeI
Byliśmy bliziutko dwóch ładnych mitów? Byliśmy..,
RYSZARD SMOŻEWSKI
zi«j« Polski i Polaków bogate są w postacie I zdarzenia niezwykłe, bogate w mity, legendy: skacząca w Wisty fale Wanda, co nie chciało Niemca; myszy, co xe smakiem zja-króło Popiela; szewczyk Dratewka, co zabił Smoko, którego wtór ogniem z pyska mu ziejącym wesoło straszy dzisiejsze
i W(
i